Pytanie redakcj portalu:
Izba nic nie może? Tak? W takim razie jakim cudem prezes izby pielęgniarek o 2 w nocy podpisywał historyczne porozumienie w ministerstwie zdrowia, które dotyczyło dodatków brutto brutto dla pielęgniarek i położnych? Jeszcze jedna uwaga. Nic nie stało na przeszkodzie protestować (forma dowolna – okupacja, głodówka), kiedy uchwalano niekorzystne dla pielęgniarek i położnych regulacje płacowe! Gdzie były wtedy panie w czepakch? Gdzie są teraz? Na urlopach?
Mariusz Mielcarek