Dyrektor szpitala o niezaszczepionych pielęgniarkach
Gazeta Wyborcza w dniu 14 lutego 2022 roku informuje o sytuacji w szpitalu w Końskie w kontekście obowiązkowych szczepień pielęgniarek i położnych. Gazeta w tytule artykułu wskazuje, że w szpitalu nie zaszczepiło się kilkanaście pielęgniarek i kilku lekarzy. Według stanowiska dyrektora placówki te osoby nie będą dopuszczone do pracy.
Dyrektor jednostki wskazał, że w szpitalu w Końskich spośród ponad 900 pracowników, szczepienia przeciw koronawirusowi dotąd nie przyjęło około 60 osób. Wśród personelu medycznego jest to kilku lekarzy i kilkanaście pielęgniarek. Ale są to też osoby, które przechorowywały COVID-19, albo są w trakcie przechorowywania i muszą uzupełnić szczepienie.
Dyrektor szpitala wyraża pogląd:
Dyrektor podkreśla, że nie może dopuścić do pracy osób, które nie spełniają wymagań sanitarnych wynikających z rozporządzenia ministra zdrowia. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Tak jak nie mogę dopuścić do pracy w szpitalu pracownika, który nie ma szczepienia WZW typu B, tak też musimy ograniczyć możliwość zakażenia pacjenta koronawirusem.
Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych dodaje, że w szpitalu zatrudnionych jest około 400 pielęgniarek i położnych.
źródło: gazeta.pl
Szpital stać na utratę kilkunastu pielęgniarek?
W kontekście powyższych informacji warto przytoczyć treść artykułu z grudnia 2020 roku, który został opublikowany w konecki24.pl.
Średnia wieku pielęgniarki w naszym szpitalu, to 50 lat – mówi Ewa Kurcbart, przewodnicząca Związku Pielęgniarek i Położnych Szpitala Specjalistycznego im. Św. Łukasza w Końskich.
Jest duża luka pokoleniowa. Część pań w wieku emerytalnym chce odejść z naszego szpitala już po nowym roku. Będzie to znaczna grupa pań, które rozpoczynały pracę, kiedy szpital zaczynał swoją działalność. Uzupełnienie tej luki będzie bardzo trudne. Jest duża niepewność, sytuacja covidowa nie ułatwia nam pracy, chaos, zamieszenie, do tego obietnice rządu, który się wycofuje z deklaracji. Sytuacja ta na pewno nie sprzyja naborowi, a to ciężka i odpowiedzialna praca. Młodzi – owszem – kształcą się w zawodzie, zdobywają dobre przygotowanie, ale wyjeżdżają do większego miasta, albo za granicę. Wszystko rozbija się niestety o wynagrodzenia, bo to ciężki kawałek chleba – nie ukrywa pielęgniarka z 15-letnim doświadczeniem.
W koneckim szpitalu są 434 etaty pielęgniarskie, w tym 27 położnych. 24 pielęgniarki i jedna położona są w wieku emerytalnym. Kolejne 15 pań (14 pielęgniarek i jedna położona) nabywają prawa emerytalne w przyszłym, tj. 2021 roku. Jak poinformowały służby szpitala, pielęgniarki i położone w wieku emerytalnym są chętne do wykonywania swojej pracy, mimo nabycia prawa do praw do świadczenia.
źródło: konecki24.pl – Ewelina Jamka