Dzień po. Tabletka? Nie! Pielęgniarki
Dobra zmiana zdecydowała, że w roku 2018 pierwszy raz w historii Niepodległej święto będzie nie tylko w święto, ale także dzień po czyli 12 listopada. Pomijając absurdalność tego pomysłu, należy podkreślić, że dzień po ma nastąpić już za 5 dni, a formalnie święto nie jest uchwalone. Sejm oraz senat zdecydował, że dzień po nie będzie dla pielęgniarek i położnych. Mają pracować! Minister zdrowia rozumiejąc absurdalność takiego rozwiązania wydał komunikat, że panie z kadr oraz płac w szpitalach nie muszą przychodzić do pracy w dzień po, bo i po co. Pielęgniarki tak. Senat zdecydował, że pracownicy handlu nie powinni przychodzić do pracy w dzień po bo:
"Senat podzielił opinię partnerów społecznych, reprezentujących pracowników handlu (m. in. NSZZ „Solidarność”), że pracownicy handlu nie mogą być traktowani gorzej niż pracownicy innych działów gospodarki. Zdaniem Wysokiej Izby, Parlament powinien być konsekwentny w swoich ocenach i preferencjach dotyczących ochrony pracownika i działania w interesie rodziny. Nie znaleziono merytorycznego uzasadnienia, aby w przypadku nowo stanowionego święta odstąpić od poglądów i idei przyświecających Parlamentowi w momencie uchwalania ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz w niektóre inne dni".
Widać, że senat "znalazł merytoryczne uzasadnienie, aby w przypadku nowo stanowionego święta odstąpić od poglądów i idei" i nakazać pielęgniarkom i położnym pracę w dniu dzień po.
Może to początek nowej tradycji. Dzień po, będzie może jeszcze w tym roku 27 grudnia. Dzień po świętach Bożego Narodzenia. I zaraz w 2019 roku dzień po Nowym Roku. Pielęgniarki i położne oczywiście w pracy.
Dzień po święcie, po imieninach, po urodzinach…
Mariusz Mielcarek