Członkowie Royal College of Midwives w Irlandii Północnej w dniu 30 kwietnia br. wyszli na cztery godziny na ulicę, a w dniach od 1 do 7 maja wzięli udział w innych formach akcji protestacyjnej. Położne w Irlandii Północnej zamierzają zorganizować strajk, którego podłożem jest spór o płace.
Odbyło się już głosowanie, w którym członkowie RCM przegłosowali decyzję o strajku położnych – pierwszym w 134-letniej historii Kolegium i pierwszym w historii Irlandii Północnej (wynik głosowania – 9:1).
Protestujące położne podkreślają, że spór o płace w Anglii i Walii został już rozwiązany, a większość personelu NHS otrzymała wzrost wynagrodzenia o 1%, natomiast nie było żadnego porozumienia płacowego w Irlandii Północnej. Cathy Warwick, dyrektor wykonawczy The Royal College of Midwives, podkreśliła: „Podjęliśmy działania w Anglii i odnieśliśmy tam zwycięstwo na rzecz naszych członków. Wynegocjowaliśmy również porozumienie z rządem walijskim. Jest jeszcze czas, by Irlandia Północna podjęła negocjacje, aby znaleźć rozwiązanie. Pilnie oczekujemy rozmów z ministrem zdrowia.” Dodała także, że „z naszego głosowania w sprawie strajku wynika jednoznaczne TAK i jest to wysłanie do decydentów jasnego sygnału o wysokim poziomie niezadowolenia wśród naszych członków w sprawach wynagrodzeń”.
Źródło: Belfast Telegraph, BBC News
(KatP)