Uzasadnienie (fragmenty) wyroku Sądu Rejonowego:
Gorzej wyglądały relacje powoda z ratownikami medycznymi i pielęgniarkami. Domagali się oni zatrudnienia na (…) sekretarki medycznej, która zajmowałaby się rejestracją pacjentów przebywających w oddziale. Dzięki temu pielęgniarki mogłyby w większym zakresie poświęcić swój czas opiece nad pacjentami. Powód nie zgadzał się na to, czym wywołał niezadowolenie wśród pielęgniarek. Zatrudnienie sekretarki uzależnił od zwolnienia etatu pielęgniarki.
Do spięć w relacjach powoda z pielęgniarkami dochodziło również na tle zapewniania konsultacji medycznej ze strony specjalistów z innych oddziałów pozwanego.(…)dysponował dziesięcioma łóżkami i z uwagi na ilość pacjentów niezbędnym było jak najszybsze dokonywanie rozpoznań i przekazywanie pacjentów do innych oddziałów. Wymagało to jednak uprzednich konsultacji specjalistów, do których czasami dochodziło z opóźnieniem. Powód oczekiwał, że pielęgniarki we własnym zakresie zapewnią sprawne przeprowadzanie konsultacji.
Nadto personelowi (…) zdarzało się wyrażać używając wulgaryzmów, ale nie były one skierowane pod adresem konkretnych osób. Powodowi tymczasem zdarzało się używać wulgaryzmów i sformułowań obraźliwych bezpośrednio w odniesieniu do pielęgniarek pracujących w (…), co traktowane było przez nie jako zachowanie uwłaczające ich godności i podważające ich autorytet.
Pielęgniarki skarżyły się na zachowanie powoda przełożonej pielęgniarce oddziałowej D. H., a ta zgłaszała te uwagi m.in. do zastępcy powoda – G. C..
(…)
Informacje o problemach pielęgniarek z powodem dotarły również do ówczesnego dyrektora pozwanego – M. P.. Wobec tego, iż w pierwszej połowie 2015 r. miał odbyć się nowy konkurs na stanowisko ordynatora, powód spotkał się z dyrektorem, aby poinformować go o zamiarze stanięcia do niego. M. P. pozytywnie odniósł się do zamiaru powoda, ale jednocześnie poprosił go o przemyślenie jego dotychczasowego postępowania.
(…)
Niezadowolenie pielęgniarek z braku działań powoda na rzecz zatrudnienia sekretarki medycznej i ignorowanie próśb o spotkanie w tej sprawie skutkowało tym, że między 1 i 3 maja 2015 r. dyżurujące pielęgniarki zdecydowały się nie rejestrować pacjentów w (…). Była to wspólna decyzja całego zespołu pielęgniarek i ratowników.
Spotkało się to z dezaprobatą ze strony powoda. W odpowiedzi na co w dniu 15 maja 2015 r. osiemnastu z dwudziestu dwóch pielęgniarek i ratowników (…), skierowało do M. P. pismo zatytułowane „Stanowisko personelu w stosunku do zarzutów postawionych zespołowi pielęgniarek i ratowników medycznych przez ordynatora (…) D. J.”. Podali w nim, że praca w (…) jest zajęciem bazującym przede wszystkim na wspólnym wysiłku, zaangażowaniu i zaufaniu. Jest to zajęcie trudne ze względu na specyfikę sytuacji, z jakimi spotyka się personel, jak i ze względu na szybko rosnące zapotrzebowanie społeczeństwa na otrzymywanie opieki zdrowotnej na jak najwyższym poziomie. Personel (…) musi dynamicznie reagować na pojawiające się zmiany. Wielokrotnie musi również rozszerzać swoje kompetencje w związku z koniecznością zajmowania się pacjentami z coraz to innych dziedzin medycyny. Każdy członek zespołu pracuje z oddaniem i pełną świadomością tego, w jakim miejscu wykonuje swoje obowiązki, niejednokrotnie nadmiernie eksploatując swoje zdrowie, by udzielić pomocy jak największej liczbie poszkodowanych. Dlatego nie na miejscu są „mało eleganckie oświadczenia” powoda, jak: „Możecie szukać nowej pracy”, „w dupach wam się poprzewracało”, „pielęgniarki są głupie i leniwe i nic nie robią, tylko grzeją krocza”. Godzą one w poczucie wartości i demotywują do codziennych obowiązków oraz sprzyjają wypaleniu zawodowemu. Nadto skłaniają do szukania zatrudnienia w innym oddziale „z rozumnym zarządzającym”.
Dalej autorzy nakreślili motywy odmowy obsługi rejestracji pacjentów na oddziale między 1 i 3 maja 2015 r. i wyjaśnili potrzebę zatrudnienia dodatkowej sekretarki medycznej. Sprzeciwili się też zamiarowi ukarania części z nich za ich „akcję protestacyjną”.
(…)
O konflikcie między powodem i pielęgniarkami dowiedziała się również M. S. – pielęgniarka naczelna pozwanego. Między lipcem i sierpniem 2015 r. spotkała się ona z powodem i poinformowała go, że pielęgniarki (…) zbiorowo zagroziły rezygnacją z zatrudnienia. Poprosiła o załagodzenie konfliktu, ale powód odparł: „To niech się zwalniają”.
(…)
Wybrał: Mariusz Mielcarek