Zobacz więcej informacji o strajku pielęgniarek w CZD
Dzień Dobry,
Jestem studentką III roku pielęgniarstwa. Jestem jedną ze 160 osób na moim kierunku. Wybraliśmy ten zawód chcąc pomagać ludziom. Zarówno ja, jak i moi koledzy i koleżanki ze studiów jesteśmy wstrząśnięci całą sprawą strajków CZD.
Pan Minister Zdrowia zamiast oskarżać pielęgniarki o pobudki czysto materialne powinien pomyśleć o tym jak zachęcić nas studentów do pracy w tym zawodzie w Polsce. Podkreślam: w Polsce. Ponad połowa moich koleżanek i kolegów zadeklarowało, że nie zamierza zostać w kraju. Jesteśmy w pełni świadomi, że rząd nie jest w stanie zapewnić godnych warunków pracy i życia w ojczystym kraju, pracując jako pielęgniarka. I tu w większości nie chodzi o pieniądze. Pan Minister nigdy nie zrozumie jak to jest opiekować się jedną, dwoma osobami, a co dopiero gdyby było ich 15 lub więcej. Tak mała liczba pielęgniarek przypadająca na pacjentów zagraża ich życiu i zdrowiu. Żadne strajki, ale głupota dyrekcji oraz Ministerstwa Zdrowia sprawia, że pacjent nie może czuć się bezpieczny. A pieniądze? Pan Minister nigdy nie zrozumie jak to jest zarabiać 1500-2000zł Netto, gdyż zarabia kilkanaście razy więcej. Zarabiał dużo większe sumy nawet jako lekarz. Osobiście poznałam pielęgniarkę Dziecięcego Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, która zarabia do 1500zł mimo 30-letniego stażu, więc niech Pan Minister nie kłamie w żywe oczy, że tylko młode pielęgniarki mogą narzekać.
Nasz rząd nie ma obecnie nic do zaoferowania Nam, studentom pielęgniarstwa. Mimo maślanych oczu i uśmiechów, przejawiają zero szacunku do tego zawodu. Pan Minister Zdrowia nigdy nie zrozumie jaką wagę ma praca pielęgniarki, a szacunku do nich przypomni sobie, gdy nie będzie miał kto podetrzeć mu tyłka na starość.
Pozdrawiam,
Dumna ze strajkujących pielęgniarek studentka
Zobacz więcej informacji o strajku pielęgniarek w CZD