Medycy wspólnie protestują czyli powtórka z rozrywki
Znowu mamy czas w ochronie zdrowia, kiedy wmawia się nam, że jedność jest nadrzędną wartością. Jedność pozorowana. Ale jest wartością. Jak inaczej podsumować sytuację, kiedy różne grupy zawodowe stoją naprzeciwko ministra zdrowia i przedstawiają wspólne postulaty. Natomiast ich interesy zawodowe nie są jednolite.
Już sama lista postulatów wskazuje, że jest ona determinowana zasadą „dla każdego coś miłego”. Nawet w treści postulatów nie pada słowo: pielęgniarka lub położna. Natomiast protestujący medycy uznali, że trzeba zdecydowanie zawalczyć o wzrost wyceny dobokaretki. Dlaczego na przykład nie o wynagrodzenia pielęgniarek w Domach pomocy Społecznej?
Dlaczego powtórka z rozrywki? Już byliśmy świadkami sytuacji kiedy to lekarze podpisali porozumienie z ministrem zdrowia. O podwyżkach tylko dla siebie. Miało to miejsce po wspólnym proteście medyków. W 2018 roku.
Sytuacja była jasna w maju 2021 roku. Protest środowiska pielęgniarskiego przebiegał w formie strajków ostrzegawczych w podmiotach leczniczych. Związek pielęgniarek zapowiadał kolejne fale protestów pielęgniarek w tej formie. Mamy październik. Fal nie ma a jest prowadzony przez Panią przewodniczącą Krystynę Ptok protest medyków. Jaki jest efekt dotychczasowy protestu każdy widzi.
Medycy medykom – pielęgniarka 28 PLN, ratownik 58,6 i więcej
Jedynym wymiernym efektem obecnych protestów medyków jest wzrost wynagrodzeń ratowników. Pomijam kontekst uwarunkowań tzw. porozumienia ratowników z ministrem zdrowia. To nie jest przedmiotem niniejszych rozważań.
Podkreślam, wzrost wynagrodzeń ratowników jest jak najbardziej uzasadniony.
W skrócie sytuacja jest następująca. Jedna grupa ratowników uczestniczy w proteście medyków i bierze udział w negocjacjach z ministerstwem. Druga grupa ratowników podpisuje porozumienie z ministrem, które daje ratownikom dodatek w wysokości 30%. Grupa, która podpisała porozumienie jest krytykowana przez ratowników, którzy negocjują wspólnie z medykami. Uważają, że ratownicy podpisujący porozumienie nie reprezentują wszystkich ratowników i dlatego nie mają delegacji do podpisania porozumienia.
Natomiast ratownicy w poszczególnych podmiotach leczniczych prowadzą akcje protestacyjne, uważając że wzrost wynagrodzeń jest zbyt niski. Efektem takiego stanu rzeczy jest wzrost stawki godzinowej dla ratownika medycznego do poziomu powyżej 70 złotych. Oczywiście są to przykłady jednostkowe w poszczególnych jednostkach ratownictwa medycznego.
Na podstawie porozumienia z ministrem zdrowia wynagrodzenie godzinowe ratownika nie może być niższe niż 58,6 PL, w tym 30% dodatek.
Natomiast w zakresie wynagrodzenia zasadniczego musi być w przedziale 4 914,00 – 5 447,00.
Pielęgniarki: dlaczego traktuje się nas jak głupie?
Liczne pielęgniarki i położne zwracają się do redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych z prośbą o zainteresowanie się powyższą problematyką.
Jedna z pielęgniarek napisała:
Witam, chciałam się zapytać czemu nie poruszy się tego tematu, że ratownicy wywalczyli podwyżki. Mają na umowie o prace praktycznie taką sama kwotę jak pielęgniarka, która musi mieć magistra i specjalizację. Dlaczego traktuje się nas jak głupie? Tym tropem pielęgniarka po liceum, licencjacie też powinna zaczynać z pułapu 5 tys. PLN.
Inna z pielęgniarek dodaje:
Witam, jestem pielęgniarką z 40-letnim stażem pracy. Obecnie jestem na umowie zlecenie i otrzymuje za swoją godzinę 28 zł. Uważam, że jest to niesprawiedliwe oraz bardzo poniża pielęgniarki. Taką kwotę wynagrodzenia otrzymuje rzesza pielęgniarek i położnych zatrudnianych przez podmioty lecznicze na umowie zlecenia. Jak to się ma do podwyżek dla ratowników, które zostały im przyznane przez ministerstwo zdrowia. Dlaczego pielęgniarki zatrudniony na umowie zlecenie lub umowach cywilnoprawnych nie otrzymują dodatku zembalowego czy to się już nim na mnie należy czy niektórzy interpretują te przepisy po swojemu.
Zachowano oryginalne brzmienie powyższych opinii pielęgniarek.
Mamy nadzieję, że do sprawy odniesie się w trybie pilnym przewodnicząca związku pielęgniarek Pani Krystyna Ptok.