USTAWA
z dnia 26 czerwca 1974 r.
Kodeks pracy
(Tekst jednolity: Dz. U. Nr 21, poz. 94 z 1998 roku)
– wyciąg –
(…)
Art. 1515.
§ 1. Pracodawca może zobowiązać pracownika do pozostawania poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę (dyżur).
§ 2. Czasu dyżuru nie wlicza się do czasu pracy, jeżeli podczas dyżuru pracownik nie wykonywał pracy. Czas pełnienia dyżuru nie może naruszać prawa pracownika do odpoczynku, o którym mowa w art. 132 i 133.
§ 3. Za czas dyżuru, z wyjątkiem dyżuru pełnionego w domu, pracownikowi przysługuje czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru, a w razie braku możliwości udzielenia czasu wolnego – wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 60 % wynagrodzenia.
§ 4. Przepisu § 2 zdanie drugie oraz § 3 nie stosuje się do pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy.
Podsumujmy: pracodawca może zobowiązać pracownika do pełnienia tzw. dyżuru pod telefonem. Ponadto kodeks pracy reguluje, że czas pełnienia dyżuru nie może naruszać prawa pracownika do odpoczynku, o którym mowa w art. 132 i 133 czyli:
Art. 132.
§ 1. Pracownikowi przysługuje w każdej dobie prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku, z zastrzeżeniem § 3 oraz art. 136 § 2 i art. 137.
§ 2. Przepis § 1 nie dotyczy:
1) pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy,
2) przypadków konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii.
§ 3. W przypadkach określonych w § 2 pracownikowi przysługuje, w okresie rozliczeniowym, równoważny okres odpoczynku.
Art. 133.
§ 1. Pracownikowi przysługuje w każdym tygodniu prawo do co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku, obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego.
§ 2. W przypadkach określonych w art. 132 § 2 oraz w przypadku zmiany pory wykonywania pracy przez pracownika w związku z jego przejściem na inną zmianę, zgodnie z ustalonym rozkładem czasu pracy, tygodniowy nieprzerwany odpoczynek może obejmować mniejszą liczbę godzin, nie może być jednak krótszy niż 24 godziny.
§ 3. Odpoczynek, o którym mowa w § 1 i 2, powinien przypadać w niedzielę. Niedziela obejmuje 24 kolejne godziny, poczynając od godziny 6.00 w tym dniu, chyba że u danego pracodawcy została ustalona inna godzina.
§ 4. W przypadkach dozwolonej pracy w niedzielę odpoczynek, o którym mowa w § 1 i 2, może przypadać w innym dniu niż niedziela.
USTAWA
z dnia 30 sierpnia 1991 r.
o zakładach opieki zdrowotnej
(Tekst jednolity: Dz. U. Nr 14, poz. 89 z 2007 roku)
– wyciąg –
(…)
Rozdział 4
Czas pracy pracowników zakładu opieki zdrowotnej
(…)
Art. 32k.
1. Osoby, o których mowa w art. 32j ust. 1, mogą zostać zobowiązane do pozostawania poza zakładem opieki zdrowotnej w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych.
2. Za każdą godzinę pozostawania w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych przysługuje wynagrodzenie w wysokości 50 % stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego.
3. Godzinową stawkę wynagrodzenia zasadniczego oblicza się, dzieląc kwotę miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego wynikającą z osobistego zaszeregowania pracownika przez liczbę godzin pracy przypadających do przepracowania w danym miesiącu.
4. W przypadku wezwania do zakładu opieki zdrowotnej zastosowanie mają przepisy dotyczące dyżuru medycznego.
Pytanie co to za osoby o których mowa w art. 32j ust. 1? Odpowiedź uzyskujemy cytując przedmiotowy art:
Art. 32j. 1. Lekarze oraz inni posiadający wyższe wykształcenie pracownicy wykonujący zawód medyczny, zatrudnieni w zakładzie opieki zdrowotnej przeznaczonym dla osób, których stan zdrowia wymaga udzielania całodobowych świadczeń zdrowotnych, mogą być zobowiązani do pełnienia w tym zakładzie dyżuru medycznego.
Podsumujmy: pielęgniarka lub położna posiadająca wyższe wykształcenie, może zostać zobowiązana do pozostawania poza zakładem opieki zdrowotnej w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych.
Wnioski:
Tzw. "dyżur pod telefonem" pełniony w zakładzie opieki zdrowotnej jest dyżurem w rozumieniu kodeksu pracy (Art. 1515.) a nie dyżurem medycznym w rozumieniu ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Według orzecznictwa Sądu Najwyższego tzw. "dyżur pod telefonem" w zakładach opieki zdrowotnej jest to postać dyżuru regulowanego w kodeksie pracy w art. 1511.
Poniżej cytuję fragment orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 2006r. sygn.akt I PK 150/2005:
"Ustawa z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm., powoływana dalej jako „ustawa”) przewiduje dwie różne formy wykonywania obowiązków zawodowych pracowników medycznych poza normalnym czasem pracy. Są to: 1) pozostawanie poza zakładem opieki zdrowotnej w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych (dalej: „pozostawanie w gotowości”), 2) dyżur medyczny. Pierwsza z wymienionych form jest postacią dyżuru pełnionego w domu, regulowanego dla powszechnego stosunku pracy w art. 1515k.p."
Ważnym elementem omawianego zagadnienia jest fakt, że według powyżej cytowanych regulacji (zarówno kodeksu pracy oraz ustawy o zoz) pielęgniarka lub położna może zostać zobowiązana do pozostawania w gotowości. To zobowiązanie ma charakter polecenia służbowego!
Z powyższej analizy w zakresie regulacji prawnych dotyczących zagadnienia tzw. "dyżurów pod telefonem" wynika także, że pielęgniarka lub położna może zostać zobowiązana do ich pełnienia pełnienia na podstawie:
-
kodeksu pracy lub
-
ustawy o zakładach opieki zdrowotnej
W drugim przypadku musi zostać spełniony wymóg posiadania przez pielęgniarkę lub położną "wyższego wykształcenia".
Wniosek: zobowiązanie pielęgniarki lub położnej przez pracodawcę do pełnienia tzw. "dyżuru pod telefonem" w zakładach opieki zdrowotnej może funkcjonować na podstawie odmiennych regulacji prawnych!
Ciekawe jest uzasadnienie Sąd Najwyższego do wyroku z dnia 17 lipca 2006 r. (I PK 27/06) stwierdził, że:
"Dyżur domowy ordynatora ("dyżur pod telefonem") może być dyżurem pełnionym w ramach całodobowego nadzoru związanego z powierzoną funkcją kierowniczą (art. 1515 k.p.), za który nie przysługuje czas wolny ani wynagrodzenie (art. 1515 § 3 k.p.) albo pozostawaniem poza zakładem opieki zdrowotnej w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych, za co przysługuje wynagrodzenie (art. 32k ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej, Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.)."
W zależności od tego na jakiej podstawie prawnej pełni pielęgniarka lub położna dyżury pod telefonem, konsekwencje tego faktu są ogromne w zakresie zasad oraz wysokości wynagrodzenia.
W przypadku pełnienia "dyżuru pod telefonem" na podstawie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, pielęgniarce lub położnej wypłacane jest wynagrodzenie za każdą godzinę pozostawania w gotowości (50 % stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego) oraz wynagrodzenie w przypadku wezwania do zoz, którego wysokość regulują przepisy dotyczące dyżuru medycznego.
Natomiast w przypadku pełnienia "dyżuru pod telefonem" (bez wezwania do zoz) przez pielęgniarkę i położną na podstawie kodeksu pracy wynagrodzenie nie przysługuje.
Poniżej cytuję fragment z wystąpienia Bożeny Borys-Szopy, głównego inspektora pracy podczas posiedzenia Rady Ochrony Pracy 8 lipca ’08 r. – Wyniki kontroli przestrzegania przepisów o czasie pracy w placówkach zdrowia I półrocze ‘08:
"Niepokojącym zjawiskiem są również praktyki nadużywania instytucji „dyżuru pod telefonem”. Zgodnie z art. 32k ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, możliwe jest zobowiązanie pracowników medycznych do gotowości udzielania świadczeń zdrowotnych poza zakładem. Tymczasem, przykładowo w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni, gotowość do pracy pełniona jest obok dyżurów medycznych oraz poza godzinami normalnej pracy w soboty niedziele i święta przez 24 godziny, natomiast w dni robocze przez 16 godzin. Takie zatrudnianie narusza prawo pracowników medycznych zarówno do 11 godzinnego odpoczynku w ciągu doby, jak również do 35 godzin odpoczynku w ciągu tygodnia."
Opracował
Mariusz Mielcarek