Kompetencje zawodowe pielęgniarek a kariera pozioma w pielęgniarstwie

2 lipca na Facebook’u Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych opublikowaliśmy post dotyczący artykułu pt. Kariera pielęgniarki w Polsce – umrzeć jak zwykła pielęgniarka. Artykuł rzuca światło na obecny stan polskiego pielęgniarstwa w zakresie kariery poziomej.

Post na Facebook’u trafił do ponad 26 tys. i został skomentowany 30 razy.

Zapraszamy do lektury całego powyższego artykułu, w którym redakcja portalu pielęgniarek, stara się przekazać naszemu środowisku zawodowemu, przesłanie dotyczące faktycznego stanu w zakresie kompetencji zawodowych.

Wiele pielęgniarek i położnych podnosi swój zakres merytorycznej wiedzy. Służą temu szkolenia specjalistyczne, kursy kwalifikacyjne oraz szkolenia specjalizacyjne. Jednak realia wykonywania praktyki zawodowej nie sprzyjają podnoszeniu prestiżu zawodowego. Dlaczego?

Pielęgniarka specjalistka, czy posiadająca specjalistyczne umiejętności może w każdej chwili zostać zastąpiona przez zwykłą pielęgniarkę. „Zwykłą” – rozumiane jako osobę bez tytułu specjalisty lub nie posiadającą specjalistycznych umiejętności.

Taki stan rzeczy nie prowadzi do podniesienie rangi zawodu. Nikt nie musi się przejmować zakresem kompetencji zawodowych pielęgniarek. Reasumując: „pielęgniarką zwykłą zostajesz na początku swojej drogi zawodowej i umierasz jako zwykła pielęgniarka”. Mimo posiadania dorobku zawodowego w postaci doświadczenia oraz odbytych szkoleń. Nie jesteś ważna. Może ciebie zastąpić każda pielęgniarka.

Ministerstwo zdrowia tak mebluje polskie pielęgniarstwo, aby każda pielęgniarka mogła zastąpić inną pielęgniarka

W tym jest jakiś, nawet nie specjalnie, ukryty cel. Chodzi o to aby w przypadku braku np. pielęgniarek anestezjologicznych, mogły je zastąpić „zwykłe” pielęgniarki. Mamy od kilku lat okres zmniejszania wymogów kwalifikacyjnych wobec pielęgniarek. Przypadek? Czy taki stan rzeczy jest z korzyścią dla poziomu opieki pielęgniarskiej. Dla pacjenta?

Natomiast w przedmiotowym artykule poprosiliśmy czytelników pielegnairki.info.pl o informację czy w Waszych miejscach pracy, można mówić o karierze poziomej w pielęgniarstwie?

Jeżeli tak, bardzo prosimy o przesłanie takich przykładów na adres: [email protected] Autorom korespondencji zapewniamy anonimowość. Natomiast merytoryczne opinie przesłane do redakcji z przyjemnością opublikujemy na łamach portalu oraz Ogólnopolskiej Gazety Pielęgniarek i Położnych.

Kariera pozioma pielęgniarki – realia w podmiotach leczniczych

Jedną z pierwszych korespondencji w omawianym zagadnieniu otrzymaliśmy wkrótce po publikacji artykułu. Bardzo dziękujemy za merytoryczną opinię i nadmieniamy, że zgadzamy się z nią w całej rozciągłości.

Autorce zapewniamy anonimowość. Dane tylko do wiadomości redakcji.

Oddajmy głos pielęgniarce…

Trudno mówić o karierze poziomej dla pielęgniarki, bo takich stanowisk, na które mogłaby awansować pielęgniarka jest po prostu mało. Pracuję na oddziale zabiegowym właśnie jako pielęgniarka zabiegowa wiele lat. Mam wymagane kwalifikacje. I tu chciałabym poruszyć pewien problem.

Chodzi o zastępstwo, choćby z powodu urlopu. Żadne kwalifikacje nie są brane pod uwagę. Na zastępstwo wstawiana jest często osoba, która nie posiada kursu leczenia ran, a i czasem z niewielkim stażem pracy. A na tym stanowisku pielęgniarka samodzielnie usuwa dreny, szwy, dobiera opatrunek. Nikt na to nie zwraca uwagi. Czy tak powinno to wyglądać?

Wracając jeszcze do awansu na stanowisko np. zabiegowej. Wydaje mi się, że często nie kwalifikacje są tu brane pod uwagę, ale inne względy. Choćby stan zdrowia i chęć pracy na jednej zmianie.

Zapraszamy kolejne pielęgniarki do podzielenia się swoimi uwagami w zakresie omawianego zagadnienia.