Witam Pana. Dzwoniłam do Pana. Napiszę o egzaminie z anestezjologii. 22 kwietnia odbył się ten egzamin. Około 100 pytań to pytania dość normalne. Następne opisowe, które zajmowały około 2 minuty. Nielogiczne pytania. I odpowiedzi nie wiem skąd brane. Bo wychodzac z egzaminu myślałam ze zdałam.Uczyłam się z Larsena. Tak nam powiedziano, że ta ksiażka to podstawa. Pytania dla lekarzy. Nie dla pielęgniarek. Chciałabym, żeby ktoś ocenił stopień trudności tych pytań. Są przeciez konsultanci. Problem w tym ze długie zawiłe opisy zajmuja czas. Były takie pytania, które przedstawiały pacjenta: jak był ubrany, ile lat, objawy i należało wskazać z jaką chorobą pacjent był. Prosze Pana długi tamat. Jestem oburzona. Odpowiedzi należało zakreślać ołówkiem. I nie mam wglądu do pytań. Więc jak mam im udowodnić prawdziwość odpowiedzi? Skąd wiem czy dobrze sprawdzili? Jak ołowkiem. Jak można 3 godziny bez przerwy pisać i mysleć intensywnie? Prosze coś z tym zrobic. Ja jestem pielęgniarka. I pytania maja być z mojej dziedziny. Nie z medycyny tylko z pielęgniarstwa. Pilnują, chodzą i przeszkadzaja – mówię o komisji.
Dane autorki listu do wiadomości redakcji Gazety i Portalu.
Zobacz wpisy na Portalu w tej sprawie:
nika Data: 2009-03-15 19:15:06
Jestem specjalistą pielęgniarstwa operacyjnego. Twierdzę, że egzamin specjalizacyjny był najtrudniejszym w moim życiu. (obroniłam licencjat, magisterium i dwa certyfikaty językowe – co prawda na poziomie A2 ale zawsze… ) W każdym przypadku wiedza dotyczyła problematyki egzaminu. Tymczasem w dziedzinie pielęgniarstwa operacyjnego pytania dotyczyły w znacznej mierze pracy chirurgów poszczególnych dziedzin. Dalej nie wiem CO TRZEBA PRZYGOTOWAĆ DO DANEGO TYPU ZABIEGU w innych dziedzinach niż pracowałam. Chirurg musi wiedzieć jaką i kiedy przeprowadzić operację, a instrumentariuszki muszą wiedzieć CO I W KTÓRYM MOMENCIE JEST CHIRURGOM POTRZEBNE. DAlej musimy uczyć się jak w średniowieczu. Bank pytań? Nie wiem czy powstanie – oprócz zdających nikomu na tym nie zależy.
anna Data: 2009-04-27 14:33:49
zdawałam 22 kwietnia egzamin z anestezjologii .Uwazam że 180 pytań to za duzo na 180 minut.Długie opisowe pytania a oodpowiedzi tez długie.Powinien konsultant zbadac trudnosc pytań.I odpowiedzi.Nie wiem z jakich ksiazek korzystano.Ale sa w kluczu błędne odpowiedzi.Ponad 60%to pytania z medycyny.Prosze wydac ksiązkę do specjalizacji.
Zobacz także:
Zobacz dokument CKPPiP – ’PAŃSTWOWY EGZAMIN SPECJALIZACYJNY DLA PIELĘGNIAREK I POŁOŻNYCH”
Aktualności według działów – dofinansowane specjalizacje pielęgniarek i położnych
Doskonalenia zawodowe – wykaz organizatorów
Specjalizacja
Zobacz artykuł w Gazecie Pielęgniarki i Położnej –
Specjalizacja – 'Bank pytań’.