Praktyka zawodowa pielęgniarek i położnych
Zadaliśmy pytanie pielęgniarkom i położnym na fanpage’u Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych na Facebooku co myślą o pomalowanych paznokciach w swojej pracy. Post cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem i wywołał sporą dyskusję. Pojawiło się prawie 300 reakcji, ponad 550 komentarzy oraz 57 udostępnień postu.
Większość pielęgniarek i położnych uznała, że nie widzą nic złego w zrobionym i zadbanym manicure dłoni. Poniżej przytaczamy wybrane komentarze.
– Tak się martwimy o dobro pacjenta, oczywiście to najważniejsze, ale sami pacjenci często nie dbają o higienę. Brud toczy się w trakcie mycia pola operacyjnego, może to jest ważniejszy problem epidemiologiczny, który powoduje zakażenia, a nie nasze paznokcie. Trzeba zachować zdrowy rozsądek.
– Wystarczy przestrzegać zasad. Używać rękawiczek. Uważam, że dłonie są wizytówką każdej kobiety (pielęgniarki też).
Pielęgniarka, też kobieta…
– Chociaż sama nigdy nie malowałam paznokci, to uważam, że ładne i zadbane niczemu nie szkodzą. Wręcz przeciwnie. Widziałam u koleżanek jak wyglądają dłonie z uszkodzonymi paznokciami. Myślę, że żadnemu pacjentowi nie podobałyby się.
– Dlaczego nie? Pielęgniarka jest kobietą, chce mieć piękne paznokcie. I tak stosuje rękawiczki. Uważam, że jak najbardziej powinna mieć możliwość decydować o tym czy mieć pomalowane paznokcie czy też nie.
– Bardzo na tak. Po 30 latach mam zniszczone paznokcie od środków dezynfekcyjnych .Chce mieć ładne dłonie w pracy. Pielęgniarek już prawie nie ma, a straszą mandatem 500 zł za pomalowane paznokcie.
– Zadbane dłonie, pomalowane i czyste paznokcie, są o wiele lepsze niż ogryzki, jestem za.
– Jestem na tak, lepsze zadbane niż suche łamiące się zniszczone paznokcie. Mi bardzo niszczeją od płynów dezynfekcyjnych, dla mnie hybryda i żele to ochrona. Akurat zwykłam robić sobie jasne lub przezroczyste żele o naturalnej długości, ale do koloru nic nie mam. Byleby nie drapać pacjentów zbyt długimi.
– Zadbane paznokcie to nasza wizytówka, a byle jaka płytka więcej ma bakterii niż gładki ładny paznokieć.
– Oczywiście że tak. U nas można mieć hybrydy. Kiedyś czepiali się koloru. Teraz już nie. Co za różnica jasne czy ciemne. Ja mam zazwyczaj na czerwono, teraz granatowe. Naturalne wiecznie pękały rozdwajały się. Dbam o higienę i dla mnie to koniec tematu. Jedyne czego się czepiają to długości.
Podstawa to rękawiczki!
– Jestem za, delikatny i piękny jak najbardziej. Mamy przecież rękawiczki i płyny do dezynfekcji. Dłonie zupełnie inaczej wyglądają są takie piękne i zadbane.
– Jestem na tak. A jeśli nie to wtedy bądźmy wszyscy solidarni i wszyscy nie – lekarze, pielęgniarki p. epidemiologiczne i cala administracja. Generalnie jeśli są zadbane czyste i delikatne kolory nie widzę problemu.
– Tak. Jestem na tak pod warunkiem że nie jest to lakier poodpryskiwany z paznokci. Dłonie i paznokcie manicure wyglądają pięknie i świadczą o tym, że dbamy o dłonie. Posiadanie manicure nie zwalnia z mycia i dezynfekowania dłoni.
– Drogie koleżanki nie czepiajmy się zadbanych, pomalowanych paznokci. Dbajmy o prawidłową higienę rąk, mycie, dezynfekcja i praca w rękawiczkach – sukces, a każda pielęgniarka powinna być zadbana.
– Nie zapominajmy o tym, że pielęgniarka to kobieta. Ma prawo wyglądać i czuć się dobrze w swojej skórze. Być piękną i zadbaną. Czasy sióstr minęły bezpowrotnie. Szanujmy same siebie, a będziemy szanowane przez innych. I pomalowany czy nie pomalowany paznokieć nie powinien nas skreślać z roli kobiety i przeszkadzać być dobrą, sumienną pielęgniarką.. Pozdrawiam.
– Te zakażenia to nie z powodu zadbanych paznokci i dezynfekowanych dłoni, na które nakłada się rękawiczki – do każdego pacjenta i procedury nową parę. To roznoszą głównie sami pacjenci między sobą (brak całkowitej izolacji w razie potrzeby, np. WC wspólne z nieizolowanymi, brak higieny rąk, itd.), odwiedzający, przesadna dezynfekcja środkami powodującymi reakcje podobne do alergii, a wreszcie nie przestrzeganie czasu działania środka dezynfekcyjnego między zabiegami, operacjami na bloku. Liczy się ilość nie jakość chociaż ta też jest ważna. Dla pacjenta liczy się serce pielęgniarki, empatia, pomoc i dobre słowo.
– Polecam poczytać najnowsza literaturę tematu hybryd w pracy. Badania z 2018 i 2019 pokazują, że krótkie paznokcie z hybrydą nie stanowią większego zagrożenia epidemiologicznego, niż paznokcie bez hybrydy. Ręce trzeba prawidłowo myć i dezynfekować, nic więcej.
– Ja uważam że lepiej mieć hybrydy. Na szkoleniach mycia rąk mówi się, że najwięcej bakterii jest na własnej płytce paznokciowej niż hybrydach. Dlaczego? A dlatego, że jak pęknie płytka paznokciowa jest uraz i ciągłość płytki przerwana i to jest miejsce dla bakterii. Ale o tym głośno się nie mówi, że są zrobione badania pod tym kontem.
– Podstawa to praca przy pacjencie w dobrej jakości rękawiczkach z odpowiednim poziomem AQL. Czysta zadbana skóra dłoni i paznokcie z lakierem trwałym odpornym na dezynfekcję powinny stanowić kanon naszej pracy. Koloru hybrydy spod rękawiczki nie widać. Kto nie wie, jak niszczące są tzw. delikatne środki dezynfekcyjne do higieny rąk to podaję informację z biura paszportowego, gdzie pobierane są odciski palców. Otóż pielęgniarki mają często zniszczone linie papilarne na palcach i problem z odbiciem ich na skanerze.
Zachowaną oryginalną treść komentarzy.
źródło: fanpage Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych