Praca pielęgniarek w okresie świątecznym

Zawód pielęgniarki i położnej wiąże się z licznymi obciążeniami psychofizycznymi. Jednym z nich jest konieczność pracy w okresie świątecznych, z dala od rodzin i bliskich. Poniżej redakcja Portalu publikuje wypowiedzi pielęgniarek i położnych w kontekście dyżurowania w święta.

• Dla mnie nigdy nie było problemu z pracą w święta. Kolację wigilijną można podać po powrocie z pracy. Przecież nigdy tak nie jest, że pracujemy przez wszystkie dyżury świąteczne. Pozdrawiam

• Mam to szczęście że mieszkam na Podlasiu i pracuję z koleżankami wyznania prawosławnego i w miarę możliwości One pracują w święta, a my w święta prawosławne i jest Ok.

• Mnóstwo pielęgniarek narzeka, odlicza dni do emerytury, po czym po chwili siedzenia w domu dostają telefon: ” przyjdziesz na pół etatu?” Większość wraca i twierdzi, że nie jest jednak tak źle,

• No cóż taki zawód się wybrało, więc nie ma teraz co narzekać.

• Wychodząc z domu na noc w Wigilię też nieraz zła popłynęła. Początki najtrudniejsze, bo wciskana jesteś na każdą Święto, zwłaszcza jak jesteś bezdzietna i bez dłuższego stażu pracy .

• Ja 15 lat dyżuruje w święta. Raz mi przysługiwał urlop i jest to cud zachęcający do zmiany miejsca zamieszkania.
  
• Dla mnie dyżury w pracy w święta są normalnością, mimo ciężkiej pracy mamy zawsze wspaniałą rodzinną atmosferę, tworzymy jeden zespół. Życzę każdej położnej i pielęgniarce pracy w dobrym, zgranym i życzliwym zespole.
  
• Ja tylko od 24, ale mój oddział to drugi dom a zgrany zespół to podstawa. Nawet najcięższy dyżur mija spokojnie gdy możesz liczyć na koleżanki .Pozdrawiam ekipę z OIT i A. Gdy jest ciężko w pracy czy w życiu są takie osoby które zawsze stoją przy Tobie.

Zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich pielęgniarek , pielęgniarzy i położnych!

źródło: pielegniarki.info.pl