Pierwsza podstawowa sprawa:
1. Porozumienie mówi o przekazaniu środków finansowych do świadczeniodawców.
Nie do konkretnych pielęgniarek i położnych!
Dlatego na tym etapie nie ma sensu zadawanie pytania: ile ja dostanę podwyżki?
Nikt nie zna na nie odpowiedzi! Można tylko gdybać. I odpowiedzieć w przybliżeniu.
Np. 0 złotych, a może 1000 zł. Obie odpowiedzi są teraz tyle samo warte!
2. Porozumienie reguluje jeszcze jedną ważną kwestię:
Ile środków ma do danego podmiotu leczniczego przekazać NFZ?
Na to pytanie można udzielić dość precyzyjnej odpowiedzi.
Zapisano w porozumieniu:
"U świadczeniodawców posiadających umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, z wyłączeniem umowy w rodzaju podstawowa opieka zdrowotna, średni wzrost miesięcznego wynagrodzenia wraz ze wszystkimi innymi składnikami i pochodnymi (dodatek stażowy, dodatek za pracę w porze nocnej, dodatek świąteczny, składki na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Pracy), w przeliczeniu na etat albo równoważnik etatu pielęgniarki i położnej wyniesie:
1) 400,00 zł od dnia 1 września 2015 r. do dnia 31 sierpnia 2016 r.,".
Czyli NFZ przekaże środki finansowe według zasady: na każdy cały etat pielęgniarki lub położnej przekaże 400 zł, na pół etatu 200 zł. Co z umowami zlecenia? Tutaj szpital musi przeliczyć godziny i zamienić to na wymiar etatu. Np. 80 godzin zlecania to ok. pół etatu. NFZ przeleje za tą umowę zlecenie około 200 zł. Co z kontraktami? Tak samo. 200 godzin. To fundusz przeleje około 500 zł.
Uwaga! Nie należy stosować w tej kwestii takiego myślenia. Mam cały etat to szpital dostał na mnie 400 zł. Nie na Ciebie. To idzie do wspólnego worka! Możesz z tej puli dostać 0 zł lub 1000 zł. To będzie zależało od sposobu podziału środków finansowych przez autorów tego porozumienia czyli związki pip w zakładach pracy.
Tutaj pojawia się jeszcze jedna kwestia. Porozumienie reguluje, że w przypadku braku porozumienia pomiędzy dyrekcją a związkami pip w zakresie sposobu podziału przedmiotowych środków finansowych: – "podział tych kwot nastąpi w równej miesięcznej wysokości w przeliczeniu na etat albo równoważnik etatu".
Czyli w takim przypadku pielęgniarka lub położna na całym etacie dostanie 400 zł, na pół etacie 200 zł. Umowa zlecenia i kontrakty zgodnie z przeliczeniem godzin, o którym pisałem powyżej.
Nie wiem, może władze związku pip dadzą wytyczne do komisji zakładowych związku aby nie podpisywały porozumienia z dyrekcjami i wtedy, każda pielęgniarka dostanie wzrost wynagrodzenia – "w równej miesięcznej wysokości w przeliczeniu na etat albo równoważnik etatu."
Jutro druga część pt. brutto czy netto. Tu zaczynają się cuda! Nawet władze związku pip co innego mówiły jeszcze przed podpisaniem porozumienia, a teraz co innego po jego podpisaniu.
Ale o tym jutro …
Pozdrawiam
Mariusz Mielcarek