26 lipca 208 roku
Dziś w stalowowolskiej Prokuraturze Rejonowej w związku z tą sytuację miał być przesłuchiwany dyrektor szpitala Edward Surmacz. – W najbliższym czasie będziemy dokonywać czynności procesowe. Na pewno zostaną zabezpieczone zwolnienia lekarskie, listy pacjentów, zwłaszcza tych odesłanych ze szpitala w związku z quasi protestem, będziemy oceniali jaki był tego skutek, będziemy też zabezpieczali dokumentację od lekarzy – wylicza Adam Cierpiatka. Sprawa jest rozwojowa.
Zobacz szczegóły…
Zapraszamy do wzięcia udziału w sondzie na Facebooku: Jak oceniasz postępowanie prokuratury w sprawie pielęgniarek na zwolnieniach? Czy to postępowanie standardowe czy już skoordynowana akcja zastraszania.
Głosować można tutaj…