MAMY WAS!
Stacja telewizyjna TVN emituje w niedzielne wieczory program Szymona Majewskiego pt. "Mamy Cię". Przedstawia on różne sytuacje polegające na tym, że znani ludzie są "wkręcani" przez "wkręcających" czyli w wpuszczani w sfingowane sytuacje. Program jest bardziej udany, kiedy sytuacja jest bardzo mało prawdopodobna, a "wkręcany" nie domyśli się, że "wkręcający" zastawili na niego zasadzkę. W sytuacji kiedy Rząd RP, Ministerstwo Zdrowia oraz Urząd Komitetu Integracji Europejskiej "wkręcił" kilkadziesiąt tysięcy pielęgniarek i położnych, program w TVN wydaje się dziecinadą.
W grudniu 2002r. podczas szczytu w Kopenhadze cała Polska śledziła negocjacje związane z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Negocjacje były bardzo trudne, jednym z kontrowersyjnych obszarów było uznawanie kwalifikacji zawodowych polskich pielęgniarek i położnych w Unii Europejskiej. Z relacji telewizyjnych dowiadywaliśmy się, że polska delegacja tak bardzo twardo negocjowała. Nie zgodziła się na żadne ustępstwa. Sukces. Premier Leszek Miller w Kopenhadze mówił: "udało się stronie polskiej wynegocjować, że kwalifikacje polskich pielęgniarek przy spełnieniu łatwych warunków będą uznane". Dziwne mogło się wydawać, że Rząd postawił na ostrzu noża tę sprawę, ponieważ powszechnie wiadomo, że sprawy pielęgniarek i położnych są dla kolejnych Rządów tematem, którym nie warto się zajmować. Środowisko zawodowe pielęgniarek i położnych postawę Rządu oraz wyniki negocjacji w Kopenhadze przyjęło z zadowoleniem. Właśnie o to chodzi, aby "wkręcany" nie był świadomy, intencji "wkręcającego".
Do gry dla uwiarygodnienia wchodzi Ministerstwo Zdrowia. Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia p.Aleksander Neuman, informuje (w dniu 17.02.2003r.) Sejm w odpowiedzi na interpelację poselską nr 1355, że kwalifikacje absolwentek liceów medycznych zostaną uznane przez Unię na zasadzie praw nabytych. Następnie Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia p. Ewa Kralkowska w dniu 30.10.20003r. w odpowiedzi na interpelację poselską Nr 5103 dumnie donosi, że "uznane będą zarówno dyplomy magisterskie, licencjacie, jak i dyplomy ukończenia liceum medycznego i studium pomaturalnego".
Brawo, udało się "wkręcić" Sejm RP. Imponujące. Minister Zdrowia Leszek Sikorki pismem Nr NKO-UK/UE-8-Info/03 z dnia 13.05.2003r. informował nasze środowisko zawodowe, że po podpisaniu w dniu 16.04.2003r. przez Polskę Traktatu Akcesyjnego kwalifikacje pielęgniarek, które ukończyły liceum medyczne zostały przez Unię Europejską uznane. Pisał dalej, że ograniczenia dotyczące wymaganego stażu zawodowego "nie będą de facto dotyczyć dużej grupy zawodowej … gdyż medyczne szkoły średnie (licea) nie funkcjonują od 1997r., co oznacza, że absolwentki tych szkół są w stanie wykazać się pięcioletnim stażem pracy w zawodzie". Minister dobrze wywiązał się ze swojej roli bo "wkręcanie" polega na tym, aby "wkręcany" jak najdłużej nie miał podejrzeń że jest "wkręcany".
Mija 10 miesięcy a "wkręcany" nadal nie wie że jest "wkręcany". Jest w całkowitej nieświadomości. Dla uwiarygodnienia całej sytuacji w maju 2003r. Ministerstwo Zdrowia doprowadziło do nowelizacji ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej. Nowelizacja wprowadziła możliwość uruchomienia przez wyższe szkoły tzw. "studiów pomostowych". Dodatkowo informowano pielęgniarki i położne, że studia te będą współfinansowane przez Unię Europejską z funduszu Phare 2002 oraz z budżetu państwa. Same dobre wiadomości: uznanie kwalifikacji i jeszcze możliwość odbycia krótkich studiów licencjackich , które będą tańsze, bo finansowane przez Unię. Słońce zaświeciło dla pielęgniarek i położnych. "Wkręcani" nadal są nieświadomi gry jaką prowadzą "wkręcający".
W listopadzie 2003 czyli rok po rozpoczęciu "wkręcania", "wkręcani" zaczęli coś podejrzewać. W związku z opublikowanym w dniu 05.11.2003r. dorocznym raportem monitorującym stan przygotowań Polski do członkostwa w Unii Europejskiej "wkręcani" zorganizowali konferencję prasową "Polskie pielęgniarki w Unii Europejskiej – prawda czy fałsz." Po raz pierwszy "wkręcani" stwierdzili, że "zostali wprowadzeni w błąd". Ale nie do końca wiedzieli na czym polegają problemy z uznawaniem kwalifikacji i zwrócili się do Ministerstwa Zdrowiała z prośbą o wyjaśnienia. "Wkręceni" nie wiedzieli, że wątpliwości Unii Europejskiej w tym czasie nie dotyczyły uznawania kwalifikacji, lecz nie wydania przez stronę polską nowych standardów nauczania na kierunku pielęgniarstwo / położnictwo oraz zaproponowanego tryby kształcenia na studiach pomostowych (program nie gwarantował odpowiedniej jakości kształcenia). Ministerstwo na zapytania środowiska pielęgniarek i położnych przedstawiło stan faktyczny tak, że powstało wrażenie, że kwestia uznania kwalifikacji zawodowych jest jeszcze dyskutowana.
Postępowanie "wkręcającego" było jak najbardziej zasadne, gdyż pojawiły się coraz głośniejsze wypowiedzi, że Rząd coś ukrywa. IV Krajowy Zjazd Pielęgniarek i Położnych dniu 10.12.2003r. uchwalił stanowisko w którym uważa, że "brak należytej staranności osób odpowiedzialnych za pracę w tym zakresie (uznawania kwalifikacji) doprowadził do tego, że kwalifikacje polskich pielęgniarek i położnych są podważane w krajach Unii". "Wkręcani" wiedzą z różnych przecieków, że coś jest nie tak, ale do końca nie wiedzą na czym polega problem. Robi się gorąco. W dniu 3.02.2004r. Ministerstwo Zdrowia informuje, że 05.02.2004r. odbędzie się następna tura rozmów dotyczących uznawania kwalifikacji. Minister Jarosław Pietras z Urzędu Komitetu Urzędu Integracji Europejskiej stwierdza przed rozmowami, że polskie pielęgniarki nie mają co liczyć, że ich kwalifikacje będą uznane bez dodatkowego dokształcenia. Sprawa staje się coraz głośniejsza.
"Wkręcani" przeszli do ataku. "Wkręcający" przyparci do muru zaczęli składać wyjaśnienia. Okazało się (wyjaśnienia z 20.04.2004r. Sekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia na interpelację poselską Nr 7021), że traktat akcesyjny nie wymienia dyplomów liceum medycznego ! Mleko się wylało. "Wkręcani" nie mogli wyjść ze zdziwienia. I o to chodzi "wkręcającym. Ministerstwo tłumaczyło, że się starało, ale zapisy Traktatu Akcesyjnego spowodowały problemy interpretacyjne dotyczące uznawania dyplomów liceów medycznych. Pani Ewa Kralkowska przyznaje, że kwalifikacje po liceum medycznym nie będą po 1 maja w Unii uznawane. "Wkręceni" zaczęli sobie zdawać sprawę z powagi sytuacji. Wyszło na to, że 70 % polskich pielęgniarek wyparowało. Po prostu ich NIE MA!. Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych w dniu 18.03.2004r. zwraca się z prośbą – interwencją do Prezesa Rady Ministrów i prosi o renegocjacje w zakresie uznawania kwalifikacji.
Ale "wkręcający" dalej prowadzi z "wkręconym" grę. Na osłodę Ministerstwo Zdrowia w dniu 11.05.2004r. wydaje rozporządzenie o studiach pomostowych. Uczelnie wyższe prowadzą rekrutacje. Pielęgniarki / położne pytają o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Ministerstwo Zdrowia po zakończonej rekrutacji na studia pomostowe ogłasza uruchomienie w dniu 15.10.2004r. programu dofinansowania studiów pomostowych z Funduszu Phare 2002. "Wkręceni" dowiadują się, że:
* dofinansowanie nie obejmuje absolwentów liceum medycznego
* prawdopodobnie nie będą dofinansowane studia, na które rekrutacja rozpoczęła się przed uruchomieniem programu Phare 2002 (14.10.2004r.) (decyzja czy je finansować zależy od komisji przetargowej)
* program finansuje studia które trwają dwa semestry. Zdecydowana większość uczelni przedłużyła czas nauki do trzech semestrów, tłumacząc to względami organizacyjnymi oraz obszernym programem nauczania.
"Wkręceni" są oburzeni. Nie wiadomo dlaczego, przecież pielęgniarki – absolwentki liceum medycznego nie są w Traktacie Akcesyjnym wymienione. Dlaczego Unia Europejska ma finansować kogoś kogo NIE MA ? "Wkręcający" bardzo dobrze wywiązali się ze swojej roli. W programie Szymona Majewskiego w studio spotykają się "wkręceni" oraz "wkręcający". Opowiadają jak przebiegał proces "wkręcania". Atmosfera jest zabawna. Dużo śmiechu. Ciekawe, czy w tej sytuacji "wkręceni" będą mieli okazję spotkać się z "wkręcającymi". Czy będzie stać ich na odwagę. Czy staną naprzeciwko kilkudziesięciu tysięcy pielęgniarek i krzykną "Mamy Was !".
"Wkręcony"
Mariusz Mielcarek
Jak Rząd Zmieniał Zdanie w Sprawie Uznawania Kwalifikacji Polskich Pielęgniarek i Położnych w Krajach Unii Europejskiej
Premier Leszek Miller na szczycie w Kopenhadze w grudniu 2002r. powiedział:
"udało się stronie polskiej wynegocjować, że kwalifikacje polskich pielęgniarek przy spełnieniu łatwych warunków będą uznane".
Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia – z upoważnienia ministra – na zapytanie nr 1355 w sprawie statusu polskich pielęgniarek i położnych w przypadku wstąpienia Polski do Unii Europejskiej
W odpowiedzi na zapytanie pana Andrzeja Leppera – posła RP, przekazane przy piśmie z dnia 22 stycznia 2003 r. znak: SPS-0203-1355/03 w sprawie statusu polskich pielęgniarek i położnych w przypadku wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, uprzejmie informuję, iż wynegocjowane w dniu 13 grudnia 2002 r. w Kopenhadze warunki uznawania kwalifikacji polskich pielęgniarek dotyczą grupy pielęgniarek i położnych, które posiadają dyplom liceum i zawodowych szkół policealnych. Kwalifikacje tych absolwentek będą uznawane na zasadzie praw nabytych pod warunkiem udokumentowania 5-letniego stażu pracy w 7-letnim okresie poprzedzającym wniosek o uznanie kwalifikacji.
Podsekretarz stanu
Aleksander Nauman
Warszawa, dnia 17 lutego 2003 r.
Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia – z upoważnienia prezesa Rady Ministrów – na interpelację nr 2652 w sprawie negocjowanego przez polski rząd prawa pracy dla pielęgniarek i położnych w krajach Unii Europejskiej
Wynegocjowane w dniu 13 grudnia 2002 r. w Kopenhadze warunki uznawania kwalifikacji polskich pielęgniarek dotyczą grupy pielęgniarek i położnych, które posiadają dyplom liceum i zawodowych szkół policealnych. Kwalifikacje tych absolwentek będą uznawane na zasadzie praw nabytych pod warunkiem udokumentowania 5-letniego stażu pracy w 7-letnim okresie poprzedzającym wniosek o uznanie kwalifikacji.
Podsekretarz stanu
Aleksander Nauman
Warszawa, dnia 17 lutego 2003 r.
Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia – z upoważnienia ministra – na interpelację nr 5103 w sprawie wyjazdu pielęgniarek do pracy za granicę
W efekcie przeprowadzonych uzgodnień Rząd Rzeczypospolitej Polskiej uzyskał zapewnienie uznania w Unii Europejskiej dyplomów polskich pielęgniarek i położnych. Uznawane będą zarówno dyplomy magisterskie, licencjackie, jak i dyplomy ukończenia liceum medycznego i studium pomaturalnego. W przypadku grupy pielęgniarek-absolwentek liceum medycznego i studium pomaturalnego oraz w przypadku położnych uznanie praw nabytych zostanie uwarunkowane 5-letnim okresem czynnej praktyki pielęgniarskiej w ciągu ostatnich 7 lat.
Sekretarz stanu
Ewa Kralkowska
Warszawa, dnia 30 października 2003 r.
Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia – z upoważnienia ministra – na interpelację nr 7021 w sprawie uznawania kwalifikacji polskich pielęgniarek po 1 maja 2004 r.
Ministerstwo Zdrowia w czasie negocjacji z Komisją Europejską wielokrotnie prezentowało stanowisko uwzględniające uznawanie kwalifikacji absolwentów 5-letnich liceów medycznych, podkreślając równorzędne wykształcenie i przygotowanie zawodowe, Traktat Akcesyjny nie wymienia dyplomów uzyskanych po ukończeniu 5-letniego liceum medycznego.
Należy jednak podkreślić, iż oprócz możliwości, jakie dają dyrektywy sektorowe, istnieje również alternatywne rozwiązanie w postaci ogólnego systemu uznawania kwalifikacji. Trudno jednakże rozstrzygnąć, jakie mogą być praktyczne rezultaty takiego trybu uznawania kwalifikacji, niemniej pierwsze opinie w tej sprawie wskazują na możliwość zastosowania takiego rozwiązania. W systemie ogólnym istnieje swoboda uznania kształcenia na podstawie porównania kwalifikacji z systemem obowiązującym w państwie przyjmującym, zatem nie sposób jest z góry przesądzić wyniku takiej oceny w konkretnym państwie. W skrajnych przypadkach istnieje prawdopodobieństwo uznania kwalifikacji na poziomie kwalifikacji asystentki pielęgniarskiej lub asystentki zdrowia (nurse assistant/health assistant).
Sekretarz stanu
Ewa Kralkowska
Warszawa, dnia 20 kwietnia 2004 r.
Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia – z upoważnienia ministra – na interpelację nr 7131 w sprawie zasad uznawania kwalifikacji zawodowych polskich pielęgniarek i położnych w krajach Unii Europejskiej
Traktat Akcesyjny bezpośrednio nie wymienia dyplomów uzyskanych po ukończeniu 5-letniego liceum medycznego. Sprawa uznawania kwalifikacji tej grupy pielęgniarek od samego początku negocjacji budziła wiele kontrowersji i zastrzeżeń ze strony Komisji Europejskiej. Takie ustalenia spowodowały problem interpretacyjny dotyczący uznawania dyplomów liceów medycznych.
Sekretarz stanu
Ewa Kralkowska
Warszawa, dnia 28 kwietnia 2004 r.
Zebrał i opracował
Mariusz Mielcarek