MZ odpowiada na postulaty Kolegium Pielęgniarek i Położnych Rodzinnych w Polsce.

15 min czytania
AktualnościInterpelacje posłów i senatorówPielęgniarka i położna rodzinna
MZ odpowiada na postulaty Kolegium Pielęgniarek i Położnych Rodzinnych w Polsce.

Zapytanie nr 2120

do ministra zdrowia

w sprawie postulatów Kolegium Pielęgniarek i Położnych Rodzinnych w Polsce Oddziału Terenowego w Poznaniu

   Kolegium Pielęgniarek i Położnych Rodzinnych w Polsce Oddziału Terenowego w Poznaniu zwróciło się do mnie z prośbą o wyjaśnienie sprawy w następujących kwestiach:

   1. Sytuacji prawnej pielęgniarek rodzinnych.

   W obecnie obowiązujących przepisach prawa nie funkcjonuje pojęcie pielęgniarki rodzinnej. Ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. Nr 04.210.2135) posługuje się szerokim pojęciem pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej, która w swej definicji obejmuje m.in. pielęgniarkę, która ukończyła szkolenie specjalizacyjne w dziedzinie pielęgniarstwa rodzinnego, pediatrycznego, środowiskowego itd. W rozporządzeniu ministra zdrowia z dnia 20 października 2005 r. w sprawie zakresu zadań lekarza, pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej (Dz.U.05.214.1816) również nie ma wyodrębnionego pojęcia pielęgniarki rodzinnej.

   Konsekwencją przyjęcia we wszystkich aktach prawnych jednego bardzo szerokiego pojęcia pielęgniarki POZ jest brak jasnych reguł funkcjonowania pielęgniarek rodzinnych na rynku pracy, a co za tym idzie szereg nadużyć w służbie zdrowia.

   We wcześniejszych okresach przepisy jasno precyzowały świadczenia pielęgniarki w podstawowej opiece zdrowotnej. Świadczenia te były jasno rozdzielone między pielęgniarkę rodzinną wykonującą usługi w domu chorego a pielęgniarkę praktyki pracującą w gabinecie zabiegowym lekarza rodzinnego.

   W obecnym stanie prawnym występuje chaos, który odbija się negatywnie przede wszystkim na pacjentach. Dlatego też niezbędne jest wyodrębnienie w przepisach prawa osobnej definicji pielęgniarki rodzinnej wraz z wykazem świadczeń, do których jest zobowiązana.

   Zgodnie z art. 102 ust. 5 pkt 21 i 25 oraz art. 146 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych prezes Narodowego Funduszu Zdrowia określa w zarządzeniu przedmiot postępowania w sprawie zawarcia umów o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej, kryteria oceny ofert oraz warunki wymagane od świadczeniodawców. Ostatnie zarządzenie prezesa z dnia 25 września 2007 r. o nr 69/2007/DSOZ posługuje się również pojęciem pielęgniarki POZ oraz pielęgniarki opieki środowiskowej. Przy czym katalog świadczeń pielęgniarskich POZ stanowiący załącznik nr 14 do zarządzenia nie obejmuje zakresu zadań pielęgniarki zawartych choćby w rozporządzeniu z dnia 20 października 2005 r. w sprawie zakresu zadań lekarza, pielęgniarki i położnej POZ. Prezentowany w załączniku zakres świadczeń pielęgniarskich dotyczy w głównej mierze tzw. pielęgniarskiej opieki środowiskowej, która w swojej definicji naprawdę odpowiada w całości opiece długoterminowej, która powinna być odrębnym produktem dla pacjentów.

   Brak pojęcia pielęgniarki rodzinnej i ścisłego zakresu jej zadań pociąga za sobą to, że często spełnia ona funkcje przypisane dla innego rodzaju pielęgniarek (zabiegi w gabinetach zabiegowych, szczepienia). Niejasne przepisy wewnętrzne w tym zarządzenie prezesa NFZ nr 69/2007/DSOZ nakłada na pielęgniarki rodzinne obowiązki, które nie wchodzą w zakres ich kompetencji wynikających ze specjalizacji, narażają na niebezpieczeństwo pacjentów i inne osoby, a ponadto obciążają pielęgniarki, które nie są fizycznie w stanie sprostać wszystkim tym obowiązkom. Przykładem tego są szczegółowo omówione w dalszej części pisma problemy świadczenia usług w gabinetach zabiegowych przez pielęgniarkę rodzinną zamiast w gabinecie pielęgniarki POZ i w domu pacjenta, ponadto nakaz transportu samodzielnie przez pielęgniarkę rodzinną pobranych materiałów zakaźnych z domu pacjenta do laboratorium czy wreszcie świadczenie usług zlecanych od lekarza specjalisty.

   Jednocześnie brak jednoznacznych i ścisłych przepisów prawnych regulujących sytuację prawną pielęgniarek rodzinnych powoduje, że wolności i prawa osobiste tej grupy społecznej są naruszane.

   Zgodnie z art. 31 konstytucji każdy jest obowiązany szanować wolność i prawa innych, nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. Pielęgniarki rodzinne bardzo często są przymuszane do świadczenia usług, których prawo im nie nakazuje. Niejasności i luki prawne powodują, że pielęgniarki rodzinne są wykorzystywane przez lekarzy rodzinnych. Pielęgniarki rodzinne są stawiane w bardzo trudnych sytuacjach, które mogą obrócić się przeciwko pacjentom, a to jest sprzeczne z etyką ich zawodu.

   Reforma legislacyjna poprzez wprowadzenie pojęcia pielęgniarki rodzinnej i zakresu jej praw i obowiązków doprowadziłaby do pozytywnych zmian w służbie zdrowia, a przede wszystkim uporządkowałaby, chociaż w niewielkim zakresie, służbę zdrowia i wyeliminowałaby z pewnością wiele nadużyć, jakie są stosowane wobec pielęgniarek rodzinnych. Ta grupa społeczna jest szczególnie poszkodowana, albowiem nie jest tak silna i wpływowa, jak środowisko lekarskie, ale jest tak samo ważna. Pielęgniarki rodzinne przez braki legislacyjne nie potrafią się bronić przed nakładanymi na nie, a niezgodnymi z prawem obowiązkami. Pomimo że stanowią samodzielny zawód, czują się wykorzystywane i uzależnione od odgórnych ustaleń NFZ, a ich godność stanowiąca źródło wolności i praw człowieka jest stale naruszana.

   2. Warunków zawierania umów przez pielęgniarki rodzinne z Narodowym Funduszem Zdrowia o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.

   Ustawa z dnia 5 lipca 1996 r. o zawodach pielęgniarki i położnej w art. 2 stanowi, że zawody pielęgniarki i położnej są zawodami samodzielnymi. Pomimo takiego zapisu pielęgniarki rodzinne nie czują swej samodzielności w wykonywaniu zawodu. Art. 32 konstytucji stanowi, że wszyscy są równi wobec prawa i wszyscy maja prawo do równego traktowania przez władze publiczne, nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym.

   Jedną z największych bolączek pielęgniarstwa rodzinnego jest jego dyskryminacja przez NFZ i nieliczenie się z jego postulatami, opiniami i potrzebami. Zgodnie z art. 134 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 . o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych fundusz jest obowiązany zapewnić równe traktowanie wszystkich świadczeniodawców ubiegających się o zawarcie umowy o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej, prowadzić postępowanie w sposób gwarantujący zachowanie uczciwej konkurencji. Niestety powyższe przepisy nie są respektowane, a środowisko pielęgniarek rodzinnych na każdym kroku odczuwa przejawy lekceważenia. W szczególności, jeśli chodzi o zasady zawierania umów z NFZ, to pielęgniarki nie mają rzeczywistego wpływu na ich kształt. W oczywistym uprzywilejowaniu pozostają lekarze, którym gwarantuje się środki finansowe na wszystkie wykonywane usługi, a pielęgniarkom nie. Często dochodzi do sytuacji, gdy lekarz rodzinny nakazuje pielęgniarce pobranie krwi w domu chorego i transport jej do laboratorium, za co tylko lekarz jest wynagradzany, a pielęgniarka nie otrzymuje z tego tytułu żadnego wynagrodzenia.

   Wydawane przez prezesa NFZ zarządzenia, a w szczególności ostatnie, nr 69/2007/DSOZ, w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej stopniowo zmierzają do podporządkowania pielęgniarek rodzinnych lekarzom rodzinnym i wyeliminowanie ich samodzielności (§ 20 ww. zarządzenia).

   Pielęgniarki rodzinne nie mają rzeczywistego wpływu na treść zawieranych umów o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej. Pomimo licznych protestów, apelów oraz opinii minister zdrowia oraz prezes Narodowego Funduszu Zdrowia w sposób odgórny ustalają ogólne i szczególne warunki oraz treść tych umów, na co pielęgniarki muszą wyrazić zgodę. Brak jest jakichkolwiek środków prawnych gwarantujących realny wpływ pielęgniarek rodzinnych na treść podpisywanych przez nie umów. Ponadto brak jest w ogóle osobnego kontraktowania dla pielęgniarek rodzinnych, taki podmiot w ogóle nie figuruje jako świadczeniodawca, a jedynie pielęgniarka POZ. Jest to oczywiście konsekwencją braku regulacji w przepisach powszechnie obowiązujących.

   3. Treści zawieranych umów przez pielęgniarki rodzinne o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej i ich zgodności z powszechnie obowiązującym prawem – problem transportu pobranej krwi w domu pacjenta do badań laboratoryjnych, problem organizacji świadczeń i dostępności do świadczeń zdrowotnych w gabinecie zabiegowym lekarza podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) i w gabinecie pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) oraz realizacji zleceń od lekarzy specjalistów.

   Ostatnie zarządzenie prezesa NFZ z dnia 25 września 2007 r. nr 69/2007/DSOZ w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej, którego załącznik nr 19 stanowi wzór umowy na 2008 r., jest niezgodne z prawem powszechnie obowiązującym i nakłada na pielęgniarki rodzinne obowiązki sprzeczne z prawem i niemożliwe do wykonania. Przede wszystkim § 10 ust. 5 ww. zarządzenia przewiduje zlecenie przez lekarza pielęgniarce POZ pobranie badań w domu chorego świadczeniodawcy, co oczywiście musi nastąpić zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z dnia 23 marca 2006 r. w sprawie standardów jakości dla medycznych laboratoriów diagnostycznych i mikrobiologicznych (Dz.U. Nr 61, poz. 435). W załączniku 14 do tego zarządzenia określono, że za zapewnienie pojemników do badań oraz warunków transportu pobranych materiałów, zgodnie ze standardami jakości dla medycznych laboratoriów diagnostycznych i mikrobiologicznych odpowiada zleceniodawca, czyli lekarz.

   Regulacja zawarta w zarządzeniu powoduje w praktyce, że lekarze zlecają pielęgniarkom pobranie krwi w domu pacjenta i transport tej krwi do laboratorium na własną rękę czyli np. taksówką, autobusem bądź tramwajem. Pielęgniarki rodzinne są zatem zmuszane do podejmowania działań, których prawo im nie nakazuje (art. 31 konstytucji), mało tego narażają siebie oraz innych obywateli na niebezpieczeństwo zakażenia. Materiał pobierany do badań traktowany jest jako zakaźny.

   W pkt 3 załącznika nr 1 do ww. rozporządzenia ministra zdrowia jest jasno stwierdzone, że materiał do badań laboratoryjnych jest dostarczany do laboratorium przez upoważnione do tego osoby w zamkniętych probówkach, laboratorium opracuje i wdroży procedury transportu i udostępni je stałemu zleceniodawcy (lekarzowi POZ). Materiał transportowany musi być odpowiednio zabezpieczony, osoba go transportująca również, zminimalizowanie skutków skażenia w wypadku uszkodzenia. Pielęgniarki rodzinne nie są w stanie sprostać tym wymaganiom, tym bardziej że dostają jedynie jednorazowe pojemniki do przewożenia krwi, co nie gwarantuje w żaden sposób przestrzegania zasad bezpieczeństwa wymaganych powyższym rozporządzeniem.

   Pielęgniarki rodzinne są bezprawnie obarczane odpowiedzialnością za pobranie i transport materiałów zakaźnych, pomimo że przepisy rozporządzenia ściśle określają warunki i wymagania sanitarne do takiego transportu. Problem tkwi przede wszystkim w tym, że na podstawie § 10 ust. 4 zarządzenia prezesa NFZ lekarze POZ zlecają pielęgniarkom rodzinnym wykonywanie takich usług, naruszając ich wolność, godność oraz prawo obywateli do poczucia bezpieczeństwa.

   Pielęgniarki rodzinne są stawiane w dramatycznej sytuacji, z jednej strony etyka nakazuje im zawsze dbanie o dobro pacjenta i służenie mu, a z drugiej strony mogą narazić na niebezpieczeństwo innych obywateli w trakcie samodzielnego i niezabezpieczonego odpowiednio transportu krwi.

   Kolejnym problemem pielęgniarek rodzinnych wynikającym w niejasnych regulacji prawnych, który narusza ich wolność i samodzielność zawodową jest problem miejsca udzielania świadczeń pielęgniarki rodzinnej POZ.

   Zgodnie z zakresem zadań pielęgniarki POZ zamieszczonym w części II załącznika nr 2 do rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 20 października 2005 r. (Dz.U. 05.214.1816) w sprawie zakresu zadań lekarza, pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej pielęgniarka POZ planuje i realizuje kompleksową opiekę pielęgniarską nad osobą, rodziną, społecznością w środowisku zamieszkania, z uwzględnieniem miejsca udzielania świadczenia. Natomiast § 24 ust. 1 zarządzenia prezesa NFZ o nr 69/2007/DSOZ w sprawie określania warunków zawierania i realizacji umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju podstawowa opieka zdrowotna stanowi, że pielęgniarka POZ obowiązana jest do udzielania pielęgniarskich świadczeń opieki zdrowotnej w gabinecie pielęgniarki POZ oraz w miejscu zamieszkania świadczeniobiorcy. Taki gabinet pielęgniarki POZ, w którym udzielane są świadczenia musi być wyposażony w kozetkę, szafkę do przechowywania leków, telefon oraz biurko (§ 23 ww. zarządzenia prezesa NFZ). Przy czym należy podkreślić, że pielęgniarka rodzinna swoje usługi świadczy przede wszystkim w domu pacjenta, a gabinet POZ służy jej jedynie do udzielenia porady, czasami spotkania z rodziną pacjenta i przechowywania dokumentacji.

   Natomiast NFZ powyżej przytoczony zapis rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 20 października 2005 r. ˝pielęgniarka POZ planuje i realizuje kompleksową opiekę pielęgniarską nad osobą, rodziną, społecznością w środowisku zamieszkania, z uwzględnieniem miejsca udzielania świadczenia˝ interpretuje bardzo przewrotnie. Pielęgniarka rodzinna, zdaniem NFZ, ma obowiązek wykonywania wszystkich swoich zadań albo w domu pacjenta, albo w zależności od potrzeb w gabinecie pielęgniarki POZ. Przede wszystkim należy podkreślić, że gabinet pielęgniarki POZ jest wyposażony jedynie w podstawowe elementy, a pielęgniarka rodzinna koncentruje swoją działalność głównie w domu pacjenta. Gabinet pielęgniarki POZ nie jest głównym miejscem wykonywania świadczeń przez pielęgniarkę rodzinną. Po raz kolejny pojawia się pilna potrzeba wyodrębnienia w przepisach prawa pojęcia pielęgniarki rodzinnej i określenia konkretnego miejsca jej świadczeń. Ponadto taka interpretacja NFZ daje przyzwolenie lekarzom na egzekwowanie od pielęgniarek rodzinnych zabiegów wykonywanych w gabinetach zabiegowych, czyli szczepień, iniekcji, EKG itp., tym bardziej że w § 23 ust. 3 zarządzenia nr 69/2007 jest sformułowanie, że u jednego świadczeniodawcy dopuszcza się użytkowania wspólnych pomieszczeń dla celów gabinetów pielęgniarki POZ i gabinetu zabiegowego lekarza. Jest to niezgodne z przepisami powszechnie obowiązującymi, albowiem pielęgniarka rodzinna nie ma żadnego obowiązku wykonywania zabiegów, iniekcji, szczepień itp.

   Pomimo takiej regulacji prawnej lekarze rodzinni nagminnie obciążają pielęgniarki rodzinne pracą w gabinetach zabiegowych, które nie są tożsame z gabinetami pielęgniarek POZ. Należy wskazać, że zgodnie z § 10 ust. 1 i 2 ww. zarządzenia prezesa NFZ w ramach realizacji zakresu świadczenia lekarza POZ, świadczeniodawca ma obowiązek zapewnić funkcjonowanie gabinetu zabiegowego, w tym punktu szczepień. W gabinecie zabiegowym wykonywane są zabiegi i procedury diagnostyczno-terapeutyczne wynikające z procesu leczenia związane z udzieloną przez lekarza POZ poradą. Zatrudniony personel medyczny w gabinecie zabiegowym musi posiadać uprawnienia do wykonywania szczepień ochronnych.

   Trzeba zatem podkreślić, że gabinet zabiegowy lekarza POZ nie jest miejscem udzielania świadczeń pielęgniarki rodzinnej nie tylko ze względu na inny rodzaj pomieszczenia, wyposażenia, ale przede wszystkim także na zakres kompetencji i zadań pielęgniarki rodzinnej. O tym że są to dwa zupełnie odmienne gabinety, a zarazem odmienne miejsca pracy świadczą także kody resortowe specjalności komórek organizacyjnych nadawane obiektom na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 16 lipca 2004 r. (Dz.U.04.170.1797) w sprawie systemu resortowych kodów identyfikacyjnych opieki zdrowotnej oraz szczegółowych zasad ich nadawania. Zgodnie z tym aktem prawnym załącznik nr 1 poradnia (gabinet lekarza POZ) ma kod 0010, poradnia (gabinet lekarza rodzinnego) – kod 0012, poradnia (gabinet pielęgniarki środowiskowej rodzinnej – 0032, punkt szczepień – 0050, a gabinet zabiegowy – 0060.

   Z uwagi jednak na zbyt mało restrykcyjne i w pełni jednoznaczne przepisy prawa, w tym ww. zarządzenia prezesa NFZ nr 69/2007/DSOZ pielęgniarki rodzinne są obciążane przez lekarzy świadczeniem usług w gabinetach zabiegowych wbrew ich kompetencjom i zadaniom. Często zdarza się, że nie są w stanie fizycznie pogodzić pracy w domu pacjenta z dodatkowym świadczeniem usług zabiegowych w gabinecie zabiegowym, za co nie otrzymują nawet wynagrodzenia, a jedynie lekarz POZ.

   Pielęgniarki rodzinne pozostają bez wyjścia, albowiem nie mogą odmówić lekarzom wykonywania zabiegów. Kodeks moralny i etyka pielęgniarek nakazują im zawsze nieść pomoc potrzebującym, ale nie może to się odbywać kosztem pacjenta i profesjonalizmu świadczonych usług. Wymagane jest zatem jasne określenie zadań i miejsca wykonywania świadczeń przez pielęgniarki rodzinne, tak aby nie było żadnych wątpliwości ze strony lekarzy, jak i pacjentów.

   Podobnie niejasna sytuacja jest w przypadku realizacji przez pielęgniarkę rodzinną zleceń od lekarza specjalisty. Zlecenia takie obciążają pielęgniarki rodzinne ponad normę i często zdarza się, że muszą świadczyć usługi w gabinecie zabiegowym lekarza POZ. Problem realizacji zleceń od lekarzy specjalistów nie został w żadnym akcie prawnym określony, a pielęgniarki nie mają fizycznej możliwości świadczenia zleceń od stałych świadczeniobiorców i równocześnie ze zlecenia lekarzy specjalistów.

   Ponadto lekarze specjaliści kierują swoich pacjentów do pielęgniarek rodzinnych celem wykonywania zabiegów w gabinetach zabiegowych.

   W związku z powyższym zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania:

   1. Czy ministerstwo zamierza wprowadzić do przepisów prawnych odrębną dziedzinę pielęgniarstwa podstawowej opieki zdrowotnej z wyszczególnieniem jej zadań, kompetencji i miejsca wykonywania działalności?

   2. Czy ministerstwo zamierza przywrócić pojęcie pielęgniarki rodzinnej w sposób zgodny z zasadami legislacji, tak aby nie były już zmuszane do świadczenia usług wykraczających ponad ich ustawowe zadania w miejscu do tego przeznaczonym, a przede wszystkim, aby nie narażały pacjentów i obywateli na jakiekolwiek zagrożenie życia?

   Poseł Jacek Tomczak

   Warszawa, dnia 9 lipca 2008 r.


Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia – z upoważnienia ministra –

na zapytanie nr 2120

w sprawie postulatów Kolegium Pielęgniarek i Położnych Rodzinnych w Polsce Oddziału Terenowego w Poznaniu

   Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na zapytanie pana posła Jacka Tomczaka przekazane przy piśmie z dnia 16 lipca 2008 r. (znak: SPS-024-2120/08) w sprawie postulatów Kolegium Pielęgniarek i Położnych Rodzinnych w Polsce, uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.

   Zgodnie z ustawą z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. Nr 210, poz. 2135, z późn. zm.), podstawowa opieka zdrowotna zapewnia świadczenia lecznicze, diagnostyczne, profilaktyczne, rehabilitacyjne oraz pielęgnacyjne z zakresu medycyny ogólnej, rodzinnej i pediatrii udzielane w miejscu zamieszkania oraz środowisku nauczania i wychowania, w warunkach ambulatoryjnych lub domowych.

   W ramach podstawowej opieki zdrowotnej wyodrębnia się następujące zakresy świadczeń:

   – świadczenia lekarza podstawowej opieki zdrowotnej,

   – świadczenia pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej,

   – świadczenia położnej podstawowej opieki zdrowotnej,

   – świadczenia pielęgniarki szkolnej (lub higienistki szkolnej),

   – nocną i świąteczną ambulatoryjną opiekę lekarską i pielęgniarską,

   – nocną i świąteczną wyjazdową opiekę lekarską i pielęgniarską,

   – transport sanitarny w podstawowej opiece zdrowotnej.

   Natomiast art. 5 pkt 25 ww. ustawy szczegółowo określa wymagania kwalifikacyjne pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej, jak również wskazuje pielęgniarkę z kwalifikacjami w dziedzinie pielęgniarstwa rodzinnego.

   Ponadto rozporządzenie ministra zdrowia z dnia 20 października 2005 r. w sprawie zakresu zadań lekarza, pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 214, poz. 1816) określa zakres zadań pielęgniarki POZ, które nie naruszają praw i obowiązków do realizacji zadań i stosowania procedur wynikających z odrębnych przepisów.

   Poza powszechnie obowiązującymi przepisami prawnymi w ochronie zdrowia są regulacje określane przez prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, który na podstawie art. 146 ust. 1 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych określa przedmiot postępowania w sprawie zawarcia umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, kryteria oceny ofert i warunki wymagane od świadczeniodawców. Zarządzenie nr 69/2007/DSOZ prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 25 września 2007 r. z późn. zm. w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju: podstawowa opieka zdrowotna, wskazuje w § 3 ust. 3 merytoryczne zakresy świadczeń, które mogą być przedmiotem wniosku i umowy o udzielanie świadczeń w rodzaju: podstawowa opieka zdrowotna. Pielęgniarka POZ zgodnie z § 20 przedmiotowego zarządzenia sprawuje kompleksową opiekę pielęgniarską nad zadeklarowanymi do niej świadczeniobiorcami.

   Należy podkreślić, że fundusz podpisuje ze świadczeniodawcą – pielęgniarką umowę na realizację konkretnych świadczeń na podstawie obowiązujących aktów prawnych. Zakres tych świadczeń jest właściwy dla pielęgniarki POZ. Propozycja wyłączenia świadczeń pielęgniarki rodzinnej z zakresu świadczeń pielęgniarki POZ może spowodować, iż fundusz nie będzie mógł zawrzeć umowy wyłącznie na wykonywanie tych świadczeń.

   Kontraktowanie świadczeń przez pielęgniarkę POZ jest już uregulowane i nie wymaga tworzenia odrębnych przepisów. Należy też podkreślić, że nie podlega kwestionowaniu wiedza i umiejętności tej grupy zawodowej, ale system podstawowej opieki zdrowotnej szczegółowo określa zakres i rodzaj udzielanych świadczeń zdrowotnych i w świetle istniejących uregulowań nie wymaga wydzielenia kompetencji wyłącznie dla pielęgniarki rodzinnej. Ponadto płatnik świadczeń zdrowotnych – NFZ jest zobowiązany do kontraktowania kompleksowych świadczeń zdrowotnych udzielanych przez lekarza POZ i pielęgniarkę POZ.

   Reasumując, uprzejmie informuję, że wprowadzenie zmian legislacyjnych polegających na wyodrębnieniu pielęgniarki rodzinnej powinno zostać poprzedzone zarówno analizą obecnego funkcjonowania systemu w tym zakresie, jak i skutków wprowadzenia zmian. Jednakże w ocenie Ministerstwa Zdrowia takie zmiany nie są wskazane, ponieważ funkcjonujące zakresy świadczeń realizowane przez pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej spełniają wymogi określone przepisami i zabezpieczają usługi zdrowotne dla osób korzystających z podstawowej opieki zdrowotnej w ramach ubezpieczenia zdrowotnego.

   Ponadto nadmieniam, że w ramach funkcjonowania systemu podstawowej opieki zdrowotnej, pielęgniarka rodzinna ma możliwość realizacji zadań z wykorzystaniem wiedzy i umiejętności właściwych dla dziedziny pielęgniarstwa rodzinnego.

   Jednocześnie uprzejmie informuję, że przyjęte na 2008 r. zasady określające warunki zawierania i realizacji umów na realizację świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju: podstawowa opieka zdrowotna nie kolidują z przepisami obowiązujących aktów prawnych.

   Z poważaniem

   Podsekretarz stanu

   Marek Haber

   Warszawa, dnia 29 sierpnia 2008 r.

Zobacz także:

Aktualności według działów – pielęgniarka, położna poz

Obowiązujące regulacje prawne:

 

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8545 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarka: gdy chorujemy stajemy się uciążliwe, bo nie ma jak ustawić grafiku.

2 min czytania
Dyskusja wśród pielęgniarek Jedna z pielęgniarek zamieściła poniższą wypowiedź na naszym profilu na Facebooku: Gdy chorujemy stajemy się zbędne i uciążliwe. Bo…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i PołożnychOdszkodowania dla pielęgniarek LMWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki - dyrektorzy szpitali o odszkodowaniach dla pielęgniarek.

2 min czytania
Jedni odszkodowania już pielęgniarkom wypłacili, inni tworzą wielomilionowe rezerwy na skutki potencjalnie przegranych procesów Redakcja cytuje słowa dyrektora jednego z podmiotów leczniczych…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i Położnych

Pytania do związku pielęgniarek.

1 min czytania
Pani Ptok mówi do pielęgniarek – koleżanek. Na proteście przewodnicząca OZZPiP stwierdziła: „Kolejna grupa to moje koleżanki z grupy 6 i 5…
Komentarze