24 września 2008 roku – Korespondencja pani Stanisławy Petrowicz – dyrektor nakazał pielęgniarkom nauczyć panie sprzątaczki czynności pielęgniarki instrumentariuszki brudnej.

3 min czytania
AktualnościNie dajmy się!Sprawa w Szpitalu Powiatowym w Drawsku Pomorskim.
24 września 2008 roku – Korespondencja pani Stanisławy Petrowicz – dyrektor nakazał pielęgniarkom nauczyć panie sprzątaczki czynności pielęgniarki instrumentariuszki brudnej.

Szpital Powiatowy w Drawsku Pomorskim ma 5 oddziałów – chirurgiczny, intensywnej terapii, pediatryczno-neonatologiczny, ginekologiczno-położniczy, wewnętrzny. Blok operacyjny ma 3 sale operacyjne. Pracowało nas 7 instrumentariuszek w zmianach 12-to godzinnych i oddziałowa od 7.00 do 14.35. Planowe zabiegi operacyjne odbywają się w godz. rannych, często na 2 salach operacyjnych jednocześnie i instrumentariuszka tzw. brudna jest jedna na 2 sale operacyjne. W godz. nocnych i świątecznych prace instrumentariuszki brudnej zabezpieczała pielęgniarka pełniąca dyżur pod telefonem. Taka organizacja pracy była przez 10 lat. Od 1 czerwca 2008 r. dyrektor zlikwidował dyżury pielęgniarek pod telefonem, a ich obowiązki pełnią salowe, które są pracownikami szpitala od 1 października 2007 r. Wcześniej sprzątała firma zewnętrzna.

Na spotkaniu w dniu 25 maja 2008 r. z pielęgniarkami bloku operacyjnego, dyrektor nakazał nam nauczyć panie sprzątaczki czynności pielęgniarki instrumentariuszki brudnej. Odmówiłyśmy stanowczo, pozostawione na pojedynczych dyżurach musiałyśmy jednak korzystać z pomocy salowych.

Jako przewodnicząca Zakładowej Organizacji Związkowej OZZPiP rozpoczęłam obronę naszych stanowisk pracy. Opinie Konsultanta Krajowego w dz. Pielęgniarstwa i radcy prawnego Koszalińskiej Izby Pielęgniarek i Położnych negowały zarządzenia dyrektora.

Taka organizacja pracy była do 30 lipca 2008 r. Związki Zawodowe działające w szpitalu 3 lipca 2008 r. , bez lekarskich związków, wniosły do Prokuratury Rejonowej w Drawsku Pomorskim zawiadomienie o  przestępstwie na podst. art. 303 kpk opisanego w art. 160 par. kk. Prokuratura wszczęła śledztwo 29 lipca 2008 r. Śledztwo trwa nadal.

1 sierpnia 2008 r. dyrektor odwołał mnie z urlopu wypoczynkowego, wprowadził ośmiogodzinny czas pracy w bloku operacyjnym – to jest jego kara za nieposłuszeństwo!? Zbyt mała liczba zatrudnionych pielęgniarek przy obsadzie 2 na dyżurze spowodowała, że do 18 sierpnia 2008 r. miałyśmy już nadgodziny, więc od 19 sierpnia dyrektor wprowadził znowu salowe do pracy jako instrumentariuszki brudne a nam dano wolne.

We wrześniu udzielił wstrzymanych urlopów wypoczynkowych. Od 10 sierpnia i od 1 września zatrudnił dwie pielęgniarki bez kursów kwalifikacyjnych, [kiedyś one u nas pracowały na bloku] na kontrakt. Wydawało się, że już będzie dobrze ale nie. 10 września wręczył salowym zakresy czynności a 17 września 2008 r. zawiadomił mnie o oddelegowaniu do pracy na oddział Intensywnej Terapii. Od 5 września rozpoczęłam kurs kwalifikacyjny w dziedzinie pielęgniarstwa operacyjnego w Ośrodku Szkolenia EZA w Szczecinie, na koszt własny, gdyż dyrektor nie odpowiedział na moją prośbę o skierowanie i dofinansowanie.

Pracuję 31 lat, a w bloku operacyjnym 27 lat. Teraz przyszło mi obronić godności naszego zawodu. Zastępowanie pielęgniarek sprzątaczkami wg mnie jest obraźliwe i wysoce naganne a prawo jest tak dalece nieskuteczne, że pozwala tzw. pseudomenedżerom na samowolę. Dyrektor jest lekarzem i chirurgiem.
Ja w 31 roku pracy podejmuję wyzwanie kształcenia się w pielęgniarstwie operacyjnym i anestezjologicznym jednocześnie. Życzcie mi koleżanki szczęścia bo będzie mi potrzebne jak mnie nie zwolni.
                 

Kara dyrektora  zatacza szersze kręgi. Oddelegował jeszcze jedną z tych  niepokornych pielęgniarek  do pracy na odział internistyczny. Ona też rozpoczęła kurs kwalifikacyjny w dziedzinie pielęgniarstwa operacyjnego. Jej również nie odpowiedział na prośbę o skierowanie  na kurs. Poniosłyśmy koszty szkolenia, jeździmy do Szczecina w ramach dni wolnych i dzięki życzliwości koleżanek w bloku operacyjnym, oczywiście nie tych które są na kontraktach. Jak będzie na nowych oddziałach zobaczymy. Postanowiłyśmy ukończyć ten kurs mimo wszystko. Ona ma 15 lat stażu pracy, 13 w bloku operacyjnym.
                                                                               

                                                                                  pozdrawiam  Stanisława Petrowicz                 

Od Redakcji:
Powyższy list zamieszczamy jedynie z drobną ingerencją korektorską i z zachowaniem oryginalnej stylistyki, nie chcąc zatracić emocjonalnego aspektu opisanych faktów.

 

W poniedziałek opublikujemy wystąpienie redakcji Portalu i Gazety Pielęgniarki i Położnej do Ministra Zdrowia oraz do  dyrektora Szpitala Powiatowego w Drawsku Pomorskim.

1


 

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8544 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościGazeta Pielęgniarek i Położnych

Pytania do związku pielęgniarek.

1 min czytania
Pani Ptok mówi do pielęgniarek – koleżanek. Na proteście przewodnicząca OZZPiP stwierdziła: „Kolejna grupa to moje koleżanki z grupy 6 i 5…
Aktualności

Pielęgniarki apelują do minister Leszczyny.

3 min czytania
Pielęgniarki po raz kolejny piszą do pani minister w przedmiotowej sprawie… Ref.: ZG/GW/01/12/24 Warszawa, 09.12.2024 r. Szanowna Pani Izabela Leszczyna Ministra Zdrowia…
AktualnościPielęgniarki Liceum Medyczne

Pielęgniarka: LM to przyjaźnie, które przetrwały do dziś.

1 min czytania
Wspomnienia pielęgniarek z czasów LM Zapytaliśmy pielęgniarki z jakimi wspomnieniami kojarzy im się Liceum Medyczne. Oto kilka wybranych komentarzy. Dołącz do grupy…
Komentarze