Pielęgniarz: nasze umiejętności są zupełnie niewykorzystywane
Posiedzenie sejmowej komisji zdrowia w dniu 15 października 2019 roku
Członek Stowarzyszenia Pielęgniarki Cyfrowe Piotr Irzyk:
Dzień dobry – Piotr Irzyk, Stowarzyszenie Pielęgniarki Cyfrowe, pielęgniarz środowiskowy, „przychodniany”, jako głos mojego środowiska.
Pierwsze, to jest rzecz legislacyjna, która stoi przed państwem, bo mimo upływu lat od stworzenia podstaw prawnych do samodzielności zawodowej, przeznaczenia ogromnych środków na kształcenie specjalistyczne i specjalizacyjne, dotychczas nie określono i nie wdrożono standardów organizacyjnych i kompetencyjnych pielęgniarek w poszczególnych rodzajach świadczeń. To znaczy, mamy prawo wykonywania zawodu, każdy robi cokolwiek i nasze umiejętności są zupełnie niewykorzystywane.
Lecznictwo szpitalne od lat dąży do skrócenia czasu hospitalizacji, więc pacjenci po zabiegach, np. chirurgicznych, są wypisywani do domów z zaleceniem zmiany opatrunku, obserwacji rany, usunięcia szwów, drenów, a brak odpowiedniej opieki w tak newralgicznym momencie może doprowadzić do wielu powikłań – i prowadzi. W Stanach Zjednoczonych były prowadzone badania – są potworne koszty tego leczenia. Chcielibyśmy więc ich uniknąć, gdyż nie mamy… zatem, bez zwiększenia liczby pielęgniarek w opiece nad pacjentem w środowisku domowym koszty leczenia powikłań zamiast maleć będą rosnąć i skrócenie pobytu w szpitalu może się okazać iluzoryczną oszczędnością.
Stały kontakt z pacjentem i rodzinami w warunkach domowych umożliwia pielęgniarce systematyczne prowadzenie diagnozy środowiska z faktyczną oceną wydolności opiekuńczej rodziny, edukacją, profilaktyką oraz dopasowaniem postępowania do aktualnych potrzeb zdrowotnych. Okolicznością sprzyjającą poprawieniu sytuacji zdrowotnej społeczeństwa stosunkowo najniższym kosztem – tylko, niestety, jest to proces długoterminowy, może nie drogi, ale wymagający nie czterech, ale dziesięciu lat, czyli kontynuacji nawet przy zmianie rządu – będzie właściwe wykorzystanie kadry wykształconej kierunkowo na potrzeby podstawowej opieki zdrowotnej. Pielęgniarki posiadają uprawnienia do samodzielnej ordynacji leków do kontynuacji leczenia, do wystawiania skierowań na badania analityczne, zleceń na zaopatrzenie medyczne. Zasadne jest więc, aby mogły to robić mając zapewnione odpowiednie warunki.
Pielęgniarz.: My potrafimy, tylko musimy mieć możliwości
W tej chwili brak przepisów wykonawczych, brak tego uporządkowania – jest wolnoamerykanka. W niektórych przychodniach, owszem, robimy to w jakimś ograniczonym zakresie, gdyż to skraca wizytę lekarską, natomiast w bardzo niewielu placówkach możemy samodzielnie prowadzić tego pacjenta, a to bardzo pomaga w tym, żeby pacjent nie trafiał z powikłaniami i z gorszymi chorobami. Przykład krajów skandynawskich czy Niemiec (mogłem to obserwować, bo tam pracowałem) – tam pacjenta bardziej się opłacało szybko wypisać, wysłać do niego pielęgniarkę środowiskową, która zadba o to wszystko, a nawet załatwić mu catering, żeby nie wrócił, broń Boże, na drogie łóżko szpitalne.
Jeżeli zadbamy o tę część, czyli poprawimy jakość POZ, zadbamy o to, żeby pielęgniarki mogły więcej, gdyż do tego jesteśmy już przygotowani (to już potrafimy, tylko musimy mieć tę możliwość) to gwarantuję, że po jakimś czasie liczba pacjentów wracających do szpitali, liczba powikłań typu stopa cukrzycowa, powikłania po nadciśnieniu, jaskra czy cokolwiek, będzie mniejsza a koszty leczenia będą niższe.
Dziękuję bardzo.
Więcej informacji o Stowarzyszeniu Pielęgniarki Cyfrowe
źródło: sejm.gov.pl
Wybrał: Mariusz Mielcarek
Zobacz także:
Czy pielęgniarka może czuć się komfortowo w odzieży medycznej?
Dla pielęgniarek zmianowych 1450, jednozmianowych 1500 PLN.
Pielęgniarki: szpital podzielił 1200. Na: 1600 PLN oraz 10,12 i 8,44 PLN na godzinę.