Degradacja pielęgniarek w nowej siatce płac
22 czerwca na fanpage’u Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych opublikowaliśmy post, dotyczący cytatu Przewodniczącej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Pani Krystyny Ptok. Wypowiedź dotyczyła nowej siatki płac pielęgniarek i położnych, która zacznie obowiązywać 1 lipca 2022 r.
Post wywołał bardzo dużo reakcji i komentarzy wśród pielęgniarek i położnych. Dotarł do prawie 23 tys. użytkowników i pozostawiono pod nim ponad 100 komentarzy.
Opinie pielęgniarek i położnych
Poniżej cytujemy wybrane opinie pielęgniarek i położnych w przedmiotowej sprawie. Komentarze publikujemy w oryginalnym brzmieniu.
– Tak bardzo pielęgniarki chciały podziału na grupy, to teraz mamy efekt. Zamiast godna stawka zasadnicza dla wszystkich, plus stałe dodatki zapewnione ustawowo, zrobiono zamieszanie w podziale na grupy. Po co, po to żeby namieszać i w końcowym efekcie dojść do punktu 0.
– Podziękować i pójść na zwolnienia zdrowotne równocześnie. Inaczej Rząd nie zrozumie, a pracodawcy będą negocjować. No i pozostałe nie mają sił brania nadgodzin, bo tu jest pies pogrzebany.
– Niech przenoszą, degradują, niech zostaną bez pielęgniarek, bo ja sobie na takie coś nie pozwolę, mam nadzieję, że moje koleżanki też.
– A to przykre, bardzo przykre. Czy nasi koledzy lekarze są w taki sposób traktowani? Czy to jest ten nowy styl zachęcania młodych osób do wybrania pielęgniarstwa ? I docenienie nas pracujących w zawodzie?
– Przecież pielęgniarkom beż mgr nie cofnięto dyplomu, to dlaczego mają być zdegradowane po tylu latach ciężkiej pracy. Unia sobie wymyśliła, czy brak rozumu rządzącym. To jest draństwo i dyskryminacja.
– Koleżanki, czas najwyższy wziąć sprawy w swoje ręce. Mamy ogromny potencjał, wiedza, doświadczenie, specjalizacje, wykształcenie. Zacznijmy pracować dla siebie i korzystać z pieniędzy, które zarobimy będą tylko to, co wypracujemy na nasze konto. Jeśli przepracowałaś 5, 10, 15 …lat jako pielęgniarka, to dasz sobie radę, na pewno.
– Mam nadzieję, że ten system niebawem padnie. Ja po 20 latach pracy od października zmieniam branżę. Emerytki na zasłużony odpoczynek, a młode za granicę.
Pielęgniarka: Zbyt piękne te obiecanki były, aby się ziściły.
– Co to w ogóle jest? To ma być nowoczesne pielęgniarstwo zatrzymane 30 lat temu? Ludzie się uczą… UCZĄ i za podniesienie wiedzy mają wymagania… a tu zonk. Nie odpuszczę, pójdę do sądu dochodzić swoich praw. Po tylu negocjacjach, stacjach co mamy… a nic, zero. Zrobiłam wszystko co możliwe, żeby podnieść kwalifikacje, gały mi wypaliło od uczenia się. Mam wiedzę na wysokim poziomie, mam doświadczenie zawodowe, a teraz pan dyrektor zasłaniając się brakiem kasy, albo niepotrzebnymi kwalifikacjami zdegraduje mnie do najniższej grupy bo ma takie prawo? Wstyd!
– No bardzo dziękuję, bardzo… Tyle lat nauki, wyrzeczeń, kasy, a teraz mają mi zabrać to wszystko. Po co otwieracie specjalizacje, studia pomostowe, magisterium, ludzie się uczą, a pan dyrektor powie, że go to nie interesuje… Żenada. Zmieniam branżę.
– Najłatwiej zdegradować i jeszcze dać nakaz pracy przymusowej za garnuszek wody i suchy chleb. Jeszcze na wojnę wyślą jako najlepsze pielęgniarki, będą znów brawa.
źródło: fanpage Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych
Więcej szczegółów dotyczących przedmiotowej problematyki, przedstawiliśmy w analizie redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych w artykule pt. Podwyżki dla pielęgniarek – ile zyskają i stracą pielęgniarki z licencjatem.