Najnowszy podział pielęgniarek i położnych
W dniu wczorajszym na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych informowaliśmy, że minister zdrowia na posiedzeniu rządu zgłosił autopoprawkę do ustawy o najniższych wynagrodzeniach zasadniczych w podmiotach leczniczych, "zwiększającą współczynnik dla pielęgniarek i położnych z licencjatem".
W obecnym czasie zwrotem, który zrobił oszałamiającą karierę w przestrzeni publicznej to "sytuacja jest dynamiczna". Zwrot ten jest używany oczywiście w kontekście sytuacji pandemicznej. Bardzo często jest stosowany jako zabieg socjotechniczny, kiedy decydenci nie wiedzą co odpowiedzieć na zadawane pytanie lub w konkretnej kwestii. Zasłaniają się "dynamiczną sytuacją" ukrywając wstydliwy brak wiedzy i danych w poruszanych kwestiach. To tak samo jakby lekarz pacjentowi, na pytania w zakresie stanu zdrowia, odpowiadał: no wie pan, sytuacja jest dynamiczna.
W kontekście podziału pielęgniarek na grupy w nowej siatce płac, można zdecydowanie użyć zwrotu "sytuacja jest dynamiczna". Wynika to z faktu, że w przedmiotowej sprawie mamy kilku graczy. Minister zdrowia, związki zawodowe: Solidarność, OPZZ i FZZ. Dynamiczności sytuacji dodaje fakt, bardzo zróżnicowanych interesów płacowych poszczególnych grup zawodów medycznych ochrony zdrowia. Natomiast rola w tej sprawie związku pielęgniarek to osobna sprawa. Będę starał się ukazać pielęgniarkom i położnym działalność tego związku, który pretenduje od dłuższego czasu do określenia przymiotnikiem – prorządowy. Niestety obecnie jesteśmy świadkami sytuacji, która wynika z "bardzo bliskiej współpracy" związku i izby pielęgniarskiej z byłą wiceminister zdrowia panią Szczurek-Żelazko. O tym wkrótce na portalu. Nic w internetach nie ginie! Szczególnie postaram się przedstawić naszemu środowisku zawodowemu rolę pani Ptok z OZZPIP w zakresie podziału pielęgniarek na grupy oraz dodatku zembalowego.
Wracajmy do tematu najświeższego podziału pielęgniarek na grupy. Minister zdrowia ogłosi, kilka dni temu, że płace w ochronie zdrowia to temat uzgodniony i zamknięty. Uzgodniony z Solidarnością oraz OPZZ. Teraz, niespodziewanie, 19 maja 2021 na posiedzeniu rządu, składa autopoprawkę do siatki płac w zakresie podziału pielęgniarek, zwiększającą współczynnik dla pielęgniarek i położnych z licencjatem". Niestety ta poprawka niczego nie wnosi. Oprócz pogłębienia chaosu. To już nie chaos ale ARMAGEDON!
Dzisiaj wpłynął do sejmu projekt ustawy z nowym podziałem pielęgniarek na grupy. Wczoraj zatwierdzony przez rząd. Jeszcze dziś o 11.00 posiedzenie sejmowej komisji zdrowia. Deprecjacja zawodów pielęgniarki i położnej prowadzona z ogromną precyzją. Gratulacje dla @a_niedzielski
— Mariusz Mielcarek (@M_Mielcarek) May 20, 2021
Następnie w ciągu kilkunastu godzin projekt ustawy z autopoprawką wpływa do sejmu. Już o godzinie 11.00 rozpoczyna się pierwsze czytanie ustawy w sejmowej komisji zdrowia wraz z komisją finansów publicznych. Posiedzenie komisji trwa do godziny 16.28. Efekt? Ustawa przechodzi bez poprawek i zostaje skierowana na posiedzenie plenarne sejmu w dniu 22 maja.
Musicie przyznać, że sytuacja jest naprawdę dynamiczna… Posłowie projekt ustawy otrzymali na trzy godziny przed posiedzeniem przedmiotowych komisji.
Nowelizacja ustawy o najniższych wynagrodzeniach zasadniczych w podmiotach leczniczych stała się pretekstem do licznych wypowiedzi polityków w zakresie sytuacji płacowej i kadrowej pielęgniarek.
.@MZ_GOV_PL nie przygotowało żadnej podwyżki dla zdecydowanej większości pielęgniarek – pielęgniarki nie posiadające tytułu specjalisty, największa grupa zawodowa (prawie 160 tysięcy osób!) nie otrzyma żadnych podwyżek.
One ratują życia w pandemii!
Popieramy walkę @ozzpip_ ✊ pic.twitter.com/NNWxREQF1K
— Razem (@partiarazem) May 20, 2021
Wiele wypowiedzi o sytuacji pielęgniarek pochodzi od polityków, których partie były przy władzy i niestety nie poprawiły sytuacji polskich pielęgniarek. Teraz użalają się nad losem naszej grupy zawodowej. Wypowiedzi te dowodzą również, że niektórzy politycy oraz posłowie nie mają elementarnej wiedzy w zakresie konsekwencji podziału pielęgniarek i położnych na grupy. Nie mają świadomości, że podział ten, jest niesprawiedliwy, gdyż nie ma odzwierciedlenia w praktyce zawodowej pielęgniarek.
O godzinie 10:40 w #Sejm odbędzie się konferencja prasowa Rajmunda Millera, @Skowronska_PO, @KLubnauer i @MWielichowska. Temat: Pielęgniarki, lekarze zrobili swoje, mogą odejść? – projekt ustawy PiS. Zapraszamy! pic.twitter.com/to8LzZEc1z
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) May 20, 2021
Poniżej przedstawiam podział pielęgniarek i położnych uwzględniający autopoprawkę ministra zdrowia. W tym kształcie ustawa została skierowana na plenarne posiedzenie sejmu w dniu 22 maja 2021 roku.
• GRUPA 7: Pielęgniarka z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem zawodowym magister położnictwa, która uzyskała tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia – 1,06
• GRUPA 8: Pielęgniarka albo położna, która uzyskała tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, albo pielęgniarka z tytułem zawodowym licencjat albo magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem zawodowym licencjat albo magister położnictwa – 0,81
• GRUPA 9: Pielęgniarka albo położna inna niż określona w lp. 7 i 8, która nie posiada tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia – 0,73
Czytaj więcej w działach:
Mariusz Mielcarek, pielegniarki.info.pl