O sprawie w szpitalu w Biłgoraju zamieściliśmy informację na Portalu w dniu 5 kwietnia br. Spotkała sie ona z dużym zainteresowaniem użytkowników Portalu i Gazety Pielęgniarek i Położnych. W pierwszych dwóch dniach przedmiotową informację czytano prawie 3 000 razy. Zamieszczono ponad 70 komentarzy.
Więcej w sprawie znajdziesz tutaj . . .
Sprawa dotyczy Przewodniczącej Zakładowej Komisji Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych. Osoby, która nie występuje w swojej sprawie, tylko w sprawie dotyczącej elementarnych zagadnień wykonywania zawodu pielęgniarki. Osoby, która została powołana przez organizację związkową, w celu działania na rzecz naszego środowiska zawodowego.
Jakie mają mieć zdanie poszczególne pielęgniarki i położne o związkach zawodowych pip, skoro związek nie potrafi zdecydowanie odpowiedzieć na działania skierowane przeciwko swojemu działaczowi. Czy działania także samorządu zawodowego w tej sprawie są wystarczające?
Moim zdaniem zamiast okupacji i głodówki na sejmowej galerii, zwiazek pip powinien podjąć radykalne kroki w obronie pani Doroty Flor!
Ile w Polsce jest takich Dorot Flor?
Mariusz Mielcarek
.