Dwukrotny wzrost wynagrodzeń pielęgniarek.

4 min czytania
200% dla pielęgniarekAktualności
Dwukrotny wzrost wynagrodzeń pielęgniarek.


Krystyna Ptok w RMF FM

W ostatnich dniach Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych udzieliła wywiadu dla radia RMF FM. Rozmowa dotyczyła tematu bardzo aktualnego i często podejmowanego przez media – trwającej pandemii koronawirusa.

Wg. danych, w posiadaniu których jest Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych, od początku epidemii w Polsce zakażonych koronawirusem jest 1506 pielęgniarek, natomiast 4 zmarły.

Wszystkie ręce na pokład

Tworzone są nowe, tymczasowe szpitale polowe, takie jak np. na Stadionie Narodowym w Warszawie, co powoduje zwiększenie zapotrzebowania na personel medyczny. Mimo niedoborów kadrowych, związek nie zamierza zniechęcać ludzi do podejmowania pracy w tego rodzaju miejscach.

Brak zaangażowania medyków

Prowadzący nawiązuje do wypowiedzi wicepremiera Sasina, który oskarżył część pracowników ochrony zdrowia o brak zaangażowania w wykonywanie swoich obowiązków na rzecz pacjentów zakażonych Covid-19. Wg. Krystyny Ptok, patrząc na obecną sytuację, w której praca pielęgniarek jest mocno utrudniona i wymaga ogromnego poświęcenia, twierdzi, że jest to stwierdzenie bardzo obraźliwe i krzywdzące.

Praca pomimo możliwości

Często pielęgniarki nie mają wyboru, czy chcą pracować z pacjentem „covidowym”, czy też nie. Otrzymują przydział do pracy z zakażonymi i podejmują takowe obowiązki bez względu na ryzyko i strach. Według Przewodniczącej, braki w kadrach są tak duże, że nie może zaistnieć sytuacja, w której pracownicy nie będą dopuszczani do pracy z koronawirusem, nawet ci z grupy zwiększonego ryzyka.

Emerytury przez Covid-19

Krystyna Ptok przywołuje przypadki emerytowanych pielęgniarek, które z chęci utrzymania kontaktów personalnych czy dodatkowych zajęć, mimo możliwości rezygnacji z pracy, zostają w szpitalach by pomagać przy pacjentach. Teraz, ze względu na pandemię z tego „przywileju” zrezygnowały. Czy zatem stworzy to trudną do opanowania i niebezpieczną sytuację epidemiologiczną?

Dodatkowe szkolenia

Kolejnym poruszanym tematem staje się kwestia dodatkowych szkoleń pielęgniarek ze względu na nadchodzącą jesień i zimę, a co za tym idzie, sezon zwiększonej liczby zachorować na grypę i prawdopodobnie również Covid-19. Z odpowiedzi przewodniczącej wynika, że ostatnie miesiące, które mogły zostać spożytkowane na dodatkową naukę dla osób walczących z pandemią zostały zmarnowane, gdyż żadne przeszkolenie się nie odbyło. Powinniśmy zadbać o takie aspekty kiedy liczba dobowych zakażeń sięgała kilkudziesięciu czy kilkuset, a nie teraz gdy zbliżamy się do granicy 10000 przypadków dziennie.

Kurs w jeden dzień

Jedynym wariantem szkoleń staje się propozycja Ministra Zdrowia w postaci filmików instruktażowych, które przywołują na myśl sposoby przekazywania wiedzy z początków pandemii, kiedy nie byliśmy na nią gotowi i w prawidłowy sposób zabezpieczeni. Zadziwiający jednak staje się fakt organizowania szkoleń z obsługi respiratorów dla pielęgniarek, które normalnie są podłączane jedynie przez lekarzy, jak to miało miejsce w jednym z województw. Przeszkolone osoby zostały poproszone o podpisanie jednodniowego kursu, mimo że przenoszenie pracowników na inne stanowiska wymaga obszernego instruktażu stanowiskowego, trwającego nawet trzy tygodnie.

Więcej szpitali zakaźnych!

Minister Zdrowia zawiesił normy zatrudnienia dla poszczególnych grup pracujących w szpitalach. Budzi to negatywne emocje wśród pielęgniarek, które o określenie takich norm walczyły od dawna. Niemniej jednak, trudna sytuacja wymaga zaangażowania ze strony personelu, co jest przez pielęgniarki rozumiane i spełniane. Co zaznacza Krystyna Ptok, jej zdaniem dobrym posunięciem byłoby zwiększenie jednoimiennych szpitali zajmujących się osobami z Covid-19, tak by nie dopuścić do sytuacji, w której wszystkie szpitale musiałyby takich pacjentów przyjmować.

Zasada kija i marchewki

Przewodnicząca przedstawia obecną sytuację na zasadzie kija i marchewki. Kijem stają się obniżane obecnie normy, natomiast marchewką – nawet dwukrotnie zwiększenie pensji dla osób pracujących z Covid-19. Co jednak zaznacza wypowiadająca się, pieniądze te powinny być przeznaczane bezpośrednio na wynagrodzenia dla personelu, gdyż często środki przeznaczane dla szpitali są kumulowane czy zaliczane w poczet oszczędności placówki, przez co pracownicy nie zostają wynagrodzeni za ich trud.

Środków pod dostatkiem

Następnie poruszona zostaje kwestia zapotrzebowania na środki ochrony osobistej w szpitalach. Rozmówczyni nie zgłasza żadnych niepokojących sygnałów, aby w placówkach brakowało kombinezonów czy rękawiczek. Jednak w przypadku stale rosnącej liczby zakażeń, otwarcia szpitali zastępczych i zwiększonego zapotrzebowania na pracowników, nie da się zagwarantować, że ilość posiadanych przez szpitale środków będzie wystarczająca.

Czego boją się pielęgniarki?

Wiele pielęgniarek jako powód swojego strachu wymienia obawę przed niedostatecznym zapewnieniem bezpieczeństwa pacjentom. Wspomniane osoby boją się popełnienia błędu, przy tak intensywnej i szybkiej pracy. Ponadto przedmiotem obaw pielęgniarek jest oczywiście zdrowie własne i bliskich im osób. Najgorsze myśli pracujących osób zmierzają ku fatalnemu finałowi zakażenia – śmierci.

Psujące się relacje medyków z politykami

Krystyna Ptok zaznacza zanikanie podziwu i głosów pokrzepiających personel, a pojawiające się w miejsce niedawnych oklasków obraźliwe czy niefortunne wypowiedzi, takie jak wicepremiera Sasina, premiera Morawieckiego czy nawet samego Ministra Zdrowia. Na pochwałę zasługuje fakt próby pogodzenia środowiska medycznego z politycznym, jak np. oficjalne podziękowania Adama Niedzielskiego dla pracujących z koronawirusem.

Przemoc wobec pracowników

Ważna staje się też kwestia przemocy wobec osób działających na rzecz walki z Covid-19. Pozytywnym sygnałem jest znikoma ilość przypadków agresji wobec pracowników, w porównaniu z licznymi aktami niechęci z początku pandemii. Niosący pomoc muszą sami starać się o zapoznanie z nowymi aktami prawnymi i rozporządzeniami. Środowiska pielęgniarskie zostały zobligowane do wytypowania reprezentantów mających podjąć pracę w nowopowstałych szpitalach zastępczych. Zazwyczaj pracownicy są zaskakiwani tworzonymi ustawami czy rozporządzeniami.

Co kraj to obyczaj

Pielęgniarki sprowadzane z innych państw do pomocy nie stają się wymarzoną pomocą, ze względu na konieczność ograniczenia ich pracy w innych krajach. Ponadto różnice w wymogach nauczania na studiach między krajami na świecie stają się przeszkodą dla wymiany kadrowej między państwami.

Światowy rok pielęgniarki

Jak na ironię, 2020 r. został ogłoszony przez WHO światowym rokiem pielęgniarki. Celem kraju powinno stać się promowanie zawodu pielęgniarki oraz udzielanie pracownikom stosownych wynagrodzeń za pracę w pandemii.

A co wy myślicie na ten temat?


Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 5 / 5. Ilość głosów: 2

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8491 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarki powinny otrzymywać zadośćuczynienie za utracone zdrowie.

1 min czytania
Pielęgniarka: zaczynałam pracę jako okaz zdrowia, po trzynastu latach pracy… Coraz więcej pielęgniarek odnosi urazy za sprawą wykonywania pracy zawodowej. Poniżej wypowiedź…
AktualnościWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki w Polsce zarabiają najlepiej w Unii Europejskiej?

1 min czytania
Kontrowersyjna informacja w sprawie zarobków pielęgniarek Poniżej publikujemy treść postu zamieszczonego na Facebook’u Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w dniu 20…
AktualnościOdszkodowania dla pielęgniarek LMWynagrodzenia pielęgniarek

Związek pielęgniarek napisał petycję.

2 min czytania
Treść petycji związku pielęgniarek Warszawa, 14 października 2024 r. StanowiskoZarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnychz dnia 14 października 2024 roku….
Komentarze