Szef senackiej komisji powiedział
Warszawa, 16 grudnia 2015 roku. Konferencja poświęcona problematyce obecnej sytuacji pielęgniarstwa, pielęgniarek i położnych w olsce. Głos zabiera przewodniczący senackiej komisji zdrowia – z zawodu chirurg. Wypowiada następujące
słowa: „Patrzę na te dwa czepki z sentymentem, co są na stole, i marzę o tym, aby te czepki wróciły jednak do szpitali. I mówię, dlaczego. Spotykam się z pielęgniarkami i wiem, że są one przeciwne tym czepkom. Ale dlatego, że tych czepków nie widać,
to nie widzimy, że pielęgniarek jest zdecydowanie za mało”. Podkreślamy – konferencja dotyczy obecnej sytuacji pielęgniarstwa w Polsce. A senator podnosi taką kwestię. W tych słowach wyrażony został sposób podejścia decydentów do pielęgniarek i
położnych w Polsce. Powyższa informacja wywołała dziesiątki komentarzy na www.pielegniarki.info.pl oraz na naszym fanpage’u na Facebooku.
Przytoczę jeden z nich: „Skoro pielęgniarki wykonują czynności od salowej po lekarza, to nic dziwnego, że ludzie nie rozróżniają, kto to taki ta cała pielęgniarka. Taka jest smutna prawda. Ta grupa zawodowa jest kojarzona jedynie z archaicznymi elementami
stroju”.
Mariusz Mielcarek