Pielęgniarki i położne pytają przewodniczącą Krystynę Ptok
Związek pielęgniarek przesłał do Sejmu własny projekt ustawy o wynagrodzeniach. Jaka jest różnica pomiędzy projektem związkowym, a ministra zdrowia przedstawiamy w artykule pt. Grupy płacowe pielęgniarek od 1 lipca 2023. Sprawdź współczynniki pracy. Natomiast pielęgniarki i położne zastanawiają się, w jaki sposób związek zawodowy przewidział gratyfikację płacową ze względu na posiadane doświadczenie zawodowe. Pytają także, dlaczego inne wyższe wykształcenie niż na kierunku pielęgniarstwo nie jest gratyfikowane płacowe w siatce płac.
Poniżej publikujemy wybrane komentarze osób, które podpisały petycję do Pani Krystyny Ptok.
– Jestem mgr Zdrowia Publicznego po Liceum Medycznym. Studiowałam Zdrowie Publiczne aby się rozwijać, a nie powtarzać na studiach mgr pielęgniarstwa wiedzy zdobytej w Liceum Medycznym.
– Ponieważ nie zgadzam się z propozycją ustawy Pani Przewodniczące OPZZ Pielęgniarek i Położnych Krystyny Ptok dotyczących nowej siatki płac pielęgniarek i położnych na rok 2023 dla grupy 5 i 6.
– Nie zgadzam się z różnicą płacową między pielęgniarkami wykonującymi te same obowiązki zawodowe. Różnica mojego wynagrodzenia po 40 letnim stażu pracy przy łóżku chorego nie powinna być tak rażąca.
– Nowa siatka płac dyskryminuje pielęgniarki z wieloletnim stażem pracy i doświadczeniem zawodowym, które będąc tuż przed emeryturą nie zdecydowały się z różnych powodów na dokształcanie się. Nasze umiejętności, zaangażowanie, odpowiedzialność i zakres obowiązków na tym samym stanowisku pracy jest taki sam, więc wynagrodzenie też powinno być jednakowe. Podział pielęgniarek na „lepsze i gorsze” to brak szacunku dla osób, które pracują ponad 35 lat.
– Jest to rażąca dysproporcja w wynagrodzeniu, biorąc lata doświadczeń w zawodzie. Wykonuję taką samą pracę jak Panie specjalistki, a ich wiedza i umiejętności nie dorastają do moich.
„Wcześniej moje studia liczyły się jako medyczne, teraz już nie.”
– Jestem pielęgniarką po Liceum Medycznym, pracuję już 35 lat i nie zgadzam się z taką dyskryminacją.
– Podpisuję, ponieważ nie zgadzam się z tak dużą różnicą w zarobkach. Osoby doświadczone wiedzą i umieją więcej niż wykształcone. To praktyka jest ważniejsza. Wykształcenie jest ważne, ale nie może wpływać na wynagrodzenie za taką samą pracę. Osoba z tytułem mgr i specjalizacją nie poradzi sobie bez doświadczenia w pracy. Natomiast pielęgniarka bez tytułu i wykształcenia, ale z doświadczeniem wieloletnim znakomicie poradzi sobie przy pacjencie.
– Jestem pielęgniarką po LM z 26-letnim stażem pracy, dużym doświadczeniem zawodowym, ukończonymi studiami z innej dziedziny i taka sytuacja jest dla mnie bardzo krzywdząca.
– Nie zgadzam się tak z dużą różnicą płacową. Od 34 lat pracuje na stanowisku pielęgniarki i uważam, że nie wykonuje coś gorzej niż moje koleżanki z wyższym wykształceniem. Nie mogę zaniedbać pacjenta, bo nie pozwala mi prawo wykonywania zawodu na to i przede wszystkim sumienie. Bardzo boli mnie to, że za te same czynności moje koleżanki dostają większe wynagrodzenie.
– Jestem położną z licencjatem i również czuję się pokrzywdzona taką siatką płac.
– Jestem pielęgniarką z 20 letnim stażem. Kocham moją pracę i nie uważam, że moje umiejętności są mniejsze od magisterek. Poza tym, do niedawna to ja prowadziłam szkolenia ucząc je praktyki w szczepieniach.
– Podpisuję petycję ponieważ 4 letnie magisterskie studia ukończyłam na Akademii Medycznej na kierunku Nauk o zdrowiu i uważam, że należy mi się uwzględnienie tej mgr. Składam sprzeciw, że tylko pielęgniarstwo powinno być brane pod uwagę. Nie zgadzam się na to. Jest to dyskryminacja.
– Za moich czasów, żeby uzyskać dyplom i pracować w zawodzie położnej musiałam ukończyć studium medyczne, a obecnie trzeba mieć licencjat. Po przepracowaniu 35 lat w zawodzie stałam się położną drugiej kategorii.
– Jestem pielęgniarką z prawie 40-letnim stażem. Nie zgadzam się z tym, że moje sporo młodsze koleżanki (które wprowadzam do pracy w oddziale) zarabiają więcej niż ja. Inne zaś z tytułem magistra i specjalizacją wykonują dokładnie tą samą pracę. Nie mają żadnych dodatkowych obowiązków. Sprzeciwiam się aż takiej różnicy płacowej. W naszym szpitalu nie ma wysługi. Pensja to tylko stawka podstawowa, noce i godziny świąteczne. Koleżanka z tytułem magistra przychodząc do pracy na start zarabia więcej o prawie 1000 zł.
– Jest to dyskryminacja. Skończyłam pomaturalne studium zawodowe, specjalizację pediatryczną, takie było wtedy kształcenie. Skończyłam również studia magisterskie, promocja zdrowia, za które nic nie mam. Wcześniej moje studia liczyły się jako medyczne, teraz już nie. Chora siatka płac… gdzie moje doświadczenie 35 letnie.
Zachęcamy pielęgniarki do sprzeciwu wobec inicjatywy związku pielęgniarek. Taki sprzeciw można wyrazić poprzez podpisanie petycji do pani Krystyny Ptok. Autorki projektu ustawy.
Jaka jest treść petycji oraz w jaki sposób ją skutecznie podpisać (także anonimowo) piszemy w poniższym artykule.