Kwalifikacje pielęgniarek a interpretacja siatki płac
Poniżej publikujemy fragment wypowiedzi wiceprezesa naczelnej izby pip dla portalu prawo.pl, z dnia 11 sierpnia 2022 roku. Pani wiceprezes odnosi się do sposobu, w jaki pracodawcy traktują pielęgniarki i położne w kontekście zaszeregowania w siatce płac. Od ich decyzji zależy wysokość wynagrodzenia zasadniczego.
Oddajemy głos pani wiceprezes:
Pielęgniarki i położne z nadzieją oczekiwały na nowelizację ustawy o wynagrodzeniu minimalnym pracowników ochrony zdrowia. W trakcie jej opiniowania mieliśmy wiele uwag do tej nowelizacji, ale nie zostały one uwzględnione. Spowodowało to, że obecnie borykamy się z problemami, na które bezskutecznie zwracaliśmy uwagę. W wielu znanych mi przypadkach pracodawcy nie uznają bowiem wyższych kwalifikacji pielęgniarek posiadających tytuł magistra, chociaż przed wejściem w życie nowych przepisów nie stanowiło to dla nich problemu.
Dlatego pielęgniarki są rozgoryczone. Pieniądze na podwyżki są przeznaczone obecnie z podwyższonej wyceny świadczeń zdrowotnych na podstawie wyliczeń i rekomendacji Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
Obawialiśmy się tego mechanizmu, bo nie są to jednak tak zwane „pieniądze znaczone” na podwyżki wynagrodzeń. Prawdopodobnie dyrektorzy placówek medycznych ze względu na rosnące koszty utrzymania szpitali oraz inflację przeznaczają część nowych środków na spłatę zobowiązań.
Jakie pielęgniarki są najbardziej niezadowolone
Nasiliły się ponadto wypowiedzenia zmieniające wyłącznie dla grupy zawodowej pielęgniarek i położnych. Nie ukrywam, że dochodzi do konfliktów między koleżankami, które nie mają ani specjalizacji, ani studiów magisterskich, ale posiadają długoletnie doświadczenie i ukończone liczne kursy specjalistyczne czy kwalifikacyjne potrzebne np. do wykonywania zawodu na danym stanowisku pracy.
Uwzględnienie doświadczenia zawodowego dla tej grupy pielęgniarek i położnych było jednym z postulatów, jakie wnosiła NRPiP wskazując na zbyt duże dysproporcje pomiędzy grupami zaszeregowania.
Natomiast, jak już wspomniałam, chyba najbardziej niezadowolone są te pielęgniarki i położne, które ukończyły wyższe studia magisterskie i specjalizacje, a pracodawca zmienił im grupę zaszeregowania na niższą.
To jednak nie samorząd pielęgniarek i położnych i związek zawodowy pielęgniarek i położnych są autorami współczynników wynagrodzeń, ale Zespół Trójstronny w skład którego wchodzili przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, pracodawcy i inne związki zawodowe. Należy podkreślić, że podczas prac Zespołu Trójstronnego trwał protest, w trakcie którego zwracaliśmy uwagę, że istnieją duże dysproporcje wynagrodzeń między poszczególnymi grupami naszego środowiska.
źródło: prawo.pl – 11 sierpnia 2022 roku