Kilka tygodni temu zapadł kolejny ważny wyrok dla wszystkich pielęgniarek, których dotyczy problem nierównego traktowania w szpitalach. Wyrok wydany przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi stanowi potwierdzenie ugruntowanej już w apelacji łódzkiej linii orzeczniczej, zgodnie z którą, jeżeli nie ma różnic pomiędzy faktycznie wykonywanymi czynnościami przez pielęgniarki, to niezależnie od ich poziomu wykształcenia powinny dostawać takie samo wynagrodzenie zasadnicze.
Przypomnijmy, że problem nierównego traktowania dotyczy pielęgniarek i położnych, które nie posiadają wykształcenia magisterskiego wraz ze specjalizacją, wykonują te same czynności co pielęgniarki/położne z takim wykształceniem, a otrzymują niższe wynagrodzenie. W skali kraju problem ten dotyczy tysięcy pielęgniarek i położnych.
W zakończonej wyrokiem z dn. 24 września 2024 r. sprawie, grupa 30 pielęgniarek i położnych, reprezentowanych przez adwokatów z Kancelarii GM Adwokaci domagała się wyrównania zaniżonego wynagrodzenia za lata 2019 – 2020. Po przeprowadzonym postępowaniu dowodowym – przesłuchaniu powódek, przesłuchaniu świadków i analizie dokumentów – sąd nie miał wątpliwości, że powódki wykonywały takie same czynności co inne pielęgniarki i położne zatrudnione na oddziale, a dostawały niższe wynagrodzenie zasadnicze.
„Wyrok jest dla nas satysfakcjonujący i potwierdza słuszność naszej argumentacji – mówi adwokat Piotr Majewski, reprezentujący Powódki – „Podkreślić należy determinację Powódek, które zmobilizowały się do wystąpienia przeciwko szpitalowi i nie uległy żadnej presji” – dodaje mecenas Majewski.
Różnice w wynagrodzeniu zasadniczym pielęgniarek z różnym wykształceniem od kilku lat się powiększają. Od lipca 2024 r. pielęgniarka z tytułem magistra i specjalizacją otrzymuje 2.504,42 zł więcej wynagrodzenia zasadniczego od pielęgniarki z wykształceniem średnim. Uwzględniając inne pochodne wynagrodzenia zasadniczego, całkowite wynagrodzenie pielęgniarek może się różnić nawet o kilka tysięcy złotych miesięcznie. A mówimy o osobach, wykonujących dokładnie te same czynności.
Warto pamiętać, że można dochodzić odszkodowania z tytułu naruszenia zasad równego traktowania do 3 lat wstecz, przy czym upływ przedawnienia liczy się na koniec roku. Oznacza to, że do 31.12.2024 można złożyć pozew, który będzie obejmował swoim zakresem odszkodowanie za 2021 r. Warto zatem się pospieszyć, bo złożenie pozwu po 31.12.2024 pomniejszy dochodzone odszkodowanie średnio o ok. 20.000 zł.
O odszkodowanie mogą również ubiegać się byli pracownicy, obecnie pracujący w innym miejscu albo będący na emeryturze, o ile po 1 stycznia 2021 r. byli dotknięci zaniżeniem wynagrodzenia. Ważną informacją dla pielęgniarek zbliżających się do emerytury jest tzw. okres ochronny. Zgodnie z art. 39 kodeksu pracy, pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku. Oznacza to, że szczególnie te osoby nie muszą obawiać się wytoczenia powództwa, a poza tym, uzyskane odszkodowanie będzie miało wpływ na wyższą emeryturę, gdyż jest objęte składkami na ubezpieczenie społeczne.
Jak zauważają prawnicy, w środowisku pielęgniarskim jest zauważalne olbrzymie rozżalenie postawą dyrekcji szpitali, które dopuszczają do różnicowania wynagrodzeń pielęgniarek pomimo wykonywania takich samych obowiązków. „Odbieramy dziesiątki telefonów od pielęgniarek z całej Polski i w zasadzie usłyszane historie się powtarzają – pielęgniarki z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, wprowadzające do pracy w zawodzie młode koleżanki zarabiają od nich znacznie mniej” – mówi adwokat Piotr Majewski.
„Już od wielu lat reprezentujemy grupę zawodową pielęgniarek na terenie całego kraju w sprawach pracowniczych. Dlatego też wiemy z jakimi problemami boryka się to środowisko ale w tej chwili problem jest na niespotykaną dotychczas skalę. O tym, że jest to problem systemowy może świadczyć ilość wytoczonych powództw o odszkodowanie za nierówne traktowanie, których na chwilę obecną mamy w kancelarii kilkaset. Z uwagi na to, iż stale wpływają nowe sprawy te liczby mogą drastycznie wzrosnąć” dodaje adwokat Sebastian Głogowski.
Więcej informacji na temat odszkodowania za nierówne traktowanie oraz formularz kontaktowy z prawnikiem można znaleźć na: https://gm-adwokaci.pl/odszkodowanie-za-nierowne-traktowanie lub pod numerem telefonu: 507 692 160.