Pielęgniarka: kiedyś dostać się do LM to było wyróżnienie.

4 min czytania
Aktualności
Pielęgniarka: kiedyś dostać się do LM to było wyróżnienie.

Interpelacja posłanki

Duże poruszenie w środowisku pielęgniarskim wywołała wypowiedź Posłanki na Sejm RP dr Anity Kucharskiej-Dziedzic, która w swojej interpelacji do ministerstwa zdrowia wypowiedziała się na temat średniej wieku wśród pielęgniarek oraz wypływu wyższego wykształcenia na wybór zawodu przez pielęgniarki. Poniżej fragment interpelacji.

Średnia wieku pielęgniarek w Polsce wynosi 53 lata. Wpływ na to mają m.in. zasady funkcjonowania zawodu pielęgniarki i położnej, dzięki którym przed laty prawo nie wymagało od nich wyższego wykształcenia.

Prawdopodobnie z tego też powodu część kobiet decydowała się na obranie tego kierunku rozwoju swojej ścieżki zawodowej.

Obecnie zgodnie z rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z 2019 roku, aby zostać pielęgniarką, należy ukończyć studia pierwszego stopnia na kierunku pielęgniarstwo, odbyć minimum 4720 godzin zajęć i praktyk pielęgniarskich, a także uzyskać 180 punktów ECTS.

W artykule pt. Pielęgniarki reagują na wypowiedź posłanki. została przedstawiona pierwsza część opinii pielęgniarek, które pojawiły się na fanpage’u na Facebooku.

Pielęgniarki o wyborze zawodu pielęgniarki

Poniżej przedstawiamy kolejne wypowiedzi pielęgniarek, w nawiązaniu do słów zawartych w interpelacji do ministra zdrowia.

  • Czy pani poseł wie jakie były wymagania, aby dostać się do Liceum Medycznego? Za moich czasów trzeba było mieć bardzo wysokie oceny na świadectwach po ukończeniu VII i VIII klasy Szkoły Podstawowej, a jak się już było uczennicą LM to lata ciężkiej orki w nauce, nie tylko przedmiotów ogólnokształcących, ale również zawodowych,
  • Pani posłanka nie ma pojęcia o czym mówi! Wprawdzie to były dawne czasy, ale kiedyś „dostać się” do LM to było wyróżnienie, zaszczyt, prestiż. Liceum dawało maturę, ale również, a może przede wszystkim – wspaniałe przygotowanie do zawodu zarówno merytoryczne, jak i solidne praktyki zawodowe. Długo, długo nie było nic, tylko pielęgniarka po LM albo pomaturalnym studium zawodowym. Pielęgniarce przy bezpośredniej opiece nad chorym nie było potrzebne wyższe wykształcenie. Ono było konieczne instruktorom zawodu, w pracy administracyjnej, kadrze kierowniczej. Dochodziło do takich paradoksów, że pielęgniarka w jednym roku dostawała dyplom, a w drugim roku szkolnym zostawała instruktorem zawodu!!! Coś trzeba było z tym zrobić, tylko że ten pęd do wiedzy, podnoszenia kwalifikacji, niekoniecznie poszedł w dobrym kierunku, czego skutki odczuwamy boleśnie.

Taka była ścieżka edukacyjna pielęgniarek

  • Idiotyczne tłumaczenie. Te pielęgniarki 50+ taką miały ścieżkę edukacyjną. Trzeba było najpierw ukończyć LM albo SM, a potem studia ,na które decydowało się niewiele dziewczyn. Zresztą w latach 80,90, wiele szkół było zawodowych. Młodzież się uczyła, aby zdobyć zawód. Teraz tych szkół bardzo mało, wszyscy liceum i studia. I tak jest w pielęgniarstwie, jedyna ścieżka to studia, takie realia. Ale czy ta pielęgniarką po LM jest gorsza,? Pracując w zawodzie też musiała się doszkalać, podnosić kwalifikacje na kursach, niejedna też skończyła studia. Też jestem po LM, ale nie czuję się gorsza, za 2 lata emerytura i patrząc co się dzieje w środowisku pielęgniarskim już się nie mogę doczekać
  • Kiedyś nie wymagano wyższego wykształcenia również od nauczycieli, wystarczyło świadectwa ukończenia liceum. Kilkanaście lat temu powstał wymóg ukończenia studiów jeśli ktoś chciał nadal pracować w tym zawodzie. I to było normalne, nikt się temu nie dziwił i nie protestował. Odnośnie pielęgniarek obecnie nikt też NIE WYMAGA, aby chcąc pracować musiały kończyć studia. Wystarczy to co mają. Nauczyciele mają zróżnicowane płace w zależności od awansu zawodowego i nikogo to nie dziwi i nie bulwersuje w odróżnieniu od środowiska pielęgniarskiego. A też wykonują tą samą pracę. Czy aby to zrozumieć, dlaczego mają zróżnicowane zarobki, potrzebne było jednak wyższe wykształcenie?

„Studia pielęgniarskie nie dawały większej kasy”

  • Co za brednie. Ful moich koleżanek z medyka poszło na wydziały lekarskie i pedagogiczne, bo innego wyboru nie było. Zawód pielęgniarki był taki, jak i inne zawody po licencjach zawodowych. Kto chciał być pielęgniarką, to szedł do medyka i tyle a nie, że nie będą musiały iść na studia, to idę na pielęgniarstwo .Co to za bzdety!!!! Zapomnieliście, że wcześniej, za tzw. komuny to tzw. wykształciuchów nie trzeba było mieć, tylko ludzi do konkretnej pracy na danych stanowiskach. Na tyle to było przestrzegane, że ludzie z ogólniaków z byle jaką maturą wszędzie się dostali, bo nie mieli zawodu, a z liceów zawodowych i techników którzy mieli maturę i zawód, to nie chcieli ich chętnie przyjmować na studia. Taka jest prawda. Poza tym wyższe studia pielęgniarskie nie dawały większej kasy, pozwalały jedynie zostać tzw. magisterkami na uczelniach, do niczego innego nie były potrzebne. Dopiero lata 2000 -ne dały szansę na studia w większej ilości uczelni, ale za swoją kasę, bo zaocznie0 .Jednak i z tego nie warto było korzystać, bo po skończeniu ich dołożono mi 25zł do wypłaty! To ja się znowu pytam, po co komu taki wysiłek, tyle swojej kasy za taką podwyżkę? Śmiech na sali. Późniejsza młodzież miała szansę na studia dzienne za kasę tzw. państwową i ewentualne lepsze uposażenie w szpitalach, to ich już mogło zachęcić do świadomego wyboru tych studiów. Tyle w temacie.

źródło pielegniarki.info.pl

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 4.2 / 5. Ilość głosów: 13

Bądź pierwszym, który oceni wpis

649 artykułów

O autorze

Sekretarz redakcji, redaktor, specjalista ds. marketingu, reklamy i promocji. Koordynator wydawnictwa Ogólnopolskiej Gazety oraz Portalu Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościGazeta Pielęgniarek i PołożnychOdszkodowania dla pielęgniarek LMWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki - dyrektorzy szpitali o odszkodowaniach dla pielęgniarek.

2 min czytania
Jedni odszkodowania już pielęgniarkom wypłacili, inni tworzą wielomilionowe rezerwy na skutki potencjalnie przegranych procesów Redakcja cytuje słowa dyrektora jednego z podmiotów leczniczych…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i Położnych

Pytania do związku pielęgniarek.

1 min czytania
Pani Ptok mówi do pielęgniarek – koleżanek. Na proteście przewodnicząca OZZPiP stwierdziła: „Kolejna grupa to moje koleżanki z grupy 6 i 5…
Aktualności

Pielęgniarki apelują do minister Leszczyny.

3 min czytania
Pielęgniarki po raz kolejny piszą do pani minister w przedmiotowej sprawie… Ref.: ZG/GW/01/12/24 Warszawa, 09.12.2024 r. Szanowna Pani Izabela Leszczyna Ministra Zdrowia…
Komentarze
×
AktualnościWynagrodzenia pielęgniarek

Wiceminister - rozmawiałem dzisiaj z pielęgniarkami o siatce płac.