Czytam wypowiedzi koleżanek pielęgniarek i przeważnie oprócz hejtu bardzo rzadko pojawiają się merytoryczne propozycje. Miałam zaszczyt pracować z panią minister Szczurek-Żelazko w szpitalu gdzie była prawię 17 lat dyrektorem. Zrobiła bardzo dużo dla szpitala jak również dla pielęgniarek. Potrafiła rozmawiać ze związkami zawodowymi i porozumieć się z nimi. Sądzę że jest w ministerstwie jedną z najlepiej merytorycznie przygotowanych osób które potrafią połączyć praktykę z teorią. A podział naszej grupy zawodowej zaproponowały koleżanki ze związku zawodowego a poparły panie z NRPiP. Czekam że pani minister doprowadzi do opracowania sensownych norm zatrudnienia ( a wiem że dotrzymuje słowa) , choć na to potrzeba trochę czasu i mam nadzieję że przy konkretnych propozycjach związków uda się wprowadzić motywujący system wynagradzania, który zachęci młodych do podjęcia pracy w tym zawodzie.