Minister zdrowia w dniu 30 grudnia opublikował projekt ustawy o poz. Zapisano w nim wymogi kwalifikacyjne dla pielęgniarki i położnej poz:
Art. 6. Pielęgniarka podstawowej opieki zdrowotnej to pielęgniarka, która:
1) posiada tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa: rodzinnego, internistycznego, opieki długoterminowej, albo
2) ukończyła kurs kwalifikacyjny w dziedzinie pielęgniarstwa: rodzinnego, internistycznego, opieki długoterminowej, albo
3) odbywa szkolenie specjalizacyjne w dziedzinie pielęgniarstwa: rodzinnego, internistycznego, opieki długoterminowej, albo
4) odbywa kurs kwalifikacyjny w dziedzinie pielęgniarstwa: rodzinnego, internistycznego, opieki długoterminowej, albo
5) posiada tytuł zawodowy magistra pielęgniarstwa
Art. 7. Położna podstawowej opieki zdrowotnej to położna, która:
1) posiada tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa rodzinnego, albo
2) ukończyła kurs kwalifikacyjny w dziedzinie pielęgniarstwa rodzinnego, albo
3) odbywa szkolenie specjalizacyjne w dziedzinie pielęgniarstwa rodzinnego, albo
4) odbywa kurs specjalizacyjny w dziedzinie pielęgniarstwa rodzinnego, albo
5) posiada tytuł zawodowy magistra położnictwa
Cdn.
Jutro informacja o "docelowych kwalifikacjach" pielęgniarek i położnych jakie zapisano w projekcie ustawy o poz.
Wybrał Mariusz Mielcarek
Sejm 27 kwietnia 2016 – minister Radziwiłł wypowiada wojnę samodzielnym podmiotom, prowadzonym przez pielęgniarki i położne rodzinne.
Konstanty Radziwiłł powiedział:
"… o ten, nazwijmy to kierunek zmian jeżeli chodzi o podstawową opiekę zdrowotną, to po pierwsze to są prace rzeczywiście bardzo wstępne, dotyczące strategii. No, ale ja muszę powiedzieć, że też jakby wypowiadając swój osobisty pogląd w tej sprawie, ja też nie chcę ulegać żadnemu populizmowi i konsekwentnie powtarzam moje osobiste stanowisko, które oczywiście jeszcze nie jest stanowiskiem ostatecznym, może podlegać różnym modyfikacjom i dyskusjom. To jest, można powiedzieć taki pogląd o tym, że podstawowa opieka zdrowotna musi być jedna i zintegrowana i co do tego nie mam żadnych wątpliwości, że tak jak z resztą już mówiłem, w Polsce jednym z głównych problemów całego systemu służby zdrowia jest jego dezintegracja i wolny rynek, który wszystko reguluje, a jak reguluje to są przykłady właśnie i w Wyszkowie i w innych miejscach. I proszę Państwa, tutaj dziękuję, że Pani też powiedziała o tym, że najważniejsi są w tym wszystkim pacjenci, prawda? My nie możemy tracić tego z oczu, bo ja rozumiem, że zawody medyczne mają prawo do godnej pracy i to jest zupełnie oczywiste, ale robimy to wszystko nie dla siebie, tylko robimy to dla chorych, dla pacjentów, prawda? Po prostu jeżeli chodzi o rozważania nad podstawową opieką zdrowotną, to musimy doprowadzić tak tutaj jak i w wielu innych dziedzinach do rozwiązań, które będą miały charakter koordynowanej, czy skoordynowanej opieki zdrowotnej i to jest hasło, które przyświeca również i musi przyświecać pracom, a także decyzjom w tym obszarze. Czy w ramach skoordynowanej opieki podstawowej możliwe jest utrzymanie różnych podmiotów, które ze sobą współpracują na zasadzie wolnych podmiotów gospodarczych, to jest jeszcze decyzja, której nie podjęliśmy, natomiast niewątpliwie jest to, powiedziałbym poważne wyzwanie, bo proszę Państwa im więcej rozproszenia, tym trudniej koordynować, co do tego nie ma żadnej wątpliwości, ale być może znajdziemy jakieś rozwiązanie w tym zakresie. Natomiast, oczywiście również, jeżeli w ogóle jakieś zmiany będziemy proponować już konkretne, to też jedną z rzeczy, które trzeba szanować i zapowiadam, że tak będzie, to jest… jeżeli zmiany mają charakter mniej czy bardziej, nazwijmy to rewolucyjny, to że one muszą mieć też okres przejściowy wprowadzania, prawda? I to też jest pewne zabezpieczenie zawsze dla wszystkich tych, którzy stoją przed wizją, że coś tam robią i z dnia na dzień musieliby coś zmienić i to nie tylko z dnia na dzień, ale no już w przyszłym tygodniu na przykład, prawda? Więc takich rzeczy na pewno nie będzie i mogę państwa zapewnić, że to jest też moją troską, że nawet jeśli docelowo te zmiany, które byłyby zaplanowane będą rzeczywiście innym podejściem do całej sprawy, to to nie nastąpi z zaskoczenia i właśnie w taki sposób, żeby nie dało się do tego przygotować, natomiast z całym szacunkiem, tu przy okazji też chciałem powiedzieć, że troszkę mnie zaskoczyło stanowisko Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, a także Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych w tej sprawie konkretnej, w których można powiedzieć główny, jeśli nie jedyny argument, który pada w tej dyskusji powiedzmy o tej sprawie, bo podkreślam, to jest jeszcze faza dyskusji, to jest to, że te pomysły, które były zgłaszane na tym zespole, czy w ogóle są ujawnione w dyskusji także poza zespołem, one uderzają w swobodę działalności gospodarczej. Proszę Państwa to jest dla mnie ostatni z argumentów, mówię to wprost i bez żadnych zastrzeżeń. Swoboda działalności gospodarczej to nie jest jakość, którą ja bym, że tak powiem stawiał jako jedną z głównych, czy naczelnych zasad, którymi ma się rządzić publiczny system opieki zdrowotnej, naprawdę tak nie ma być. My z tym mamy więcej problemów niż korzyści. Ja wiem, że ktoś, kto już szpital przekształcił w spółkę, a następnie ta spółka została sprzedana prywatnemu właścicielowi, to w dyskusji na temat tego, kto powinien kontraktować itd.zawsze z punktu widzenia w jakim siedzi będzie mówił o tym, że to jest świetne rozwiązanie, że konkurencja, że pieniądz, że to, że tamto… ale to są rozwiązania, które moim zdaniem raczej przeszkadzają, niż pomagają w regulowaniu tego systemu, także jeszcze raz powtarzam – decyzje jeszcze nie zapadły, Panie Pielęgniarki i Panie Położne są w zespole, o rozwiązaniach różnych rozmawiamy, żadna jeszcze definitywna sprawa, nawet i w tym zespole, jeżeli ten zespół opracuje raport, to też ten raport nie jest jeszcze ustawą, więc będzie można dyskutować, natomiast na pewno jakiekolwiek by decyzje nie zapadły, to zapewniam, że będzie też jakiś bufor bezpieczeństwa czasowego, czy jakiegoś innego, żeby nikomu krzywda się nie stała".
Wybrał:
Mariusz Mielcarek