Przypomnijmy:
W dniu 31 maja na fanpage Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych zamieszczono komunikat:
"Rozmowy trwają, atmosfera jest konstruktywna i widać dobrą wolę po obu stronach. Strona Rządowa przedstawiła propozycję, którą strona społeczna rekomendować będzie swoim organom kolegialnym. Jako, że rozmowy są w trakcie, strony zobowiązały się nie ujawniać szczegółów będących przedmiotem rozmów".
5 dni później, w dniu 5 czerwca również na fanpage Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych zamieszczono kolejny komunikat:
Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych jest organem samorządu zawodowego, której celem jest reprezentowanie pielęgniarek i położnych tak by jak najlepiej dbać o interesy zawodowe, społeczne i gospodarcze tej grupy. Prowadzone z Ministerstwem Zdrowia trójstronne rozmowy z udziałem Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych i Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wynikają ze statutowego obowiązku Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych dotyczącego opiniowania aktów prawnych i dbania o zapewnienie środowisku godziwych warunków pracy i płacy.
Decyzja o nieujawnianiu obecnego stanu rozmów została ustalona trójstronnie i wynika z tego, że negocjacje wciąż trwają. Wyniki rozmów zostaną przedstawione całemu środowisku, a efekty prac rzetelnie zaprezentowane jeszcze w tym miesiącu. Naczelnej Radzie Pielęgniarek i Położnych zależy na tym, żeby nie przedstawiać wyników fragmentarycznych, które przez brak pełnego kontekstu i szczegółowych ustaleń mogą powodować dezinformację i utrwalanie przekonań niezgodnych z prawdą.
Jednocześnie NRPiP nieustannie podtrzymuje stanowisko dotyczące ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz. U. poz. 1473). Pielęgniarki i położne stały się na mocy przywołanej ustawy personelem medycznym gorszej kategorii – nie zgadzamy się na zawarte w ustawie zapisy i postulujemy m.in. o zwiększenie wynagrodzeń w służbie zdrowia oraz takie ustalenie ich wysokości, aby wynagrodzenia pielęgniarek i położnych odpowiadały zakresowi ich zadań i odpowiedzialności oraz poziomowi wymaganego wykształcenia i oczekiwanego zaangażowania w procesie leczenia i pielęgnowania pacjentów.
Podtrzymujemy także stanowisko o konieczności wyeliminowania jednoosobowych dyżurów, które są zagrożeniem zarówno dla bezpieczeństwa naszego zawodowego środowiska jak i zdrowia pacjentów. Konieczne jest ustalenie norm zatrudnienia adekwatnych do charakteru placówki.
Prowadzenie rozmów z Ministerstwem Zdrowia jest elementem szerszych prac i postulatów NRPiP i OZZPiP, a o jego efektach – wraz z pozostałymi zaangażowanymi stronami – będziemy informować tak szybko jak to możliwe.
Natomiast w dniu 4 czerwca 2018 roku pani Małas przekazała do mediów kolejną informację w przedmiotowej sprawie:
Otrzymaliśmy nową propozycję, jeśli chodzi o płace i kontynuację „4 razy 400 zł”. Jest kilka rozwiązań. Jesteśmy w trakcie mediacji z ministerstwem zdrowia. Musimy przedyskutować nowe propozycje na prezydium Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych i Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych, które liczy 18 osób – mówi Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. – Zwołaliśmy nadzwyczajne posiedzenie prezydium na 11 czerwca i tam będziemy omawiać te nowe propozycje.
Wobec powyższego wiele osób oczekiwało kolejnych informacji po posiedzeniu powyższego prezydium.
W dniu 1 czerwca pani Małas przekazała do mediów kolejne informacje:
OZZPiP ma posiedzenie swojej rady w tym tygodniu, a posiedzenie Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych odbędzie się 19 i 20 czerwca. (…) Na posiedzenie Rady zaproszony jest również minister zdrowia i tam powinny zapaść konkretne decyzje – dodała. – Po radach Związku, jak i samorządu powinno się coś skonkretyzować – zapowiedziała.
Odniosła się także do pojawiających się zarzutów, że rozmowy prowadzone są za plecami środowiska – więcej czytaj na politykazdrowotna.com
Mariusz Mielcarek