Pielęgniarki dyskutują o rozwiązaniach płacowych w szpitalu
Poniżej publikujemy fragmenty dyskusji pielęgniarek na jednym z forum Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy jednym z podmiotów leczniczych.
1. Jest niezrozumienie co do treści propozycji. Uzgadniamy nowe zapisy regulaminu wynagradzania. Starzy Pracownicy czyli obecnie zatrudnieni powinni mieć uznane z automatu wszystkie posiadane kwalifikacje, bo inaczej mają podstawę do pozwów, a my chcemy uporządkować zapisy żeby nie było takich podstaw. Poza tym po co było się starać, żeby dobrze pracować i wdrażać się, jeżeli teraz warunki okazałyby się z dnia na dzień gorsze dla niektórych bardzo dobrych młodych pracowników. To oczywiste. W związku z tym że miałam bardzo dużo wiadomości i telefonów, mogłam coś źle napisać, dlatego podsumowuje krótko.
2. Propozycje dotyczą nowo zatrudnianych.
3. Zalecenia pokontrolne mówią o zmianie regulaminu wynagradzania i uznaniu kwalifikacji na podstawie obecnego regulaminu.
4. Propozycja, która jest napisana, że po 20 latach średnia grupa i po 20 latach stanowisko asystenta jest napisane jako pewnik bo sam Dyrektor już się na to zgodził i żeby to wprowadzić nie potrzebuje zgody związków.
– W ostatnim czasie wszyscy czytamy komentarze na stronie związkowej i pozwolę sobie na dorzucenie swojego zdania. Młode pielęgniarki walczą o swoje sugerując, że mają wykształcenie wyższe.
A czym jest nasze, pielęgniarek z 20/30 i większym stażem, które chcąc podnieść swoje kwalifikacje ukończyły też studia wyższe I stopnia (licencjat)?
W sumie uczyłyśmy się dłużej jak obecne licencjatki. My również czujemy się skrzywdzone, ponieważ grono koleżanek mając możliwość nie podjęły się trudu studiowania. Dziś jestesmy „zrównane”, pomimo tego, że jedna jest po LM, druga po SM, a trzecia mająca np. 40/50 lat studiowała i zdobyła dodatkowe wykształcenie zmieniając wykształcenie średnie na wyższe. Czemu, te pielęgniarki zostały pominięte w siatce płac i w ogóle się o tym nie rozmawia?
Inna pielęgniarka zamiast licencjatu zrobiła specjalizację i TO ZOSTAŁO WYRÓŻNIONE. Czy to uważają Państwo za sprawiedliwe? To tylko specjalistki mają mieć więcej? Czy licencjatkom nie należy się nic, za to, że dodatkowo się uczyły i zdobyły dodatkowe wykształcenie? Teraz licencjat jest podstawą, ale dla starszych pielęgniarek nie. Dla nich to podniesienie swoich kwalifikacji i też powinno być docenione.
Starsze pielęgniarki dodatkowo pogłębiały swoją wiedzę, mając już przecież dyplom pielęgniarski. Jeśli specjalistka ma więcej od tej po LM czy SM, to myślę, że powinno się dołożyć chociaż połowę z tego, co mają specjalistki.
Czujemy się bardzo pominięte i jeśli p. dyrektor czyta te komentarze, to powinien ten fakt przemyśleć i chociaż w jakimś minimalnym stopniu docenić trud podniesienia przez nas kwalifikacji. Pielęgniarki, które przez lata nie zrobiły nic dodatkowo mają tyle samo, co my, które zdobyłyśmy wykształcenie wyższe. Specjalistka się uczyła i to jest docenione. Dlaczego więc wykształcenie licencjackie nie ma żadnego znaczenia?
– Przecież, jest prosty sposób na to, by nie było pretensji o wysokość podwyżki. Uważam, że każdy dodatkowy „papier”, poświadczający zdobycie dodatkowych kwalifikacji powinien mieć swoją „cenę”.
I, tak, np. wszystkie pielęgniarki dostają 6500 zł. I, teraz do tego dołożyć 500 zł za dodatkowe wykształcenie. Czyli licencjatka 7000 zł, specjalistka 7500 zł, specjalistka + magister 8000 zł. Myślę, że nikt nie miałby pretensji, bo to byłoby sprawiedliwe rozwiązanie.
– Proszę więc ustalić zakres czynności dla tych wyżej wykształconych obecnie wykonujemy wszystkie czynności tak samo.
– To jest oczywiste. Związek wielokrotnie zwracał na to uwagę że zakresy czynności muszą być ustalone dla poszczególnych stanowisk. Problem w tym, że nie było chęci pracodawcy do przydzielenia odpowiednich stanowisk więc nie można było dostosować zakresów czynności.
Obecnie wszystkie mamy stanowisko pielęgniarki lub starszej pielęgniarki albo pielęgniarki koordynującej.
Dla dwóch pierwszych stanowisk jest taki sam zakres obowiązków.
Niestety różne płace, wcale nie adekwatne do kwalifikacji. W momencie zmiany regulaminu i dostosowania stanowisk, zgodnych z rozporządzeniem MZ czyli oprócz stanowiska pielęgniarka jeszcze specjalisty i asystenta – muszą być dostosowane zakresy obowiązków , stosowne do zdobytej wiedzy i uprawnień i stanowiska te wraz z wymaganiami muszą być opisane w regulaminie wynagradzania.
Zachowano oryginalne brzmienie wypowiedzi.