Sądy I i II instancji nie miały jakichkolwiek wątpliwości

W dniu 14 październiku 2024 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie oddalił apelację pozwanego szpitala od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie, przyznając tym samym rację 12 pielęgniarkom, które wywalczyły odszkodowania za okres, w którym wykonywały taką samą pracę jak ich koleżanki z 2 grupy. Co istotne uwagi na prawomocność wyroku uczestnikom postępowania wypłacono już 100% odszkodowań. Sądy I i II instancji nie miały jakichkolwiek wątpliwości, że praca pielęgniarek z 6, 5 i 2 grupy nie różniła się od siebie. W takiej sytuacji szpital dopuścił się nierównego traktowania, bowiem posiadane wykształcenie nie miało wpływu na wykonywaną pracę.

W wyniku nowelizacji ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych zróżnicowano wysokość minimalnego wynagrodzenia pielęgniarek i położnych w zależności od posiadanego wykształcenia. Przy okazji tego zróżnicowania, które z założenia miało na celu przyciągnięcie młodych ludzi do zawodu, ustawodawca nie zaznaczył wyraźnie, że ustalanie wysokości wynagrodzeń pracowników zatrudnionych przy wykonywaniu jednakowej lub jednakowej wartości pracy nie powinno naruszać prawa przepisów prawa pracy (art. 18 3c k.p.) Z kodeksu pracy wynika natomiast prawo do jednakowego wynagradzania za tę sama pracę. W praktyce pielęgniarki i położne wykonują taką samą pracę i mają takie same obowiązki jak ich koleżanki zakwalifikowane do wyższej grupy, lecz różnica w ich miesięcznym zasadniczym wynagrodzeniu to ponad 2000 zł. Dochodzi często do sytuacji, w których pielęgniarki z większym doświadczeniem wprowadzają do pracy lepiej wykształcone pielęgniarki, które nie mają doświadczenia zawodowego, a mimo to zarabiają znacznie lepiej od bardziej doświadczonych koleżanek. Szpitale bronią się nieprecyzyjnymi zapisami ustawy, ale błędna interpretacja zapisów ustawy nie zwalnia ich z obowiązku zapłaty odszkodowania za okres, w którym pielęgniarki otrzymywały zaniżone wynagrodzenie, ale wykonywały taką samą pracę jak ich koleżanki zakwalifikowane do innej grupy. Problem jest ogromny i dotyczy całego kraju i w zasadzie wszystkich szpitali. Pielęgniarki zachęcone sukcesami koleżanek oraz brakiem innej alternatywy słusznie decydują się walczyć o swoje prawa.

Sprawę przed sądem prowadziła Kancelaria Adwokata Igora Sztynio, która specjalizuje się w sprawach nierównego traktowania pielęgniarek i reprezentuje pielęgniarki na terenie całej Polski. W sprawie możliwości uzyskania odszkodowania można zgłaszać się pod numerem tel. 889-198 -330 lub mailowo: [email protected]