Minister zdrowia zarządzeniem z dnia 26 stycznia 2011 roku powołał zespół ds. opracowania zmian systemu organizacji postawowej opieki zdrowotnej.
Minister Ewa Kopacz w skład zespołu powołała następujące osoby – podaję według wykonywanego zawodu lub organizacji, instytucji:
Przewodniczący – Marek Haber, Podsekretarz Stanu w ministerstwie zdrowia oraz członkowie:
-
Porozumienie Zielonogórskie,
-
Porozumienie Zielonogórskie,
- Lekarz,
- Lekarz,
- Lekarz,
- Lekarz,
- Lekarz,
- Pielęgniarka,
- Lekarz,
- Lekarz,
- Pielęgniarka,
- Lekarz,
- Urzędnik MZ,
- Urzędnik MZ,
- Urzędnik MZ.
Poniżej prezentuję w całości teksty notatek ze spotkań zespołu oraz poruszane tematy w kontekście "obowiązku jednoczesnego wyboru lekarza, pielęgniarki lub położnej poz u tego samego świadczeniodawcy", który zapisano w projekcie nowelizacji ustawy opublikowanym w dniu 20 października 2011 roku na stronie internetowej ministerstwa zdrowia oraz postępowania w tym zakresie naczelnej izby pip.
W dniu 26 stycznia 2011 roku – omówiono sytuację w poz oraz sformułowano obszary pracy zespołu.
W dniu 16 lutego 2011 roku – na tym posiedzeniu padła opinia: należy rozdzielić zadania pielęgniarki praktyki i pielęgniarki środowiskowo – rodzinnej.
W dniu 9 marca 2011 roku – w trakcie posiedzenia omówiono zgłoszone przez członków zespołu propozycje zmian systemu organizacji podstawowej opieki zdrowotnej, między innymi:
-
rozdzielenie funkcji jednej pielęgniarki POZ na funkcję pielęgniarki środowiskowo-rodzinnej i funkcję pielęgniarki praktyki (gabinetu zabiegowego), jak przed rokiem 2004,
W dniu 13 kwietnia 2011 toku – w notatce ze spotkania, której autorem jest przedstawiciel naczelnej izby pip czytamy:
- "Ogromne nasze zaniepokojenie wzbudziła propozycja aby lekarz, pielęgniarka, położna pracowali na jednej liście. Uważałyśmy że jest to zamach na naszą samodzielność i likwidację praktyk pielęgniarskich/położniczych. Stwierdzono, że aktualnie brak jest współpracy pomiędzy pielęgniarkami a lekarzami, a to bardzo utrudnia sprawowanie prawidłowej opieki nad pacjentami. Praca na tych samych listach ograniczy ilość współpracujących ze sobą pracowników medycznych co usprawni opiekę nad pacjentem".
W dniu 27 kwietnia 2011 roku – według notatki sporządzonej przez przedstawiciela naczelnej izby pip – dyskutowano między innymi o: rozdzieleniu funkcji pielęgniarki POZ na funkcję pielęgniarki środowiskowo-rodzinnej i funkcję pielęgniarki praktyki (gabinetu zabiegowego). Przedstawiciel naczelnej izby pip w notatce pisze:
-
"W trakcie spotkania przyjęto zasadę, że rozstrzygnięcie poszczególnych kwestii będzie odbywało się w drodze konsensusu. Przyjęto dochodzenie do konsensusu poprzez głosowanie. Spotkało się to ze sprzeciwem przedstawicieli reprezentujących pielęgniarki i położne. Zgłosiłam votum separatum ponieważ problem braku proporcji przedstawicieli poszczególnych zawodów zgłaszany był już na pierwszym spotkaniu. Z prowadzonej korespondencji pomiędzy MZ a NIPiP wynikało, że rozstrzygnięcia nie będą podejmowane drogą głosowania".
Dalej w notatce czytamy:
-
"Nie wyrażono zgody na udziału w głosowaniu osób uczestniczących w spotkaniu ale nie będących członkami zespołu, np. Kolegium Pielęgniarek i Położnych Rodzinnych. Przyjęcie powyższej zasady spowodowało, że przyjęte stanowiska oparte były przede wszystkim na decyzjach lekarzy".
-
"W konsekwencji nie przyjęto punktu dotyczącego rozdzielenie funkcji pielęgniarki POZ na funkcję pielęgniarki środowiskowo-rodzinnej i funkcję pielęgniarki praktyki (gabinetu zabiegowego). W punkcie dotyczącym rozdzielenie zadań lekarza, pielęgniarki i położnej POZ pojawił się „zespół POZ”. Próba ustalenia o jaki zespół chodzi nie pozwoliła na doprecyzowanie go".
Wobec powyższego przedstawiciel naczelnej izby pip zgłosił na posiedzeniu zespołu w dniu 27 kwietnia "zdanie odrębne". Fragmenty tego dokumentu cytuję poniżej:
-
"Jako członek zespołu oraz przedstawiciel NRPiP wyrażam ogromne zaniepokojenie przebiegiem spotkania i przyjętym w czasie jego trwania zasadami postępowania. Już na pierwszym spotkaniu zgłosiłam fakt braku proporcji osób reprezentujących poszczególne zawody w opiece nad pacjentem w podstawowej opiece zdrowotnej. Na potwierdzenie tego NIPiP reprezentując środowisko przesłała list otwarty do Pani Minister Ewy Kopacz, w którym proponowała powołanie reprezentatywnych organizacji pielęgniarek i położnych reprezentujących poszczególne dziedziny pielęgniarstwa funkcjonalnie związanych z poz. Pozostawienie pierwotnego zespołu spowodowało, że w konsekwencji podjęte stanowiska opierały się wyłącznie na decyzjach lekarzy rodzinnych, mimo zapewnień, że formuła przyjmowania rozstrzygnięć nie miała być w formie głosowania, gdyż apriori zgłaszane przez pielęgniarki i położne propozycje były skazane na niepowodzenie.
Przyjęcie zasady, że dochodzenie do konsensusu będzie się opierało na zasadach głosowania, z zachowaniem proporcji głosów w wysokości 2/3 (zasada została ustalona przez zespół), co moim zdaniem już na samym początku determinowało nasze propozycje na niepowodzenie w sytuacji, gdyby lekarze mieli odmienne zdanie. W związku z przyjęciem tej zasady zgłosiłam votum separatum i wnosiłam, aby ten fakt został odnotowany w notatce ze spotkania.
Ponadto, nie wyrażono zgody na udział w głosowaniu osób zapraszanych na spotkania (pomimo zapewnień ze strony ministerstwa, że będzie to możliwe), co pozbawiło Kolegium Pielęgniarek i Położnych Rodzinnych wpływu na rozstrzygnięcia dotyczące funkcji i zadań pielęgniarek i położnych w POZ.
(…)
W dalszym ciągu jako przedstawiciel NIPiP wnoszę o zmianę nazewnictwa pielęgniarki i położnej POZ na pielęgniarkę i położną środowiskowo-rodzinną oraz rozdzielenie funkcji pielęgniarki POZ na pielęgniarkę środowiskowo-rodzinną i pielęgniarkę gabinetu zabiegowego – punktu szczepień.
Pielęgniarki i położne są również podstawowym ogniwem w systemie POZ i pomijanie ich głosu w tak ważnej kwestii jaką jest racjonalna i rzeczywista opieka nad pacjentem jest nie do przyjęcia, a tak się stało w wyniku przyjętych zasad pracy w zespole. Sytuacja ta wyraźnie wskazuje, iż nie dąży się do rozwiązania zgłaszanych problemów w sposób całościowy, tylko i wyłącznie fragmentarycznego ukierunkowania na lekarza jako benificjenta systemu. Sytuacja taka też nie zmierza do budowania prawidłowych relacji pomiędzy członkami zespołu sprawującego opiekę nad pacjentem, a przecież wszyscy mówimy, że nam na tym zależy.(…)
Natomiast według notatki sporządzonej z powyższego spotkania przez ministerstwo zdrowia – wynika, że w czasie posiedzenia zespołu dyskutowano między innymi kwestę:
– "definicji pojęcia: konsensus, zawartego w regulaminie pracy Zespołu, określającego sposób podejmowania przez Zespół uchwał (za konsensus przyjęto sytuację poparcia danego postulatu przez 2/3 obecnych członków Zespołu)", a w wyniku konsensusu członkowie zespołu uznali za konieczne opracowanie dokumentu strategicznego, określającego docelowy model podstawowej opieki zdrowotnej, w którym należy uwzględnić między innymi następujące postulaty (cytuję):
-
doprecyzowanie zadań lekarza, pielęgniarki i położnej POZ, pielęgniarki środowiska nauczania i wychowania, w tym zasad współpracy (zespół POZ) (12 głosów popierających postulat i 1 głos przeciw),
Końcowym dokumentem prac przedmiotowego zespołu to – "Wytyczne dotyczące zmian systemu organizacji podstawowej opieki zdrowotnej". W tym dokumencie zapisano, że istnieje konieczność opracowania dokumentu strategicznego, zawierającego miedzy innymi:
-
doprecyzowanie zadań lekarza, pielęgniarki i położnej POZ, pielęgniarki środowiska nauczania i wychowania, w tym zasad współpracy (zespół POZ).
Ponadto dokument końcowy zespołu zawiera dwa załączniki. Należy zwrócić uwagę, że "załączone kompilacje w załączniku nr 1 i 2 stanowią kompletne zestawienie propozycji zgłaszanych przez osoby uczestniczące w pracach Zespołu, w tym również nie będące jego członkami, nie są natomiast przyjętym stanowiskiem Zespołu".
Warto podkreślić, że w powyższych załącznikach pada zdanie: "usprawnić pracę zespołową poprzez wprowadzenie wspólnej listy pacjentów lekarza, pielęgniarki i położnej".
Dla całości obrazu w kontekście postępowania naczelnej izby pip w przedmiotowym zakresie warto podkreślić fakt, że "coś się święci" w zakresie deklaracji wyboru, naczelna izba miała świadomość już w kwietniu 2011 roku!!!
Natomiast środowisko pielęgniarek i położnych środowiskowych zostało zaalarmowane dopiero 20 października 2011 roku. Czyli, ponad pięć miesięcy później!
To, że naczelna izba pip miała świadomość zagrożenia w zakresie potencjalnych niekorzystnych zmian w zakresie sposobu wyboru deklaracji już w kwietniu br, świadczą chociażby treści powyżej przytaczanych notatek ale także stanowisko naczelnej izby pip z dnia 14 września 2011 roku, które przytaczam poniżej:
Stanowisko nr 60
Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych
z dnia 14 września 2011 roku w sprawie pozostawienia pacjentom swobodnego prawa do wyboru lekarza, pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej
"Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych stoi na stanowisku niedokonywania nowelizacji art. 56 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (tj. Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027 ze zm.) i utrzymania prawa pacjentów do swobodnego wyboru lekarza, pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej.
Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych wyraża stanowczy protest wobec podejmowanych przez Federację Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia „Porozumienie Zielonogórskie” działań zmierzających do nowelizacji art. 56 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (tj. Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027 ze zm.) w przedmiocie zmiany sposobu deklarowania się pacjentów do lekarza, pielęgniarki, położnej podstawowej opieki zdrowotnej na wybór podmiotu wykonującego działalność leczniczą (świadczeniodawcy)".
Powyższe fakty wzbudzają konsternację w kontekście zasadniczego faktu, że społeczność pielęgniarek środowiskowych została poinformowana o potencjalnych zagrożeniach dla istnienia samodzielnych podmiotów prowadzonych przez pielęgniarki i położne rodzinne poprzez publikację na stronie internetowej ministerstwa zdrowia przedmiotowego projektu nowelizacji ustawy czyli po 20 października 2011 roku. Naczelna izba pip (tak wynika z informacji zamieszczonej na stronie internetowej izby pip) pismo do ministerstwa zdrowia wystosowało z datą . . . . 8 listopada 2011 roku, czyli prawie po trzech tygodniach. Poniżej cytuję przedmiotowe pismo.
Pani
Ewa Kopacz
Minister Zdrowia
Szanowna Pani Minister,
"W imieniu Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, po zapoznaniu się z projektem z dnia 19 października 2011r. dotyczącym ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, wnoszę o zaniechanie prac legislacyjnych, odrzucenie przedmiotowego projektu w całości i pozostawienie art. 28 ustawy w dotychczasowym brzmieniu.
Proponowana zmiana w zakresie prawa pacjenta do wyboru świadczeniodawcy udzielającego świadczeń z zakresu poz, spośród świadczeniodawców, którzy zawarli umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia będzie w praktyce skutkować monopolizacją świadczeniodawców, którzy oferują wprawdzie świadczenia obejmujące zadania lekarza poz, pielęgniarki poz, położnej poz, ale powyższe doprowadzi do sytuacji, w której prawo pacjenta do wyboru niezależnie lekarza, pielęgniarki, położnej zostanie skutecznie ograniczone do konkretnej „przychodni”, w której pacjent zamierza uzyskać świadczenie lekarza poz.
Powyższa nowelizacja, w literalnym brzmieniu przepisów wskazuje jednoznacznie, iż pacjent ma obowiązek złożenia deklaracji wyboru obejmującej wyznaczenie lekarza poz, pielęgniarki poz i położnej poz, którzy u danego świadczeniodawcy udzielają świadczeń opieki zdrowotnej. Stanowisko MZ wyrażone w komunikacie z dnia 3 listopada 2011r. nie będzie miało wpływu na stosowaną w przyszłości praktykę, w której zostaną wyeliminowane indywidualne praktyki zawodowe prowadzone przez lekarzy, pielęgniarki, położne.
Należy podkreślić, że jakość usług zdrowotnych uzależniona jest między innymi od wolnej konkurencji występującej na rynku usług medycznych w zróżnicowanej formie organizacyjnej prowadzenia działalności leczniczej. Proponowane przez Ministerstwo Zdrowia zmiany zmierzają w całkowicie przeciwnym kierunku i służą monopolizacji świadczeń w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej przez duże podmioty lecznicze.
Zmiana przepisów w zaproponowanym projekcie ustawy jest sprzeczna z zagwarantowanym w art. 68 ust. 2 Konstytucji RP prawie obywatela RP do równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, które wcześniej zostało zapewnione między innymi w art. 28 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, poprzez prawo pacjenta do swobodnego, niczym nieograniczonego prawa wyboru niezależnie lekarza poz, pielęgniarki poz, położnej poz".
Wobec powyższych informacji należy sobie zadać pytania: czy naczelna izba pip powinna uczestniczyć w pracach zespołu powołanego przez minister Kopacz, jeśli tak to czy nie należało wycofać się z prac zespołu w kwietniu 2011 roku, czy izba pip skutecznie reprezentowała interesy grupy zawodowej pielęgniarek środowiskowo – rodzinnych prowadzących samodzielne podmioty gospodarcze, czy polityka informacyjna izby pip była adekwatna do wagi potencjalnych zagrożeń dla interesów ekonomicznych pielęgniarek i położnych rodzinnych?
I jeszcze jedno dlaczego ze strony internetowej naczelnej izby pip usunieto zakładkę, w której zamieszczano notatki dotyczące prac przedmiotowego zespołu. Czemu ma służyć takie postępowanie władz izby pip?
Zapraszam do dyskusji
Mariusz Mielcarek