Witam koleżanki. Jestem, a raczej obecnie byłam położną. Poradźcie lub powiedzcie co o tym myślicie. Czy jest szansa aby …..ale od początku. Pracowałam w przyzakładowej przychodni od 98 roku na stanowisku pielęgniarki (dawniej położne często były zatrudnione jako pielęgniarki) ponieważ nie istniały przeszkody prawne. Pracowałam tak do roku 2003. Zakład upadł. Ja w tym czasie miałam przerwe (kolejne dziecko). W kwietniu tego roku chciałm podjąć pracę w szpitalu ale o dziwo szpital nie honoruje mojego stażu, twierdząc że utraciłam prawo wykonywania zawodu pracując jako pielęgniarka. W obecnej chwili przygotowuje się do odbycia stażu odnawiając prawo do zawodu. Czuję jednak niesmak tym, że zostałam zatrudniona zgodnie z prawem, a w szkole medycznej zawsze powtarzano nam, że położna zawsze będzie mogła pracować jako pielęgniarka ponieważ program nauki zawiera wszystkie elementy pielęgniarstwa …itd, itp. Obecnie jestem bezsilna i nie mogę pogodzić się z myślą pracy 4 miesiące za darmo, a o styuacji finansowej nie chce wspominać. Czy któraś z Was miała podobną sytuację ? Przeglądnęłam wszystkie ustawy, niestety żadnej z nich nie mogę nawet zazębić do mojej sytuacji. Dodam , że w roku 2003 wymieniono mi bez problemu prawo na nowe. Czy jeżeli posiadam nie anulowane prawo czy winnam domagać się przyjęcia do pracy jako pełnowartościowa położna ? Czy szpital ma prawo ingerować w moje świadectwo pracy interpretując moje prawo do zawodu ? W krakowskiej izbie nie potrafią mi pomóc. Co Wy na to ?
Komentarz redakcji Portalu Pielęgniarek i Położnych
W poniedziałek popołudniu przedstawię analizę sytuacji, w której Pani się znalazła. Jej opracowanie wymaga czasu, a jutro mam 24 godzinny dyżur na OIOM. Pierwszy komentarz tak na gorąco. Izba Pani nie może pomóc czy nie chce?
Pozdrawiam
Mariusz Mielcarek
Zobacz także: