Pielęgniarka: zaczęłam studia w wieku 50 lat.

2 min czytania
Aktualności
Pielęgniarka: zaczęłam studia w wieku 50 lat.

Pielęgniarki o edukacji

Wiele tematów wzbudza żywą wymianę opinii wśród pielęgniarek i położnych. Tak też właśnie było z postem zamieszczony na naszym Facebooku, który został przedstawiony na podglądzie. Pojawiło się tam wiele komentarzy. Kilka z nich w oryginalnym brzmieniu publikujemy poniżej.

  • To fakt , że doświadczenie to podstawa, ale wiedza to drugi najważniejszy aspekt naszej pracy i trzeba ją pogłębiać, bo medycyna się zmienia. Dlatego też podwyższanie naszych kwalifikacji jest wskazane w każdym wieku, czy to za pomocą kursów czy studiów. Nie jest to łatwe, ale na pewno przydatne.
  • Zaczęłam studia właśnie w wieku 50 lat i w tym roku obroniłam magisterium.. Także jak komuś zależy, to się da.
  • Najlepiej narzekać i dalej nic nie robić… Należy wyjść przede wszystkim ze strefy komfortu i zadbać o swój rozwój. Szkoła którą kończyłyśmy 30 lat temu to teraz zupełnie inna bajka. Pozdrawiam koleżanki, też mam ponad 50 lat, a jestem świeżą magistrantką.

Pielęgniarka: sama praktyka prowadzi do rutyny

  • Niedoświadczona pielęgniarka z mgr musi nabrać doświadczenia, a starsze stażem powinny się dokształcać. Moim zdaniem środowisko zostało celowo skłócone.
  • Sama praktyka prowadzi do rutyny. Nie ma dobrej praktyki bez aktualnej wiedzy medycznej, pielęgniarstwa opartego na dowodach naukowych, bez wytycznych i rekomendacji towarzystw naukowych. Pielęgniarki same tego nie aktualizują, procedury wykonują tak jak się nauczyły 30 lat temu.
  • Przede wszystkim, nikt nikomu nic nie każe. Wszystkie pielęgniarki, niezależnie od stażu pracy i stopnia wykształcenia, pracują w oparciu o aktualnie obowiązujące standardy. Tego wymagają od nich pracodawcy i przełożeni. Niezaprzeczalnym faktem jest, że kto się nie uczy, ten się cofa i tutaj nie ma co dyskutować. Jednak większość umiejętności, nabytych podczas długoletnich praktyk pozostają niezmienne, modyfikuje się jedynie sposób ich wykonywania, w oparciu o aktualną wiedzę. Można to porównać do leków, które zmieniają tylko nazwę { i cenę oczywiście} w zależności od producenta, ale substancja czynna niezmiennie pozostaje ta sama.
  • Zapomniała Pani, że istnieje coś takiego jak kształcenie podyplomowe, gdzie każda pielęgniarka może systematycznie uzupełniać swoją wiedzę nabyta, jak to Pani pisze, 30 lat temu. I nie potrzeba tu tytułu mgr, aby wykonywać swój zawód zgodnie z najwyższymi standardami w pielęgniarstwie. Bo czy np. lepiej przetoczy Pani krew od pielęgniarki po LM lub po studium albo lepiej będzie pielęgnować ranę odleżyna. Proszę napisać co Pani lepiej zrobi lub jakie ma Pani nadane większe kompetencje w związku z tym że posiada tytuł mgr.?

źródło: pielegniarki.info.pl

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 3.7 / 5. Ilość głosów: 36

Bądź pierwszym, który oceni wpis

640 artykułów

O autorze

Sekretarz redakcji, redaktor, specjalista ds. marketingu, reklamy i promocji. Koordynator wydawnictwa Ogólnopolskiej Gazety oraz Portalu Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarki potraktowano jak zabawki przedwyborcze.

2 min czytania
Pielęgniarka: pielęgniarstwo i położnictwo kurczy się, zanika, zwija się, powoli staje się wspomnieniem. W dniu 19 listopada 2024 roku został skierowany wniosek…
AktualnościPielęgniarki w liczbachSzkolenia pielęgniarek i położnych

14,8% pielęgniarek posiadających tę specjalizację osiągnęło wiek emerytalny. 

1 min czytania
W ciągu 5 lat liczba pielęgniarek specjalistek w tej dziedzinie, w wieku do 40 lat, wzrosła o 1.2 tys.   Kształcenie w dziedzinie…
AktualnościNormy zatrudnienia

Pielęgniarka: boję się.

2 min czytania
Pielęgniarka – zastanawiam się jak sobie dam radę… W dniu 19 listopada 2024 roku został skierowany wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności zawodowej…
Komentarze