Działalność Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych
Związku, nie to jest problemem!
Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych zabrała głos w dyskusji podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia w dniu 1 grudnia 2015 roku. Szkoda, że głosu nie zabrali przedstawiciele władz Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Przewodnicząca związku powiedziała między innymi: „[…] naszym problemem jest to, że dzieje się to zbyt głośno i może niepotrzebnie. Może po to, żeby skłócać środowiska, pojawiają się jakieś doniesienia medialne na temat niezadowolenia grupy zawodowej z zaproponowanych kwot, na temat olbrzymiej krytyki tego porozumienia. Nie, to był odważny krok ministra zdrowia. To była decyzja, która musiała zapaść tu i teraz”. Poniżej cytujemy całą wypowiedź.
Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Lucyna Dargiewicz:
Dziękuję bardzo. Lucyna Dargiewicz, Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Dziękuję państwu, bo dzisiaj padło na tej sali bardzo dużo słów przepełnionych troską o zawody pielęgniarki i położnej.
Chciałabym państwa poinformować, że środowisko zawodowe pielęgniarek i położnych od kilku lat alarmuje o trudnej sytuacji tych zawodów. Ostatni rok był okresem naszych wytężonych działań, zarówno związku zawodowego, jak i samorządu zawodowego. Opracowaliśmy raporty o stanie pielęgniarstwa. Dane w tych raportach są zatrważające. Jesteśmy na końcu w Europie, jeżeli chodzi o pielęgniarki i położne. Proszę państwa, w systemie ochrony zdrowia w Polsce jest zatrudnionych około 2% młodych pielęgniarek – do trzydziestego roku życia. Ten zawód praktycznie umiera. Dziękuję ministrowi Zembali, który docenił ten problem, i pielęgniarki, i położne podpisały porozumienie. Mamy rozporządzenie, które zabezpiecza pewne środki dla tej grupy zawodowej.
Jestem też pełna uznania dla nowego ministra zdrowia, który, ponad wszelkimi podziałami, podjął to wyzwanie i rozmawiając ze środowiskiem związku zawodowego zadeklarował, dzisiaj to potwierdził, wolę utrzymania tego porozumienia, rozporządzenia ministra zdrowia. Natomiast, ponieważ zarówno panowie ministrowie, jak i państwo, wypowiadając się dzisiaj na temat pielęgniarek i położnych, widzą potrzebę doinwestowania tej grupy zawodowej, naszym problemem jest to, że dzieje się to zbyt głośno i może niepotrzebnie. Może po to, żeby skłócać środowiska, pojawiają się jakieś doniesienia medialne na temat niezadowolenia grupy zawodowej z zaproponowanych kwot, na temat olbrzymiej krytyki tego porozumienia. Nie, to był odważny krok ministra zdrowia. To była decyzja, która musiała zapaść tu i teraz. W tej chwili możemy pracować nad umocowaniem tych rozporządzeń w ustawach albo innych aktach prawnych. Jako środowisko pielęgniarek i położnych nie ujmujemy prawa do dochodzenia swoich roszczeń innym grupom zawodowym, niemniej jednak, ten zawód w Polsce wymiera. Dziękuję państwu za to, że państwo to widzą.
Staramy się z Ministerstwem Zdrowia, jak i we własnym środowisku, przeprowadzać badania i rozmawiać, jak poprawić sytuację tej grupy zawodowej, rozporządzenie OWU zabezpiecza nam środki. Pracowałyśmy również nad umocowaniem pielęgniarki w systemie ochrony zdrowia. Dzisiaj pan minister Radziwiłł wspomniał o tym, że zarówno podniesienie uposażenia pielęgniarek i położnych, jak i inne rozwiązania, są konieczne, żeby w Polsce ten zawód chciały wykonywać młode osoby, a te, które zostały jeszcze w zawodzie, nie porzucały go. Jesteśmy społeczeństwem starzejącym się, potrzebujemy opieki, potrzebujemy pielęgniarek i położnych.
Mam pytanie do ministra Warczyńskiego, z którym pracowaliśmy nad umocowaniem pielęgniarek w systemie świadczeń zamawianych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, nad tak zwanymi koszykami. Prace w tym zespole przebiegały bardzo dobrze. Było zrozumienie po obu stronach, wypracowaliśmy pełne rozwiązania, ale jakby zabrakło czasu dla odchodzącej ekipy na podpisanie rozporządzeń. Moje pytanie dotyczy tego, czy prace w tym kierunku będą kontynuowane. Uważam, że jest to dobry kierunek. Umocowanie pielęgniarki w systemie zapewni przyszłość tego zawodu, zachęci też osoby do tego, żeby ten zawód wykonywać bezpiecznie, nie bojąc się, że za chwilę coś się wydarzy – sytuacje mogą być różne – że nie będzie warunków do wykonywania tego zawodu. Dziękuję bardzo.
Powyższą wypowiedź zacytowano za „zapisem przebiegu posiedzenia komisji”, zamieszczonym na: www.sejm.gov.pl
Zobacz więcej artykułów z najnowszego numeru Ogólnopolskiej Gazety Pielęgniarek i Położnych