Pielęgniarka z tytułem magistra – jakie ma inne obowiązki w szpitalu niż pozostałe pielęgniarki.

5 min czytania
AktualnościPraktyka zawodowa
Pielęgniarka z tytułem magistra – jakie ma inne obowiązki w szpitalu niż pozostałe pielęgniarki.

Obowiązki pielęgniarki z tytułem magistra w szpitalu…

W dniu 17 stycznia 2024 roku na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych poruszyliśmy następującą kwestię wywołaną w jednym z komentarzy: Może wreszcie ktoś napisze jakie inne obowiązki ma pielęgniarka z tytułem magister pielęgniarstwa (w porównaniu z pielęgniarkami z grupy 6) na szpitalnym oddziale, bo nadal nie mamy pojęcia.

Użytkownicy Portalu zamieścili w powyższej sprawie ponad 250 komentarzy. Cytujemy wybrane zachowując ich oryginalne brzmienie.

– W szpitalu, w którym obecnie pracuję, zakresy obowiązków zostały podzielone na: podstawowe, oparte na uprawnieniach, które uzyskuje każda pielęgniarka, która otrzymuje prawo wykonywania zawodu oraz dodatkowe w zależności od ukończonych różnych form kształcenia podyplomowego. Zakres podstawowy tzw. baza jest jednakowy dla wszystkich zatrudnionych pielęgniarek: naczelnej, oddziałowej, koordynującej, odcinkowej. Dodatkowe zakresy obowiązków obejmują uprawnienia uzyskane w toku kształcenia na studiach magisterskich oraz kierunkowych specjalizacjach oraz obowiązki związane z pełnieniem funkcji kierowniczych. W ten sposób ogromna większość personelu pielęgniarskiego ma różny, indywidualny zakres obowiązków. Potencjał kadry posiadającej dodatkowe uprawnienia jest wykorzystywany w ramach prac powołanych zespołów eksperckich, które obecnie opracowują i tworzą system zarządzania jakością. Opracowują system wskaźników na podstawie, których będziemy monitorować poziom opieki pielęgniarskiej. Prowadzą analizy zdarzeń niepożądanych i opracowują metody ich zapobiegania. Tworzą system zarządzania ryzykiem. Opracowują plany szkoleń dla personelu na podstawie wcześniejszej analizy potrzeb, podejmują współpracę w tym zakresie z OIPiP. Rozpoczynamy właśnie etap przygotowań do rozpoczęcia nowych projektów w postaci badań klinicznych z pielęgniarkami w roli głównych badaczy. Kolejne projekty, które mamy w planach, to badania naukowe w pielęgniarstwie, wdrożenie opieki opartej na diagnozie pielęgniarskiej i planie pielęgnowania. Podstawą tych wszystkich działań jest wspaniały zespół, któremu chce się chcieć. Kochani, obecnie ferie, ale od lutego przyspieszamy, bo czas goni. Pozdrawiam wszystkie pielęgniarki i pielęgniarzy.

Przykład numer jeden:

„Udzielanie informacji o stanie zdrowia pacjenta. Pielęgniarka ma nie tylko możliwość, ale wręcz obowiązek to zrobić zgodnie z posiadaną wiedzą. Po to na studiach mieliśmy np. diagnostykę laboratoryjną czy radiologię, żeby interpretować np. podstawowe wyniki badań laboratoryjnych i obrazowych. 'Co ty robisz? Od tego jest lekarz.'”

Przykład numer dwa:

„Aktualne szkolenia w zakresie BLS oraz ALS. Medycyna idzie cały czas do przodu, w tym Life Support. 'Nie będę klęczała przy manekinach, mam 5 lat do emerytury.”

Przykład numer trzy:

„Aktualne i najnowsze trendy medyczne. Drogie koleżanki, to, że coś działało 30 lat temu, nie znaczy, że działa dalej. Kiedyś podawało się leki tak, a teraz podaje się inaczej. Podając w sposób sprzed 30 lat, jest to traktowane jako błąd medyczny. Mówienie 'kiedyś to działało, więc tak dalej będę robić’ albo 'tak lekarz zlecił, to co ja mogę’, no możesz dużo jesteś samodzielnym zawodem, ale bez wiedzy, jak widać…”

Przykład numer cztery:

„Dodatkowa wiedza merytoryczna. Na studiach, jak i studiach magisterskich, nie siedzimy i nie gramy w karty. Oprócz wielu tematycznych przedmiotów związanych z medycyną, uczymy się np. zarządzania, które się przydaje nie tylko za biurkiem, ale podczas organizacji pracy. Takie studia ratują komuś życie. Przykład? Głupie zachowanie racjonalnego myślenia podczas reanimacji, kiedy nie ma lekarza i podjęcie samemu decyzji lub… 'Krysia, leć po AED, ja rozpocznę BLS.'”

Przykład numer pięć:

„Pielęgniarka z magistrem to pielęgniarka przyszłościowa, mogąca zastąpić oddziałową lub pójść na wyższe stanowisko w szpitalu, co czyni ją bardziej atrakcyjną dla szpitala niż „emerytka.'”

Przykład numer sześć:

„Pacjent wypisany z oddziału, a lekarz zapomniał przepisać recepty np. na PB. Jako pielęgniarka magister możesz zrobić to sama”

Przykład numer siedem:

„Pielęgniarka po licencjacie lub magisterce jest lepiej kontraktowana przez NFZ, za co szpital dostaje lepsze pieniądze. Latami trąbili wszyscy o studiach. Mieliście możliwości pojęcia na „studia pomostowe’ w cudzysłowiu, bo studiami tego nazwać nie można, tylko kursem. To nie chciało się ruszyć czterech liter.

Mógłbym jeszcze z kilka wypisać, ale i tak napisałem więcej niż wy krzycząc, że nie ma żadnych i nie podając argumentów.

Jesteście najbardziej zawistnym środowiskiem, jakie spotkałem w życiu. „Kto ma więcej i dlaczego!’” Wiecie, jaka jest najgorsza rzecz na studiach? Praktyki! Gdzie mamy styczność ze starymi wrednymi prukwami. I nie mówię tutaj o wszystkich, bo spotkałem na swojej drodze pielęgniarki z powołania i wiedzą, ale i takie, które są świadome swoich braków po 30 latach, bo człowiek uczy się całe życie. Niestety, pielęgniarki, do których można mówić 'człowiek anioł’, które chętnie pokażą, nauczą, ale również i wysłuchają drugiej osoby, to rzadkość. Przeważa żmijowate środowisko… O wielu rzeczach to wy nawet nie macie pojęcia. Potraficie tylko zbywać rodziny czy pacjentów, żeby poszli do lekarza. Dalej pracujecie w służbie z czepkiem na głowie, a my w ochronie zdrowia. Zmiana pokoleniowa nadejdzie, i wierzę, że na plus.

Mamy dodatkowe obowiązki nadane przez naczelną pielęgniarkę. Np. tworzenie dla szpitala procedur/wnoszenie poprawek do tych, które obowiązują/opracowywanie i wdrażanie standardów pielęgniarskich/zastępowanie oddziałowej/wdrażanie nowych pracowników – ich merytoryczna ocena/codzienny nadzór nad dokumentacją – ocena dokumentacji pielęgniarskiej itp.

Myślę, że to jest trudny temat jeżeli chodzi o pracę pielęgniarek np. dużo zależy od miejsca pracy, jakie są wymagania, czy są procedury stosowane czy na papierze, jakie wykształcenie mają współpracownicy i czy się ustawicznie dokształcają itd. Pracuje w tym zawodzie już 40 lat, w 9 miejscach w Polsce i wielu w UK pracując min. dla agencji pielęgniarek tam w Anglii. Z moich obserwacji wynika, że u nas nie zawsze łatwo jest znaleźć pracę, która nas rozwija i możemy się w niej w pełni realizować bo kierujemy się innymi czynnikami jak odległość od miejsca zamieszkania np. no i ponieważ w szpitalach kwestia organizacji pracy, jej efektywności pozostawia czasem wiele do życzenia nie mamy po prostu takich możliwości. Prosto mówiąc nie możemy wyjść przed ,,szereg”. Ja miałam super pracę w dwóch przypadkach, gdzie miałam szerokie pole do wykonywania wszystkiego ponad wyznaczone granice ale to były firmy prywatne, które same traktowały klienta jako najwyższą wartość. A w szeregowych placówkach na NFZ jest to raczej trudne do wykonania z wielu względów sami na pewno wiecie dobrze z jakich. Mam jeszcze dwa zawody ale pielęgniarstwo to jedna z moich pasji ale już nie chcę dłużej tu tak pracować a i walczyć z wiatrakami też nie idę więc za pół roku na zasłużoną emeryturę. Pozdrawiam serdecznie wszystkie panie Pielęgniarki i Pielęgniarzy!

Zachowano oryginalna treść komentarzy.

źródło: facebook.com/PortalPielegniarekiPoloznych

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 2.2 / 5. Ilość głosów: 47

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8545 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarka: gdy chorujemy stajemy się uciążliwe, bo nie ma jak ustawić grafiku.

2 min czytania
Dyskusja wśród pielęgniarek Jedna z pielęgniarek zamieściła poniższą wypowiedź na naszym profilu na Facebooku: Gdy chorujemy stajemy się zbędne i uciążliwe. Bo…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i PołożnychOdszkodowania dla pielęgniarek LMWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki - dyrektorzy szpitali o odszkodowaniach dla pielęgniarek.

2 min czytania
Jedni odszkodowania już pielęgniarkom wypłacili, inni tworzą wielomilionowe rezerwy na skutki potencjalnie przegranych procesów Redakcja cytuje słowa dyrektora jednego z podmiotów leczniczych…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i Położnych

Pytania do związku pielęgniarek.

1 min czytania
Pani Ptok mówi do pielęgniarek – koleżanek. Na proteście przewodnicząca OZZPiP stwierdziła: „Kolejna grupa to moje koleżanki z grupy 6 i 5…
Komentarze
×
Aktualności

Pielęgniarki zostały zlekceważone w sejmie.