Skutki podziału pielęgniarek i położnych na lepiej wykonujące świadczenia zdrowotne
Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych w kontekście podziału personelu pielęgniarskiego na grupy, w projekcie ustawy autorstwa OZZPiP, zwraca uwagę na zasadnicze skutki takiego stanu rzeczy.
Zapewne już pewien niepokój wśród pacjentów wywołały słowa jednej z pań przewodniczących okręgowej izby, która na sesji sejmiku wojewódzkiego wypaliła:
„Pielęgniarki mówią do mnie. To jak to samorząd przez tyle lat – odkąd istnieje – mówił: uczcie się bo mądra pielęgniarka, wykształcona pielęgniarka to jest większe bezpieczeństwo zdrowotne dla pacjenta.
Nasi koledzy lekarze z nami współpracują – pewnie to potwierdzą. Że zdarza się że ktoś się pomyli jest tylko człowiekiem. A pielęgniarka za nim poda ten lek pacjentowi ona musi wiedzieć co podaje. Przepraszam to nie jest maszynka do wykonywania iniekcji. Do podawania leków. To jest myślący człowiek, który musi być wykształcony.
I jeśli my będziemy mieli taką narrację, że my wykształconych pielęgniarek nie potrzebujemy bo nas na nie stać, tak nie stać nas na wykształcone pielęgniarki – ta ja naprawdę nie wiem dokąd zajdziemy. (…)
Używa się takiego argumentu, dyrektorzy używają, te wszystkie pielęgniarki – lepiej wykształcone czy bardziej – robią to samo. A co ma na księżyc ta pielęgniarka polecieć? Robi to samo tylko lepiej”.
Wnioski z karkołomnego wywodu pani przewodniczącej okręgowej izby pielęgniarek
Wnioski, które się nasuwają po kilkukrotnym przeczytaniu karkołomnego wywodu pani przewodniczącej są jednoznaczne. Należy pamiętać, że pani przewodnicząca izby wypowiedziała powyższe słowa w kontekście braku uznawania przez szpitale posiadanych przez pielęgniarki tytułów: specjalisty i magistra (tylko magistra pielęgniarstwa, bo inne kierunki studiów według związku OZZPiP nie podnoszą kwalifikacji zawodowych).
- Samorząd zawodowy namawiał pielęgniarki do podnoszenia kwalifikacji, „bo mądra pielęgniarka, wykształcona pielęgniarka to jest większe bezpieczeństwo zdrowotne dla pacjenta”.
- Dlaczego? Bo pielęgniarka „to jest myślący człowiek, który musi być wykształcony”.
- Szpitale nie chcą uznawać pielęgniarkom tytułu magistra i specjalizacji bo nie stać ich finansowo na zatrudnianie „wykształconych pielęgniarek”.
- Natomiast dyrektorzy szpitali argumentują, że „lepiej wykształcone czy bardziej – robią to samo”.
- Pani przewodnicząca stawia w tym momencie kropkę nad „i”. Dopowiada – „robia to samo tylko lepiej”.
- Wniosek końcowy: Świadczenia zdrowotne wykonywane przez pielęgniarki z grupy 2 są wykonywane na lepszym poziomie.
Oznaczmy pielęgniarki kolorami: czerwony i żółtym
Sprawa jest bardzo poważna. W ustawie o prawach pacjenta zapisano, że pacjent ma prawo „do świadczeń zdrowotnych zgodnych z aktualnym stanem wiedzy medycznej”.
Jeżeli według pani przewodniczącej izby, są pielęgniarki „bardziej wykształcone” i tego efektem jest, że „lepiej” wykonują czynności w ramach udzielania świadczeń zdrowotnych to należy pacjentowi udzielić wszelkich informacji w celu skorzystania przez niego ze świadczeń zdrowotnych udzielanych na lepszym poziomie.
Wobec powyższego izba pielęgniarek i położnych powinna rozpocząć akcję na szeroką skalę w zakresie możliwości skorzystania przez pacjentów ze świadczeń zdrowotnych wykonywanych lepiej. Dlatego pierwszym krokiem powinna być informacja dla pacjentów, które „to pielęgniarki są wykształcone i lepiej” wykonują świadczenia zdrowotne.
Z drugiej strony redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych informuje izbę pielęgniarek, że bardzo praktycznym i skutecznym sposobem poinformowanie pacjentów w powyższym zagadnieniu będzie oznaczenie pielęgniarek kolorami.
Na przykład poprzez opaski – na ramieniu lewym. Kolor opaski będzie informował pacjenta, czy dana pielęgniarka jest tą pielęgniarką, która „lepiej” poda basen lub kaczkę. Czy może pobierze lepiej krew lub lepiej przetoczy krew. Lepiej założy wenflon lub cewnik do pęcherza moczowego.
Powyższe działania kapitalnie wpiszą się w zapowiedź ministra zdrowia o określeniu uprawnień zawodowych pielęgniarek po różnych szkołach pielęgniarskich i szkoleniach w ramach kształcenia podyplomowego personelu pielęgniarskiego. Powyższe uzyskało aprobatę izby i samorząd zawodowy pielęgniarek bierze czynny udział w pracach mających na celu określeniu przedmiotowych uprawnień. Zapowiada ukończenie prac w tym obszarze przed 1 lipca 2023 roku.
O tym w kolejnym artykule redakcyjnym wkrótce.