Izba ściągnie od pielęgniarek o ponad 6,6 milionów więcej składek niż w IV kwartale 2024 roku. Prezes izby pip uważa, że to „niewiele”…
Pielęgniarki i położne są oburzone działaniami izby pielęgniarek w zakresie składek członkowskich. Podwyższyła je do takiego poziomu, że rocznie będzie ściągać od każdej pielęgniarki 1000 złotych!
Wiele pielęgniarek jest zdegustowane faktem, że mają mieć ściągane rocznie 1 tys. złotych na organizację, która wypłaca swoim działaczom wyższe pensje niż wynagrodzenia prezydenta RP, Premiera czy ministrów.
Izba pielęgniarek po zmianie zasad ściągania składek (do 1 kwietna 2025 roku) zyska około 2,2 miliona miesięcznie. Czyli tylko w drugim kwartale 2025 roku izba ściągnie od pielęgniarek o ponad 6,6 milionów więcej niż w IV kwartale 2024 roku. Prezes izby pip uważa, że to „niewiele”.
Pielęgniarki i położne zainteresowane podpisaniem petycji (petycję podpisało ponad 5,1 tys. osób) w sprawie składek ściąganych przez izbę pielęgniarek prosimy zapoznanie się z poniżej opublikowaną petycją i jej podpisanie. Kliknięcie w link: Petycja w sprawie składek ściąganych przez izbę pielęgniarek, przekieruje na profesjonalny portal petycji – petycjeonline.com.
17 września 2024 roku
Naczelna Rada
Pielęgniarek i Położnych
Warszawa
Ja niżej podpisana/y składam stanowczy sprzeciw wobec projektu uchwały nadzwyczajnego zjazdu krajowego pielęgniarek i położnych w dniach 23-24 września 2024 roku.
Sprzeciw motywuję brakiem akceptacji dla projektu uchwały w sprawie wysokości składki członkowskiej oraz zasad jej podziału. Przedmiotowy projekt został opracowany przez naczelną radę pielęgniarek i położnych.
Nie widzę merytorycznego uzasadnienia dla drastycznego podniesienia składki ściąganej przez izby pielęgniarskie. Przyjęcie uchwały przez zjazd krajowy w brzmieniu zaproponowanym przez naczelną radę, będzie skutkowało ściągnięciem przez izbę pielęgniarek w 2025 roku, składki w wysokości około tysiąca PLN od każdej pielęgniarki i położnej.
Bulwersujący jest szczególnie fakt, że od składki w wysokości 1000 PLN rocznie, nie przewiduje się żadnych zwolnień (osoby bezrobotne, pobierające renty, emerytury, świadczenia rehabilitacyjne, zasiłki ZUS – macierzyński, tacierzyński, wychowawczy, świadczenie przedemerytalne).
Zważywszy na totalny brak skuteczności izby pielęgniarek w zakresie poprawy warunków wykonywania zawodu oraz horrendalne wysokości wynagrodzeń działaczy izbowych, sprzeciwiam się zmuszaniu pielęgniarek i położnych do odprowadzania składek w wysokości co najmniej 200 milionów PLN w skali roku.
Sprzeciwiam się także podniesieniu odpisu na działalność naczelnej izby. Kwota ponad 12 milionów PLN rocznie jest także nieadekwatna do poziomu skuteczności działaczy izbowych pobierających bajońskie zarobki.