Ponad jedna trzecia irlandzkich pielęgniarek i położnych zapłaciła w 2015 roku składkę w Izbach Pielęgniarskich w wysokości 150 €. Wywołało to falę protestów i krytyki skierowaną w stronę NMBI. Po interwencji związków zawodowych i przeprowadzeniu wielu rozmów podjęto decyzję o obniżeniu składki do 100 € rocznie.
Pielęgniarki i położne zarejestrowane w NMBI spotkały się w tym roku ze wzrostem składki o 50% i postanowiły połączyć siły, aby zmienić niekorzystną dla nich sytuację. Podniesienie składki Izby Pielęgniarskie tłumaczyły koniecznością wspierania NMBI, której jedyny dochód stanowi kwota wpłacona w ramach składek przez zarejestrowane w niej pielęgniarki i położne.
W protestach wzięła też udział Irlandzka Organizacja Pielęgniarek i Położnych (INMO), Stowarzyszenie Pielęgniarek Psychiatrycznych oraz irlandzkie związki zawodowe SIPTU (Services Industrial Professional and Technical Union). Te ostatnie zarzuciły Izbom, że starały się narzucić pielęgniarkom zwiększone opłaty bez wcześniejszych konsultacji. Zarzuciły też NMBI próbę zastraszenia pielęgniarek informacją o tym, że jeśli opłata nie zostanie wniesiona w terminie, to już następnego dnia nie będą mogły wykonywać swojego zawodu. NMBI pod wpływem siły argumentów zorganizowała posiedzenie, na którym ustalono, że roczna składka będzie wynosiła, jak dawniej, 100 €.
Związki zawodowe po odniesionym sukcesie jednogłośnie stwierdziły: służba zdrowia nie jest w stanie istnieć bez pielęgniarek i położnych. (kG)