Wynagrodzenia pielęgniarek oddziałowych w kontekście nowej siatki płac

W dniu 21 listopada 2021 roku na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych opublikowaliśmy artykuł w sprawie wynagrodzeń zasadniczych pielęgniarek oddziałowych. Artykuł spotkał się z dużym zainteresowaniem. – pod artykułem zamieszczono prawie 200 wpisów.

Istotę omawianego problemu najlepiej oddaje opinia wyrażona przez jednego z dyrektorów szpitala:

Pielęgniarka bez wyższego wykształcenia będąca oddziałową – mimo np. trzydziestoletniej pracy – zarabia o mniej więcej 2 tys. zł podstawy brutto mniej niż jej młoda koleżanka z wykształceniem wyższym.

dyrektor szpitala

Zainteresowanych czytelników portalu, kierujemy do artykułu, który jest dostępny po kliknięciu w poniższy link.

Pielęgniarki oddziałowe o swoich wynagrodzeniach zasadniczych względem płac swoich podwładnych

W kolejnym dniu opublikowaliśmy wybrane komentarze zamieszczone przez użytkowników portalu, które dotyczyły poruszanego powyżej zagadnienia. Głos w sprawie zabrały także pielęgniarki oddziałowe, które na skrzynkę mailową redakcji portalu przesyłały swoje opinie. Poniżej cytujemy jedną z nich.

To jest prawda, że my teraz mamy mniej od pielęgniarki z tytułem mgr. A odpowiedzialność przez 24 godz. Jest to niesprawiedliwe pomimo, że jest dodatek i tak mamy mniej od pielęgniarki pracującej na odcinku. Ta siatka płac to porażka.

Pielęgniarka oddziałowa

Pielęgniarki odcinkowe kontra pielęgniarki oddziałowe

Zdecydowanie zaskakującym aspektem poruszanym w komentarzach jest niechęć pielęgniarek odcinkowych do pielęgniarek zarządzających oddziałem. Już samo użycie pojęcia „podwładni”, w kontekście pielęgniarek odcinkowych wywołało sprzeciw czytelników portalu. W takim razie należy zadać sobie pytanie: kim są pielęgniarki odcinkowe względem pielęgniarki oddziałowej. Przecież to oczywiste, że podwładnym.

Druga sprawa to liczne wypowiedzi pod adresem pielęgniarek oddziałowych, które mają wiele ładunku „bezinteresownej złośliwości”. Byle dokopać. Wiele komentarzy to zwykły hejt.

Liczne komentarze pielęgniarek zwracały uwagę na ten aspekt:

– Ile jadu i uszczypliwości. Żal czytać. Każdy ma swoją funkcję i niech wypełnia ja rzetelnie.

– To jej wybór czy chce być „panią oddziałową” czy pracować na odcinku.

– Moja obecna oddziałowa była do niedawna pielęgniarką odcinkową a teraz narzeka, że za mało zarabia. Śmieszne to wszystko.

Pielęgniarka oddziałowa powinna zarabiać więcej niż jej podwładni. To jest w interesie pielęgniarstwa

Pielęgniarka zarządzająca oddziałem powinna zarabiać dobre pieniądze. To jest oczywista oczywistość. W ustawie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, nie ma regulacji dotyczących płac osób na kierowniczych stanowiskach pielęgniarskich.

Posiłkowaniem się dyrekcji np. szpitali, rozwiązaniami płacowymi zawartymi w podziale na grupy pielęgniarek i położnych to kompletny absurd. Pielęgniarka oddziałowa to przecież osoba funkcyjna. Obarczona ogromną odpowiedzialnością. Nawet przebywając na urlopie wypoczynkowym jest odpowiedzialna za prawidłowe funkcjonowanie oddziału. To osoba, która zarządza czasami kilkudziesięcioosobowym zespołem.

Szkoda, że liczna grupa pielęgniarek ocenia pozycję i znaczenie pielęgniarki oddziałowej w systemie ochrony zdrowia poprzez pryzmat swojego podwórka. Nie potrafi wzbić się ponad ludzką złośliwość. W jaki sposób mamy być szanowaną i z wysokim prestiżem grupą zawodową, kiedy wielu z nas w komentarzach umniejsza rolę i odpowiedzialność pielęgniarki oddziałowej?

Jaka wysokość wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarki oddziałowej

Jeszcze raz podkreślam, że system wynagradzania pielęgniarek oddziałowych nie powinien opierać się na przyjętych zasadach w siatce płac. Czyli nie na posiadanym wykształceniu. Pielęgniarka oddziałowa to jest funkcja. Różnicowanie płac pielęgniarek i położnych oddziałowych, przez dyrekcję szpitala, według wykształcenia to pogwałcenie praw pracowniczych oraz prosta droga do procesów sądowych. To upokorzenie pielęgniarek ponoszących ogromną odpowiedzialność. Przecież dyrektorzy mają chyba świadomość, że pielęgniarkami i położnymi oddziałowymi mogą być osoby z grupy 7, 8 a także 9. Takie jest stanowisko ministerstwa zdrowia, że powyższe osoby posiadają kwalifikacje do pełnienia funkcji oddziałowej.

Dla przypomnienia. Pomiędzy grupą 7 a 9 jest obecnie różnica w podstawie, ponad 1700 PLN. Jest to różnica nie mając żadnego merytorycznego uzasadnienia. Pielęgniarki z grupy 7 i 9 posiadają te same zakresy obowiązków i uprawnień czyli te same kompetencje zawodowe.

Moja propozycja jest taka, że różnica pomiędzy pielęgniarkami z grupy 7 (5,5 tys.) a pielęgniarką oddziałową powinna wynieść co najmniej dwukrotność różnicy pomiędzy grupą 7 a 9. Czyli około 3,4 tys. PLN. Wobec powyższego pielęgniarka oddziałowa powinna mieć wynagrodzenie zasadnicze w wysokości co najmniej 9 tys. PLN. Plus dodatek funkcyjny. Takie powinno być ustawowe wynagrodzenie zasadnicze pielęgniarki oddziałowej. To jest w interesie prestiżu naszego zawodu oraz rangi stanowiska pielęgniarki oddziałowej.