W dniu 30 czerwca 2010 roku podpisano w ministerstwie zdrowia porozumienie Kopacz – panie w czepkach. W porozumieniu zapisano:
"Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia, zmieniającego rozporządzenie (zawierający normę 1:20 – przypis red.) w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego (z dnia 14 czerwca 2010 roku) zostanie przez Ministra Zdrowia, zweryfikowany i zmieniony dla zapewnienia wysokiego poziomu opieki szpitalnej nad pacjentami. Przedmiotowa zmiana rozporządzenia wejdzie w życie w sierpniu 2010 roku."
Mamy 12 września 2011 roku, a minister zdrowia nadal zapisów porozumienie nie wypełniła! Dlaczego?
Redakcja Portalu Pielęgniarek i Położnych zapytała ministerstwo zdrowia w dniu 8 czerwca br. o przyczyny takiego stanu rzeczy. Resort zdrowia w odpowiedzi z dnia 16 czerwca za przyczyny podaje:
-
liczba proponowanych zmian oraz ich zakres, istotnie wpłynęłaby na procedurę zawierania umów pomiędzy świadczeniodawcami a Narodowym Funduszem Zdrowia;
-
ilość wprowadzonych zmian mogłaby doprowadzić do sytuacji, w której przedmiotowa regulacja stałaby się nieczytelna dla świadczeniodawców.
Tylko ktoś złośliwy mógłby zapytać, czy minister zdrowia nie wiedziała o powyższych realiach w momencie podpisywania porozumienia? Dziw bierze, że powyższe przyczyny spowodowały, że konstytucyjny minister zdrowia nie dotrzymał zapisów podpisanego porozumienia. No, ale przecież to porozumienie z pielęgniarkami i położnymi – związkowcami. Fajnie być ministrem.
Odpowiedź ministerstwa zdrowia
Mariusz Mielcarek