Zależy w jakim stanie są pacjenci ale dyrektorzy tego nie kumają! Sztuka jest sztuką…
W dniu 6 listopada 2024 roku redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych zamieściła na facebook.com/PortalPielegniarekiPoloznych poniższy post.
Więcej informacji w przedmiotowym zagadnieniu czytelnicy pielegniarki.info.pl znajdą w artykule pt. Pielęgniarki wykuwają mi oczy tymi absurdalnymi normami zatrudnienia. Tak rzecze lekarz w sejmie.
Publikujemy komentarze zamieszczone pod powyższym postem:
– Na 30-łóżkowym oddziale powinno być minimum 5 pielęgniarek. No i przypominam kwestie BHP. Ile osób potrzeba żeby podnieść z podłogi na kozetkę 100 kg pacjenta?
– Ciekawa jestem czy dyrektor tak samo postępuje z lekarzami, przesuwając ich do pomocy lekarzom na innych oddziałach.
– „Dyrektor prosi” – to oksymoron w pełnym tego słowa znaczeniu. Oni nigdy o nic nie proszą, oni wydają polecenia.
– 10 pacjentów z udarem mózgu, leżących, ważących ok. 80 kg, z niedowładami i wymagających pomocy przy wszystkim. Pryszczyk po prostu, jedna pielęgniarka spokojnie da radę.
– Zasadniczo jest się zatrudnionym w szpitalu a nie na konkretnym oddziale, dyrektor ma prawo oddelegować pracownika do 3 miesięcy na inny oddział. Wiadome, że lepiej zajmować się 10 pacjentami we trzy niż 43 w cztery.
– Nie można zatrudnić na CAŁY szpital. Próbowała tak zrobić pewna dyrekcja i szybko PIP przywrócił „ustawienia fabryczne”. Czy lekarz jest zatrudniony na CAŁY szpital? Nawet elektryk jest zatrudniony w Dziale Technicznym. Ale jak najbardziej dyrekcja może oddelegować do 3 miesięcy w roku na inne miejsce pracy. I tak można robić co roku… Jednak musi to być UZASADNIONE przesunięcie i sformalizowane na piśmie. Nie ma czegoś „doraźnego”. Można się sprzeciwić, jednak trzeba mieć silne argumenty, np. brak wymaganych kwalifikacji.
– Proszę sprawdzić angaż jakiegokolwiek pracownika – KAŻDY musi mieć podane dokładnie miejsce pracy.
– Znam prawo pracy. Zatrudnia kierownik podmiotu tworzącego na podstawie umowy o pracę lub kontraktu, w której muszą być jasno określone warunki pracy i płacy, a więc dokładne określenie miejsce pracy i zwierzchnika, któremu podlega.
– Zależy w jakim stanie 10 pacjentów ale dyrektorzy tego nie kumają sztuka jest sztuką, a tak nawiasem mówiąc to w większości oddziałów są pełne obłożenia 10 pacjentów może na intensywnej terapii lub nadzorze a tam są inne normy niestety.
– No właśnie 10 pacjentów w ciężkim stanie, to tak jak 30.
– Przez „chwilę” jest 10 pacjentów, zaraz będzie 30 i nie będzie wiadomo w co ręce włożyć, ale pielęgniarka nie może na chwilę usiąść bo to w oczy kole. A tam gdzie potrzeba więcej rąk do pracy, należy zatrudnić więcej personelu.
– W UK na takim oddziale jest 1 pielęgniarka na 1.5 pacjenta. To może dyrektor zacznie myśleć o jakości a nie o ilości. I ostatnia sprawa, na internie zawsze brakuje lekarzy, to może z ginekologii przesuńmy lekarzy na internę aby pomogli kolegom, bo przecież liczba dzieci urodzonych spadła i natężenie porodów również jest różna. Pielęgniarka z intensywnej nie przyda się na na innych oddziałach i w druga strone, mniej w opiece pacjentów np. z intensywnej, którymi miałaby się opiekować pielęgniarka z ortopedii czy diabetologii, nie ujmując nic pielęgniarkom. Poprostu z sercem nie idziemy do nefrologa i na odwród. Pielęgniarki też się specjalizują w pielęgniarstwie
– A co to znaczy „obłożenie z górką”!?! – dostawki? Które chyba miały być niedozwolone… Przy 10 pacjentach leżących jest więcej pracy niż przy 30-stu chodzących.
źródło: facebook.com/PortalPielegniarekiPoloznych