W sejmie kilka zdań o pielęgniarce…
Posiedzenie sejmu w dniu 14 lutego 2020 roku – fragment stenogramu:
Poseł Anna Kwiecień:
Pani Marszałek! Bardzo dziękuję za życzliwość i za umożliwienie mi dodatkowo wystąpienia dzisiaj, mimo że lista była zamknięta.
Pani Marszałek! Szanowna Izbo! Staję tutaj z takim wspomnieniem wspaniałej osoby, którą 8 lutego miasto Radom pożegnało, a szczególnie pożegnali ją pracownicy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
Wspominam wspaniałą pielęgniarkę Małgorzatę Dzik. Małgosia pojawiła się w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym w 1988 r. Magister pielęgniarstwa, wyjątkowa osoba. Drobna w swojej konstrukcji fizycznej, ale niezwykły hart ducha, niezwykła wiedza i niezwykłe kompetencje, jakie posiadała, sprawiły, że stała się wyjątkową osobą w tym szpitalu. To ona wraz z ówczesnym ordynatorem dr. Piotrem Achremczykiem tworzyła i organizowała kolejno oddział kardiologiczny z pododdziałem intensywnej opieki kardiologicznej, pracownię wszczepiania stymulatorów, pracownię hemodynamiki. To były jakże nowoczesne oddziały. One funkcjonują po dzień dzisiejszy. To właśnie jej wielka praca – i pana dr. Achremczyka – spowodowała, że szpital wzbogacił się o znakomicie funkcjonujące oddziały.
Małgosia była wyjątkowa i w sposób niezwykły żegnali ją zarówno pracownicy, jak i mieszkańcy miasta Radomia. Kochała swój zawód. Bardzo wiele wymagała od siebie. Zawsze dbała o kształcenie personelu medycznego, zawsze bardzo wielką wagę przywiązywała do tego, żeby pracownicy stale pogłębiali swoją wiedzę medyczną.
Wspomnę słowa, które wypowiedziała w wywiadzie udzielonym Radiu Plus. „Fantastyczną rzeczą w życiu jest pomagać i ratować życie człowieka, być z nim w jego najtrudniejszych momentach w życiu i móc, z perspektywy człowieka, uratować to, co ma człowiek najcenniejsze w życiu, czyli życie i zdrowie. Wszystko inne można zdobyć. Te wartości są nieocenione” – mówiła Małgosia. I taka była. Całe serce wkładała w pracę, absolutnie poświęciła się pracy w szpitalu.
Będzie jej bardzo brakowało. Jest takie powiedzenie: nie ma ludzi niezastąpionych. Nie zgadzam się ztym powiedzeniem. Są ludzie, którzy przychodzą i na trwałe pozostawiają tak wielki ślad, że w momencie kiedy zaczyna ich brakować, widzimy, jak wiele w naszym życiu zrobili i jak bardzo już zawsze będzie ich brakować.
Jestem przekonana, że właśnie taką osobą była Małgosia Dzik, Małgosia, magister pielęgniarstwa Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
Droga Małgosiu, spoczywaj w pokoju. Dziękuję.
Zobacz także:
Praca w Niemczech dla pielęgniarek – zarobki do 2000 €.
Nikt nie uleczy złamanego serca tak, jak pielęgniarka kardiologiczna…
Wybrał: Mariusz Mielcarek
źródło: Strona internetowa sejmu
Zobacz także:
W sejmie o pielęgniarkach: kobiety i mężczyźni po szkole średniej pracujący w szpitalu.
Pielęgniarki na umowę o pracę "dają większą gwarancję" niż pielęgniarki kontraktowe…