Dodatek dla pielęgniarek – urzędnicy ministerstwa o sposobie naliczania dodatku godzinowego
Posiedzenie sejmowej komisji zdrowia w dniu 1 października 2021 roku.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Piotr Bromber:
Dodatek covidowy wynosi 100% wynagrodzenia, które wynika z umowy o pracę lub z umowy cywilnoprawnej, należnego – tutaj istotna zmiana – za każdą godzinę pracy w warunkach wskazanych w poleceniu. Maksymalna miesięczna kwota świadczenia dodatkowego dla pracownika wykonującego zawód medyczny nie może przekroczyć u danego świadczeniodawcy kwoty 15 tys.
Dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego w Ministerstwie Zdrowia Jakub Bydłoń:
(…) Na początku to było ad hoc organizowane, a w tej chwili to się troszkę bardziej unormowało. Zdajemy sobie jednak z tego sprawę i stąd chociażby to rozliczenie godzinowe, że częściowo na tych oddziałach są udzielane świadczenia nie tylko przez pracowników tam na stałe
przypisanych, lecz także takich, którzy są tam po prostu wzywaniu, kierowani decyzją dyrekcji. Wtedy te osoby za ten czas, kiedy udzielają tych świadczeń, są uprawnione do tego, aby te świadczenia dodatkowe otrzymać, oczywiście w tym wymiarze godzinowym. To jest wszystko w ramach tych oddziałów II poziomu zabezpieczenia, tak to jest
obecnie określone. Przyjmujemy, że nie liczymy minut. To jest też wyraźny komunikat, który był przekazywany do pracodawców, był przekazywany także do strony związkowej.
Jeżeli dana godzina udzielania świadczeń się zaczęła, to żeby już nie robić takiej buchalterii minutowej, przyjmujemy, że płacimy wtedy za godzinę udzielania tych świadczeń.
źródło.sejm.gov.pl
Związek pielęgniarek o dodatkach dla pielęgniarek i położnych
Stanowisko Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego związku zawodowego pielęgniarek i położnych w sprawie wypłaty „dodatków covidowych” z dnia 8 stycznia 2021 r.
Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych podtrzymuje dotychczasowe stanowiska w zakresie wypłaty tzw. dodatków covidowych.
W ocenie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, w czasie pandemii, wszystkie pielęgniarki i położne powinny otrzymać dodatek COVID-19 – niezależnie od poziomu zabezpieczenia szpitala, analogicznie jak laboratoria, SORy oraz Izby Przyjęć, tym bardziej, że w szpitalach o I stopniu zabezpieczenia (w których według obecnie obowiązujących przepisów dodatek nie przysługuje) leczeni byli i są pacjenci chorzy na COVID-19.
Podkreślamy, że przepisy regulujące wypłatę dodatków są niejasne, a ich interpretacja przez pracodawców jest dowolna. Z informacji, które otrzymujemy z całego kraju, dowiadujemy się, że dochodzi do olbrzymich nieprawidłowości w wypłacie ww. środków. Pracodawcy albo nie wypłacają w ogóle żadnych środków, albo nie składają do Narodowego Funduszu Zdrowia właściwych list pracowników, którym należą się dodatki, albo nie korygują tych list pomimo zaleceń ze strony NFZ. Pracodawcy wypłacają środki w sposób nieprawidłowy, np. wymagają podania konkretnych zakresów czasowych (godziny, minuty) opieki nad pacjentami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie, co jest niezgodne z interpretacją NFZ. Często dochodzi do sytuacji, w których pracodawcy podbierają środki na pochodne z wynagrodzeń należnych pielęgniarkom i położnym, a przecież środki te również otrzymują z NFZ. W wypłatach środków COVID-19 nie wykazywane są pielęgniarki i położne, które świadczą opiekę nad podejrzanym o zakażenie pacjentem.
Pielęgniarki – dodatki tylko dla nielicznych
Wszystko to powoduje, że w rzeczywistości przyznaje się dodatkowe świadczenia w związku z COVID-19 niewielkiej procentowo grupie pielęgniarek i położnych, a cała reszta – pomimo że również walczy z przedłużającą się epidemią i pracuje bez gwarantowanych minimalnych norm zatrudnienia – nie otrzymuje tak hucznie zapowiadanych przecież przez rządzących rekompensat. Do dnia dzisiejszego grupa pielęgniarek nie otrzymała dodatkowych środków jeszcze za październik 2020 r.
Podkreślamy, że zapisy gwarantujące dodatkowe środki COVID-19 dla pielęgniarek i położnych w Poleceniach Ministra Zdrowia do NFZ nie były w ogóle konsultowane ze stroną społeczną.
Polecenia nie były nigdzie publikowane i dopiero na wniosek Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych udało się uzyskać dostęp do ich treści.
Przepisy te doprowadziły do rażącego skrzywdzenia ogromnej rzeszy pielęgniarek i położnych pracujących w różnych innych jednostkach organizacyjnych podmiotów leczniczych, gdzie również stykają się z pacjentami chorymi lub podejrzanymi o zakażenie SARS-CoV-2. W ramach tego samego podmiotu leczniczego powstaną 100% różnice w wysokościach naliczonych i wypłaconych wynagrodzeń. Ta sytuacja wywołuje ogromny gniew i niezadowolenie, które pozbawiają motywacji do pracy ponad siły w walce z trwającą pandemią.
Zasady wypłaty dodatków tylko nielicznym pielęgniarkom, wywołują niezadowolenie oraz pozbawiają motywacji do pracy
W związku w powyższym oczekujemy natychmiastowej zmiany przepisów gwarantujących dodatkowe środki za heroiczną pracę w czasie epidemii tak, aby:
- Były one jasne i czytelne dla pracodawców, a ich interpretacja nie budziła żadnych wątpliwości i nie stawała się powodem braku wypłaty należnych środowisku środków finansowych związanych z pracą z pacjentami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie SARS-CoV-2;
2. Wszystkie pielęgniarki i położne niezależnie od poziomu zabezpieczenia szpitala otrzymywały dodatek COVID-19;
3. Zagwarantowano wypłatę środków dla grup medyków pominiętych w aktualnie obowiązujących poleceniach Ministra Zdrowia, a udzielających świadczeń medycznych w czasie pandemii COVID-19.
Za Zarząd
Krystyna Ptok
Przewodnicząca OZZPiP
Śródtytuły oraz linki pochodzą od redakcji pielegniarki.info.pl
źródło: ozzpip.pl