Niedobór pielęgniarek i położnych
Informacje na temat sytuacji kadrowej w szpitalach podał ostatnio jeden z portali. Tematem artykułu stał się niedobór pielęgniarek i położnych w Polsce. Przykładem tej trudnej sytuacji staje się głogowski szpital powiatowy, który mimo zatrudnienia w tym roku 20 absolwentów pielęgniarstwa, nadal cierpi z powodu dużych braków pielęgniarek.
Pielęgniarstwo nie cieszy się dużym zainteresowaniem
Pielęgniarstwo staje się w Polsce kierunkiem deficytowym, mimo prób zachęcenia młodych do studiowania. Pielęgniarek i położnych odchodzących na emeryturę jest nawet 4 razy więcej niż tych zaczynających pracę. Średnia wieku w tych zawodach wynosi 52 lata. Szpitale są w stanie przyjąć każdą liczbę chętnych do pracy pielęgniarek, liczy się każda osoba. Mimo pozytywnych sygnałów, jakimi są powroty do zawodu przez pielęgniarki, nadal potrzeba kolejnych rąk do pracy, zwłaszcza w tym trudnym czasie pandemii.
Jak zachęcić młodych do pielęgniarstwa?
Kierunek pielęgniarski jest mocno promowany, młodych mają zachęcić informacje o rosnących pensjach. Kolejnym atutem wyboru tej ścieżki kształcenia jest duża liczba potrzebnych osób w szpitalach, a więc mnóstwo wolnych miejsc pracy. W takiej sytuacji, absolwent uczelni nie będzie miał problemu ze znalezieniem pracy. Dodatkowo, zachętą dla młodych mają być programy stypendialne, otrzymywane poprzez deklaracje podjęcia pracy po studiach.
Dla studentów pielęgniarstwa praktyka jest najważniejsza
Głogowska uczelnia próbuje przyciągnąć młodych również poprzez stworzenie Centrum Symulacji Medycznej, oferującego ogromne możliwości nauki, rozwoju i doskonalenia swoich umiejętności. Ćwiczenie w warunkach zbliżonych do realnych warunków jest niesamowicie ważne dla studentów uczelni medycznych, to tam zdobędą oni swoje pierwsze doświadczenia w pracy z chorymi.
źródło: glogow.naszemiasto.pl
Wiktoria Wrembel, pielegniarki.info.pl