28 sierpnia 2016 roku – Radziwiłł nakazuje do końca 2016 roku przeszkolić wszystkie pielęgniarki i położne z "zasad wykonywania zleceń wydawanych przez lekarzy". Powód: "personel pielęgniarski wykonał zlecenia lekarskie przekazane ustnie lub nie prawidłowo zapisane – to doprowadziło do powikłań i zgonów pacjentów"! Kiedy szkolenia lekarzy?
28 sierpnia 2016 roku – Zobacz wytyczne konsultanta krajowego w zakresie organizacji szkoleń, które Radziwiłł nakazał odbyć wszystkim pielęgniarkom i położnym z "zasad wykonywania zleceń wydawanych przez lekarzy". Powód: "personel pielęgniarski wykonał zlecenia lekarskie przekazane ustnie lub nie prawidłowo zapisane – to doprowadziło do powikłań i zgonów pacjentów"! Kiedy szkolenia lekarzy?
29 sierpnia 2016 – Pielęgniarka napisała komentarz do pomysłu Radziwiłła aby przeszkolić wszystkie polskie pielęgniarki z zasad wykonywania zleceń wydawanych przez lekarzy: "Przepraszam, ale według mnie jest to ewidentne zniesławienie naszej grupy zawodowej…".
"Minister nie ma racji i ma rację – my to wszystko wiemy, ale nieustannie "nadstawiamy głowy". Nam jest potrzebne szkolenie z asertywności! My nie chcemy wojny z innymi grupami zawodowymi, jeśli oni tak to będą odbierać – trudno. Proszę wszystkich – pielęgniarki, pielęgniarzy – zacznijmy mówić: nie! Zdobądźmy się na odwagę przestrzegania zasad, a nie – w imię dobra pacjenta i dobrej współpracy z innymi – wciąż narażajmy siebie. Tylko my sami możemy to zmienić. Zacznijmy wszyscy razem – od jutra: mamy wpis – wykonujemy, nie – czekamy; wszystkie opóźnienia, braki reakcji itp. wpisujmy w raporty, zgłaszajmy oddziałowym, naczelnym, kierownikom oddziałów, dyrektorom – aż do skutku. Wpisujmy wszystkie braki kadrowe – jest nas za mało na dyżurze, piszemy: "nie jesteśmy w stanie pracować za trzy osoby i ponosić za to odpowiedzialności"! Kolejna sprawa – szkoły, kursy, szkolenia – opamiętajcie się, nie zgadzajcie się na fikcję, za tym idą ogromne pieniądze. Tak się nie da: wykłady – w połowie fikcja, praktyki – jeszcze gorsza fikcja, szkolący potrafią nie przyjść na wykłady lub spóźnić się 2 godziny – totalny brak szacunku. Ale to my godzimy się na zapłatę za tę fikcję, jednostki organizujące i nadzorujące również. Powiedzmy wreszcie: nie! Płacę – wymagam, wymaga dyrekcja – niech nas oddelegują. A my – robimy to we własnym czasie wolnym, często za własne pieniądze – w imię czego? Sami pozwalamy na takie traktowanie. Proszę – obudźmy się – jest nas dużo – w naszej jedności siła. Od jutra przestrzegajmy zasad! Trzymam kciuki za nas wszystkich".
Komentarz na Portalu pielegniarki.info.pl
Więcej informacji w sprawie: Radziwiłł nakazuje obowiązkowe szkolenia dla pielęgniarek