Pielęgniarki w pandemii – warunki pracy
Interpelacja do ministra zdrowia w sprawie sytuacji w szpitalach I poziomu zabezpieczenia covidowego na przykładzie Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi
Szanowny Panie Ministrze,
w związku ze zgłoszeniami spływającymi do mojego biura poselskiego odnośnie do sytuacji w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zwracam się z prośbą o udzielenie poniższych informacji dotyczącej sytuacji w tym szpitalu oraz pozostałych szpitalach I poziomu zabezpieczenia covidowego i w przypadku stwierdzenia naruszeń przepisów prawa o podjęcie interwencji:
1. Czy to prawda, że w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi działają dwa izolatoria, w których leczeni są pacjenci z dodatnim wynikiem testu na SARS-CoV-2, pomimo że szpital został zakwalifikowany do I poziomu zabezpieczenia covidowego, czyli znajdować się w nim powinni jedynie pacjenci z podejrzeniem zakażenia SARS-CoV-2, a po wyniku dodatnim powinny zostać przetransportowani do innego szpitala?
2. Czy to prawda, że do izolatorium do pracy schodzi personel medyczny (lekarze, pielęgniarki oraz położne), pracujący normalnie na innych oddziałach, a nie w specjalnie dedykowany w celu uniknięcia roznoszenia wirusa?
3. Czy to prawda, że personel pracujący w izolatorium w myśl przepisów o tzw. dodatku covidowym nie został zakwalifikowany do dodatkowego wynagrodzenia mimo bezpośredniego kontaktu z osobami chorymi i leczenia ich?
4. Czy to prawda, że personel pracujący w izolatorium jest zmuszany do 12-godzinnych zmian w pełnym kombinezonie, uniemożliwiającym w tym czasie jedzenie, picie, a także korzystanie z toalety? Czy to prawda, że podobne praktyki doprowadziły do omdleń pielęgniarek i położnych na izolatoriach?
5. Czy to prawda, że pacjenci są przyjmowani do szpitala bez wyników testów na SARS-CoV-2, umieszczani na salach ogólnych, co powoduje mieszania się osób zdrowych z chorymi, oraz że wyniki testów potrafią przyjść po kilku dniach, pomimo że ICZMP posiada własne laboratorium diagnostyczne?
6. Czy to prawda, że w izolatorium w szpitalu strefę „brudną” od strefy „czystej” odgradza jedynie czerwona linia na podłodze i nie ma żadnych przegród stałych w postaci np. drzwi?
7. Czy to prawda, że personel medyczny nie ma robionych regularnych wymazów, pomimo styczności z osobami chorymi na SARS-CoV-2?
Proszę o odpowiedź na powyższe pytania oraz o weryfikację, czy powyższe opisane sytuacje to jednostkowe przypadki w danym szpitalu, czy jednak mają one miejsce w większej liczbie placówek I poziomu zabezpieczenia covidowego. Wnoszę, aby potraktować sprawę jako pilną, ponieważ na szali jest zdrowie, a często i życie personelu medycznego w Polsce, którego i tak brakuje. Niepodjęcie odpowiednich kroków w celu poprawy jakości pracy medyków (w tym również „białego personelu”) w trakcie epidemii, ale również po niej – może bowiem doprowadzić do protestów, strajków, a także rezygnacji z wykonywania zawodu medyka.
Z poważaniem
Poseł na Sejm RP
Robert Winnicki
2 grudnia 2020 roku
Wybrał: Mariusz Mielcarek