Obowiązkowych szczepienia pielęgniarek – korespondencja do redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych
Witam serdecznie, spotkała mnie duża dyskryminacja, pracuje od trzech lat w opiece długoterminowej domowej, moi pacjenci okazują mi tyle ciepła i zadowolenia, nie wyobrażają sobie abym do nich nie przychodziła, gdyż wymagają stałej pielęgnacji i świadczeń diagnostycznych.
Dla mnie to był szok, gdy mój pracodawca 2 dni temu mi napisał że jeśli się nie zaszczepie to rozwiąże ze mną umowę. Jak można tak dyskryminować ludzi gdzie już covid minął, i szczepienia to dla mnie wielka niewiadoma.
Przechorowałam covid. Każdy ma obowiązek decydowania o sobie bo żyje w wolnym demokratycznym kraju, gdzie pielęgniarki są na wagę złota, a tu trzeba zostawiać biednych pacjentów bo jesteś niezaszczepiony. Trzeba coś z tym zrobić, wielu medyków jest niezaszczepionych i posiadają lewe certyfikaty. Po prostu to nie do uwierzenia że tak można dyskryminować społeczeństwo.
Niezaszczepiona pielęgniarka: złożę pozew
W moim zakładzie pracy podpisałam oświadczenie, nikt nie żąda dowodów. Na razie pracuje jako ozdrowieniec. Jestem kilka miesięcy przed emeryturą i jeżeli ktoś będzie próbował mnie do czegokolwiek zmusić, złożę pozew.
Jestem pielęgniarką, która z premedytacją nie przyjęła szczepionki. Powód prosty: do mojej izby przyjęć zgłaszają się pacjenci w pełni zaszczepieni i okazuje się że są zakażeni koronawirusem, w sylwestrową noc 2021/2022 Zakopane gościło na koncercie 40 tys. ludzi, którzy pluli, kichali, kasłali etc. , ponad milion uchodźców z Ukrainy! Bez masek – wszyscy zdrowi?
Początek pandemii, kiedy nie było szczepionek przebiegał spokojniej niż potem, kiedy zaszła konieczność wypchnięcia zakupionych preparatów w fazie badań niedokończonych, wstrzykując je zastraszonym ludziom… itd.
Nie mam zamiaru brać udziału w eksperymencie. Skąd wiadomo, że nie ma odległych powikłań, kiedy nie można monitorować NOP -ów w perspektywie kilku lat? Nie ufam nikomu, kto zmusza mnie do czegokolwiek. Musi być w ty jakiś cel. Moje życie to moje decyzje.
Nie chcę zrujnować swojego układu odpornościowego, który pracuje bez zarzutu. Covid przechorowałam jak katar, no, z lekką temperaturą. Zwykle nie gorączkuję, przez okres pandemii nie miałam nawet tego kataru.
Gorzej przed sześcioma laty przechorowałam szczepienie po grypie. Mało nie umarłam. Nigdy więcej jakichkolwiek preparatów. Dodam na koniec, że przyjęcie preparatu godzi oprócz praw obywatelskich i godności osobistej, także w moją wolność.
Dane teleadresowe autorki do wiadomości redakcji
Apel redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych
Zwracamy się z prośbą do pielęgniarek i położnych o przekazywanie informacji do redakcji wydawnictwa pielegniarki.info.pl w zakresie obowiązkowych szczepień. Szczególnie prosimy o informację w zakresie konsekwencji służbowych wyciąganych względem niezaszczepionych pielęgniarek. Informacje prosimy przesyłać na adres: [email protected] Zapewniamy pełną anonimowość. Przekazane informacje opublikujemy na portalu.