Wnioski z raportu NIK są szokujące…
Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek publikuje szokujące wnioski z raportu NIK – „Przestrzeganie praw mieszkańców domów pomocy społecznej przeznaczonych dla osób dorosłych z niepełnosprawnościami intelektualnymi oraz dla osób przewlekle psychicznie chorych”. Przedmiotowe wnioski przedstawił na posiedzeniu sejmowej Komisji Polityki Senioralnej, w dniu 18 marca 2025 roku Dyrektor Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Kielcach Grzegorz Walendzik.
(…) Ustawa o pomocy społecznej nie wymienia usług medycznych w katalogu usług świadczonych przez DPS-y, jednak ze względu na specyfikę placówek dla osób chorych psychicznie i niepełnosprawnych intelektualnie dla bezpieczeństwa ich podopiecznych wskazane jest, aby personel pielęgniarski był dostępny w tych dwóch typach domów pomocy społecznej przez całą dobę. Dlaczego to jest ważne?
Ponieważ to pielęgniarka jest jedyną osobą upoważnioną do wykonania domięśniowej iniekcji. Wielu mieszkańców z zaburzeniami psychicznymi ma zlecone do stałego lub doraźnego zastosowania w razie ataku epilepsji lub nieprzewidzianego zaostrzenia stanu chorobowego leki właśnie w tej formie. W depresji w razie takiej konieczności na ogół to pielęgniarka decyduje o zastosowaniu przymusu bezpośredniego i osobiście nadzoruje jego wykonanie.
W połowie jednostek nie zapewniono obsady pielęgniarskiej na każdym dyżurze. Wykluczało to możliwość podania leków, wykonania iniekcji lub zastosowania środków przymusu bezpośredniego w razie takiej konieczności.
W jednym z DPS stwierdzono liczne przypadki pełnienia jednoosobowego dyżuru, zwłaszcza w nocy. Uniemożliwiało to zapewnienie efektywnej opieki i negatywnie wpływało na bezpieczeństwo mieszkańców i pracowników DPS.
Kluczową przyczyną była niechęć do podejmowania pracy ze względu na różnice w poziomie wynagrodzenia w domach i podmiotach leczniczych. Tutaj macie państwo zestawienie, które pokazuje wynagrodzenia pielęgniarek i personelu w domach pomocy społecznej i w podmiotach leczniczych. Mimo zmian wynagrodzeń w zeszłym roku, te różnice są w dalszym ciągu duże i powodują, generalnie rzecz biorąc, że brak chętnych do tego typu pracy w DPS-ach.
Również wykwalifikowani opiekunowie medyczni najczęściej nie wykonywali zadań wynikających z posiadanych przez nich kwalifikacji. Nowelizacja ustawy o pomocy społecznej, która wprowadziła przysługujący od lipca 2024 r. dodatek do wynagrodzeń pracowników pomocy społecznej, 1000 zł brutto miesięcznie, nie pozwoliła na wyeliminowanie dysproporcji w wynagrodzeniach pielęgniarek i opiekunów medycznych w domach pomocy społecznej.
W połowie domów pomocy społecznej badanie próby spraw potwierdziło, że mieszkańcom umożliwiono korzystanie ze świadczeń adekwatnie do zaleceń lekarskich.
W 3 domach – w Ostrowcu, w Pułtusku, w Górze Kalwarii – mieszkańcy nie zawsze mieli taką możliwość, a w pozostałych 3, ze względu na nierzetelną dokumentację prowadzoną przez te DPS-y, sprawdzenie nie było możliwe.
Tylko w 3 z 15 DPS-ów potwierdzono, że personel prawidłowo realizował farmakoterapię. To jest dosyć istotne ustalenie, które stwierdziliśmy. Możemy służyć przykładami.
W 2 domach stwierdzono nieprawidłowości w tym obszarze, w tym zagrażające bezpieczeństwu i zdrowiu mieszkańców. Na przykład w jednym z domów od stycznia do września 2022 r. jednej z kobiet czterokrotnie podano zastrzyki antykoncepcyjne mimo braku takiego zlecenia w dokumentacji medycznej. W innym domu dwojgu mieszkańcom podawano leki przeciwpsychotyczne w dawce niższej niż zalecona przez lekarza psychiatrę. Znamy przypadki, gdzie lekarz psychiatra po prostu nie był informowany, a leki podawano – znamy takie konkretne przypadki – z opóźnieniem na przykład miesięcznym, ponieważ zespół, który się tym zajmował, trudno powiedzieć, z jakiego powodu, ale w każdym razie podejmował decyzje samodzielnie.
W pozostałych 10 domach pomocy społecznej prowadzenie dokumentacji uniemożliwiało potwierdzenie, że farmakoterapia była realizowana prawidłowo.
Aż w 73% nie udokumentowano podania każdej dawki leków doustnych, a dokumentacja była rozproszona. Nie było możliwe ustalenie, czy prawidłowo stosowano zamienniki leków lub wdrażano korektę.
Uniemożliwiało to weryfikację skuteczności farmakoterapii i negatywnie wpływało na bezpieczeństwo.
W 5 z 15 domów ujawniono okoliczności wskazujące na bezpośrednie niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia mieszkańców, w związku z tym NIK na podstawie art. 51 ust 1 ustawy o NIK skierowała do dyrektorów DPS zawiadomienia. To jest taki ekstra artykuł o NIK. W przypadku zagrożenia dla życia i zdrowia natychmiast nasz kontroler informuje kierownictwo i żąda zniesienia tej sytuacji.
Te zawiadomienia, o których mówiliśmy, były związane z okresowymi przerwami w dostępności leków, podawaniem leków w dawkach innych niż zlecone oraz umieszczenie mieszkanki w monitorowanym pokoju, co miało miejsce w Ostrowcu Świętokrzyskim, brakiem realizacji zleceń lekarza specjalisty, co uniemożliwiało rozstrzygnięcie o możliwości przeprowadzenia zabiegu operacyjnego u mieszkanki. (…)
źródło: sejm.gov.pl